Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 4 z 5
  • 658 / 10 / 0
Nie zmienia to faktu, że mógł się na chwilę ogarnąć i pomyśleć co powiedzieć, zwłaszcza że koleś dał mu wcześniej cynk, że ma problem z psami. Jak nie wiadomo co mówić, to nie mówi się nic.
...albo jak sławny filozof Abradabus Magnificus zwykł mawiać: "Nie wiesz co mówić? To mów niewyraźnie."
Primum non nocere, pamiętajcie narkusy :old:
All I can do is just pour some tea for two
And speak my point of view,
But it's not sane...
  • 77 / 4 / 0
Akodeen pisze:
Po chuj wy robiecie sobie przypal z jakims poste restante jak zamawiacie legalne rzeczy? Co zeby mama nie zobaczyla ze cpacie prochy? Kurwa gimbaza jak stąd do Uralu
Nie powinieneś oceniać ludzi nie mając o nich zielonego pojęcia.

Za poste restante nie koniecznie kryje się gimbaza.

Za głupotę przeważnie się płaci i nikt tego nie zmieni.
KOCHAM KOCHAĆ BEZWARUNKOWO! A co Ty o tym sądzisz?
  • 402 / 3 / 0
Poste restrante to wogule najgłupsza opcja dostarczenia dóbr w 3 R. P.
Powinni ją nazwać Gimb Pac
To Brzmi jak Tu Pac, elo
wiewi2@bk.ru
  • 506 / 12 / 0
wiew2 nie wiem czy to podchmielony pisałeś ale twoje wypowiedzi coraz bardziej przypominają wypowiedzi takiego "gimba", a szkoda.

Przyjmowanie substancji psychoaktywnych nie jest chwalebnym czynem w naszym kraju i jakoś się nie dziwie, że sporo osób stara się to ukryć przed najbliższymi. Zbytnio nie wysilając mózgu mogę sobie wyobrazić, że z pr może chcieć skorzystać nie tylko gimnazjalista a mąż ukrywający paczkę przed żoną, dziewczyna przed chłopakiem czy nawet ojciec, który nie chce by jego dzieci wiedziały co tam do tatusia przychodzi. Ogólnie w większości w miarę normalnie funkcjonujących rodzin. Gdybym mieszkał z rodziną to pewnie też bym coś kombinował, żeby mi paczki do domu nie przychodził. No chyba, że ojciec walił by wódę a mamusia miała wyjebane, to bym zamawiał na chatę %-D

Więc chyba nie ma sensu dalsze pierdolenie o gimnazjalistach ("gimnazjalista" i "żal", jak widzę te słowa to już mi się :kotz: chce).
  • 322 / 2 / 0
@up, są też ludzie którzy większość dnia spędzają w pracy i mieszkają sami - wolę odebrać smakołyki z poczty niedaleko biura, którą mam po drodze, niż z tej przypisanej do mojego miejsca zamieszkania, która jest otwarta krócej oraz musiałbym kawałek drogi nadrobić. No chyba że mam zamawiać smakołyki na biuro, bo PR takie gimnazjalne...
W czerwonej tabletce było DMT z IMAO, a w niebieskiej końska dawska GHB. Dobrze wybrałeś, Neo.
  • 2874 / 299 / 0
@2up nie stary, w normalnej rodzinie to rodzice nie grzebią dzieciakom po ich listach
a jeśli tak robią to są niewychowanymi chamami albo analfabetami którzy nie umieją przeczytać imienia swojego dziecka i połączyć tego z faktem że przesyłka nie jest kurwa do nich, tylko do kogoś innego
Ostatnio zmieniony 20 października 2013 przez jsc, łącznie zmieniany 3 razy.
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 506 / 12 / 0
@up

Nie stary, po pierwsze nie pisałem nic o rodzicach grzebiących dzieciom po listach. Ale tak poza tym różne panują zwyczaje. Chciałbym cię uświadomić, że w naszym kraju duży procent młodzieży (nie pamiętam dokładnie jaki, na pewno ponad połowa a nawet chyba koło 70%) przyznaje się, że miała kontakt z narkotykami. Więc jeśli jakiś rodzic ma podejrzenia czy wcześniej przyłapał swoje dziecko na eksperymentowaniu z dragami i mu otworzy jakiś list to myślę, że nie będzie on niewychowanym chamem czy analfabetom a po prostu zatroskanym rodzicem. Ale spoko, ty mając dzieci i takie podejrzenia możesz zawsze sprawę olać.

Kolejna sprawa - nikt z rodziny nie musi żadnego listu czy paczki otworzyć. Niektórzy ludzie po prostu lubią być przygotowani na różne ewentualności i działają zapobiegawczo, tak żeby mieć pewność, że się taka sytuacja nie wydarzy.
  • 2874 / 299 / 0
Jeśli rodzice podejrzewają Cię o narkotyki i tego nie tolerują to pora się ogarnąć.

@down żadna osobista zaczepka, mówię ogólnie
a dorosła osoba która boi się zamówić coś na siebie jest jeszcze śmieszniejsza niż taki gimnazjalista
Ostatnio zmieniony 20 października 2013 przez jsc, łącznie zmieniany 1 raz.
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 506 / 12 / 0
1. Już nie tak daleko mi do 30stki, moi rodzice mieszkają kilka set kilometrów ode mnie i nie ma między nami żadnych problemów. Po cholerę jakieś osobiste zaczepki?
2. To chyba raczej ty się musisz ogarnąć. W jakim celu w ogóle piszesz w tym wątku? Co próbujesz udowodnić? Ja zamawiam swoje paczki do domu, w którym praktycznie zawsze ktoś jest (emeryt, nikt z mojej rodziny) i je odbiere ale rozumiem, że część ludzi, nie będąca gimnazjalistami może nie chcieć dostawać takich paczek na chatę. Tak ciężko w to uwierzyć?
  • 506 / 12 / 0
JestemSoba-Chyba pisze:
a dorosła osoba która boi się zamówić coś na siebie jest jeszcze śmieszniejsza niż taki gimnazjalista
Jedyną śmieszną osobą tutaj jesteś ty. Brak jakichkolwiek argumentów, wyobraźnia na bardzo niskim poziomie i pójście w zaparte tak, żeby tylko postawić na swoim. Może być bardzo wiele sytuacji przez które dorosła osoba nie będzie chciała zamówić paczki na adres domowy. Ty wszystkie te sytuacje generalizujesz, uważasz za lęk (boi się??) a ja mówię, że w wielu przypadkach jest to zdrowy rozsądek i zapobiegliwość. Reasumując, twoje podejście to właśnie podejście takiego gimnazjalisty, który zamiast rozsądnie pomyśleć stara się wywyższyć nad innych mówiąc jacy to oni nie są śmieszni.
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 4 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.

[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.