Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 58 • Strona 4 z 6
  • 867 / 12 / 0
Zdarzają - jeśli ktoś ma skłonności i jest (zazwyczaj) w długim ciągu.
ChÓj!
  • 261 / 7 / 0
W jakim ciągu? Bo wg moich doświadczeń, napewno nie po ciągu opiatowym. Podobno niektóre dziadowskie opioidy mają takie wredne działania, np. chyba tramadol daje takie objawy. Jaki z tego wniosek? Unikajcie ludzie dziadowskich opioidów, które miały w założeniu, zastąpić niedobrą morfine, ale zawsze po czasie się okazywało, że te trucizny do pięt nie sięgają morfinie i innych opiatom.
Uwaga! Użytkownik Kredaguma jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 627 / 67 / 0
tak z obserwacji ludzi to faktycznie, nie znam nikogo z lękami po H. za to ludzi ze stanami lękowymi, którzy brali syntetyki - owszem.
  • 67 / 1 / 0
Ja raz miałem na kodeinie. Nie jakiejś dużej dawce. Ale wydaję mi się, ze to nie konkretna substancja jest odpowiedzialna za stany lękowe, a nasza psychika
  • 261 / 7 / 0
Jeżeli po zażyciu kodeiny miałeś stany lękowe, to prawdopodobnie był to czysty przypadek, że akurat przy kodeinie. Napewno prawdziwa przyczyna była inna.
.
Inna sprawa, że po opiatach znika agresja, jednak brak agresji to nie lęki.
.
Aha, ważna sprawa. Napisałeś, że to było po kodeinie, jednak czy ty wtedy zażyłeś tylko kodeinę? A po drugie, jakie jeszcze substancje zdarza się tobie nadużywać?
.
Edycja. Właśnie teraz wszedłem na twój profil. Najbardziej aktywny jesteś w psychodelikach, tryptaminy...
Uwaga! Użytkownik Kredaguma jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 721 / 3 / 0
Po tramadolu stany lękowe się zdarzają, potwierdzam. Nie polecam za długich ciągów, bo stany lękowe to jedno, dochodzą też wahania nastrojów straszne. Rozpłakanie się w roześmianym towarzystwie na imprezie - na porządku dziennym.
i like to wear colors like black because it says i’m a whore gg - 11135871
  • 48 / / 0
nigdy nie przydarzyły mi się stany lękowe po opio (jedynie jako skutek absty, ale to co innego), aczkolwiek słyszałam od kilku osób, że się zdarzają i nie sądzę, by był to czysty przypadek, przecież każda substancja może wywołać działanie paradoksalne
  • 67 / 1 / 0
Raczej na pewno sama kodeina nie wywołała lekow, ale właśnie chodzi mi oto, zeby pokazac, ze pomimo działania przeciw lekowego opiata , może dojść do stanów lękowych wywołanych jakimś innym czynnkiem. W tym przypadku niewielka mysl to zaczela- wystraszylem sie ciezkiego oddechu, nastepnie wszystko sie wyolbrzymiło, pojawil sie przyspieszony puls, zmiany postrzeganiu otoczenia, kolorach i strach, ze umieram. Dopiero jak doszlo do mnie ze to jest za mala dawka na smierc, wszystko dość szybko zniknęło.
I to nie wina psychodelikow, bo wtedy jeszcze chyba nic z tryptamin itp nie probowalem. Identyczna sytuacja zdarzyla mi sie kilka razy wczesniej i pozniej. Na trzezwo i na calkiem innych substancjach (mef+GBL, metkacie, pozniej 2cp). Juz mialem przestac eksperymentow (bo to byl okres kiedy probowalem wielu rzeczy) ale wystarczylo, przeczytanie artykułu o objawach nerwicy lękowej.
Na początku jak czulem, że się zaczyna przypomniałem sobie, ze to tylko nieszkodliwe lęki i przechodzilo. A teraz całkowicie wszystko zniknęło. Od roku zero takich sytuacji.
  • 2652 / 382 / 0
vester pisze:
tak z obserwacji ludzi to faktycznie, nie znam nikogo z lękami po H. za to ludzi ze stanami lękowymi, którzy brali syntetyki - owszem.
Ja miewałam lęki po kodeinie i morfinie, po H nigdy mi się nie zdarzyło, chyba że był to miks z jakimś gównem. Syntetyki natomiast wywołują u mnie wiele nieprzyjemnych reakcji ubocznych m.in problemy ze snem, koszmary itp.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 989 / 35 / 0
Miałem okres w swoim życiu gdzie opio (koda jak i hel) wywoływały u mnie stany lękowe. Ale już miałem wtedy tak przeorany mózg, że wcale się temu nie dziwie.
Po strzale z h stawałem się pobudzony i nie mogłem spać całą noc, cały czas tylko jakieś paranoje. A musiałem grzać bo inaczej skręt.
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
ODPOWIEDZ
Posty: 58 • Strona 4 z 6
Newsy
[img]
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków

Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.