Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 250 • Strona 4 z 25
  • 39 / / 0
relacje społeczne w pewnych z klubów po przyjebaniu DXM. W sumię to się tym już nie przejmuję, ale sam jak teraz na to patrzę, czułem się chujowo. Jeden wielki mindfuck w mózgu, powstały przez to, że pracował on w jakimś dziwnym trybie poszukiwania relacji. Generalnie zagadywałem do każdego, nawiązało się kilka dziwnych rozmów, świetnie mi się gadało z rosjanką pewną śliczną, aż do momentu jak wyjawiła mi że ma chłopaka. Wtedy mój mózg zaczął się staczać, stwierdził, że nigdy nie będzie szczęśliwy czy coś takiego, nie było to przyjemne. Generalnie nie polecam samego DXM na nawiązywanie nowych relacji międzyludzkich nikomu.
  • 1857 / 70 / 80
-wypłacanie kasy z bankomatu po stymulantach żeby kupić więcej stymulantów
-uwierzenie w halucynacje po benzydaminie/bieluniu
  • 2372 / 57 / 0
-wypłacanie kasy z bankomatu po stymulantach żeby kupić więcej stymulantów
+1 a na drugi dzień obcajasz a tu chujnia zostało hehe
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
  • 4807 / 268 / 0
szalone rajdy po aptekach nie mając ŻADNEGO WGLĄDU W SWÓJ POJEBANY STAN

zrozum to w końcu człowieku
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 422 / 3 / 0
Przezabawny wątek.

Najświeższa chujnia jaka mi przychodzi do głowy to przeczesywanie, na zakończenie kannabinoidowego niemal miesięcznego ciągu, wszystkich kątów w domu gdzie kitrało się szkło, co by wyzbierać wykruszoną maczanę do ostatniego okruszka. I nawet biciuche z tego nazbierałem, urozmaiconą kurzem i paprochami.

Zeżarcie 150 siemek bielunia i udane wkręcenie sanitariuszy i lekarzy, że to był muchomor.

Miksowanie klonazepamu z amfetaminą.

Jaranie grassu z balonika za małolata przed kolacją wigilijną skutkujące hafcikami zaraz po gastro-fazie.

Ale "najgorsze" było pierwsze zapalenie marihuany przed laty, to ono zaprowadziło mnie do Was. Tak na prawdę wcale nie narzekam, stąd cudzysłów.
Uwaga! Użytkownik zWidzian nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1857 / 70 / 80
Zeżarcie 150 siemek bielunia i udane wkręcenie sanitariuszy i lekarzy, że to był muchomor.
O matko jak zarechotałem wyobrażając sobie tą sytuacje :-D
  • 723 / 16 / 0
Najróżniejsze pomysły na wzięcie, bądź dobranie czegoś typu:

"na pewno mi nie zaszkodzi"
Bo matka chemia bardzo, bardzo kocha swoje dzieci i nigdy, przenigdy nie pozwoli im umierać samotnie.
  • 67 / 2 / 0
Pójście na koncert Możdżera na największym zjeździe postymulantowym życia.
I'm just a Rock and Roll rebel, I tell you no lies, they say I worship the devil, they must be stupid or blind
YALA! :gun:
  • 1680 / 269 / 0
- Robienie PST w Tesco.
- Spłukanie ~10g alfy-pvp w zlewie a potem szukanie okruszków po podłodze, byle na buszka.
- Podróż zatłoczonym pociągiem relacji Poznań-Katowice na 1,5 kartona któregoś nboma.
- Kupowałem okulary przeciwsłoneczne w Galerii Krakowskiej po nieprzespanej nocy i zupełnie omyłkowo zamiast banknotu wyciągnąłem z kieszeni worek z 20g pewnej białej substancji w strunówce i dałem do ręki pani ze sklepu. Szybko zreflektowałem się co odjebałem, zapłaciłem za okulary i desant z Galerii, widziałem jak ochroniarze już się komunikują w mojej sprawie (ta..) więc poleciałem biegiem do pierwszej lepszej taksówki i kazałem jak najszybciej odjechać. Pojechałem do Pandy, u którego stał odkurzacz i przekonywałem go bym mógł w tym odkurzaczu schować tę strunówkę. Ale odkurzacz miał iść do naprawy więc próbowałem go przekonać że najlepszym pomysłem będzie jak schowam to w jego płynie pod prysznic. Nie zgodził się więc uciekłem z Krakowa busem.
Największy przegryw na forum
  • 4807 / 268 / 0
^dlatego przestałem nosić dragi w portfelu, nawet nie musiałem nic pokazywać żeby ktoś się domyślił bo jebał alfą na kilka metrów. Dla osób postronnych musiał jebać spermą.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
ODPOWIEDZ
Posty: 250 • Strona 4 z 25
Artykuły
Newsy
[img]
Jak wygląda Luksemburg 2 lata po dekryminalizacji marihuany? Bilans zysków i strat

Kiedy myślimy o luźnym podejściu do marihuany w Europie, przed oczami stają nam holenderskie Coffee Shopy lub portugalska dekryminalizacja. Jednak to Malta i Luksemburg dokonały prawdziwego przełomu legislacyjnego. Latem 2023 roku Luksemburg stał się drugim krajem UE, który oficjalnie wpisał prawo do uprawy konopi w ustawy.

[img]
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów

Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.

[img]
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej

Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.