TALK - Rozmowy [H]

[Przyszły szef mafii]

9 browarów, + 0,3l wódki i, że Ty niby nie masz głowy mocnej?

Hehe kwestia jak się na to patrzy.(Choć osobiście uważam ,że to kurewsko dużo. Mój rekord w podobnej kombinacji to 7 browarków i 250 wódy) Kiedyś wypić 0,5l to był dla mnie jakiś nieomalże mityczny wyczyn. Jak ktoś tyle wychlał to mi gały wychodziły ze zdumienia.Mi udało się tego cudu wtedy dokonać raz i zaznaczam ,że mówię tu o okresie gimnazjalnym.
Teraz jestem w klasie maturalnej i to 0,5l lub jego ekwiwalent to dla mnie trochę taki pakiet podstawowy. Znaczy się wiem ,że zawsze tyle wypiję nawet jak warunki są skrajnie niekorzystne tzn akcja typu posiedź głodny i zmęczony na dupsku przez 3 godziny i wypierdol flaszkę.(Choć wtedy kończy się to zazwyczaj zaśnięciem na krześle)Natomiast jak szykuje się jakaś dłuższa imprezka z jedzeniem lub możliwością potańczenia to owo pół litra robi się nagle jakieś śmiesznie małe ;-)
Cóż to co dla jednych jest sufitem dla innych jest podłogą i niewykluczone ,że za parę lat będziemy samemu chodzić po tym co do tej pory wisiało nam nad łbami

[przekum]

Najwięcej wypite w najkrótszym czasie to 0.7 czeskiej wódy 40% w jakies 15 min, zagryzając jabłkiem. Celnicy nie chcieli nas wpuścić bo mieliśmy za dużo. Opcje dwie albo wypić albo zostawić. Opcja wiadoma :-D nie żygałem.
To było kilka lat temu, bebechy już nie tamte dlatego picie staram się rozkładać w czasie i zawsze zagryzać, nie zapijać oczywiście są częste odstępstwa od postanowienia :-)

W miejscowości gdzie mój ziomek ma działke w barze na ścianie jest tablica rekordów i zdjęcie rekordzisty ( grubas z wieeeeeeeelkim mięniem piwnym ) 19 piw - podczas jednego wieczoru :-)

[nutella-cole]

Mój ostatni wyczyn po którym zdychałem około tygodnia, myślałem że mam zapalenie trzustki i uspokoiłem się totalnie z alkoholem to 5-6 mocnych piw i do tego 3/4 butelki z żółtym korkiem (ok. 0,7L spirolu więc wyjdzie tak 1,5L wódki).
Na drugi dzień cały pachniałem octem, a aldehyd mnie zabijał, nie pamiętam tego picia od momentu jak zacząłem pić spirol, nawet nie wiem czy nie brałem do tego mixu klonazepamu...

[Amplifa]

U mnie najgrubiej to bylo 9x0.66l+1x0.5l piwa. Na drugi dzien troche glowka bolala :D

[mupu]

Ja najwięcej wjebałem w siebie 0.7 i 3 piwa, następny dzień wyjęty z życiorysu...

[GreenKing21]

ja swój rekord miałem w ostatniego sylwestra. 0.6 wódy półtora szampana i 3 piwa, tyle przynajmniej pamietam a czy na urwanym filmie tez coś piłem to już zagadka dla bronka malanowskiego :-)

[CREAM]

Mi kilka razy zdarzyło się wypić około 1l wódki w ciągu jednej imprezy, raz na kuzyna weselu sam opracowałem prawie 3 połówki. Ale to było kilka lat temu, teraz nie jestem w stanie tyle wypić po 0,5l siadam, przy sprzyjających okolicznościach krowe bym opracował ale skoczyłoby się zgonem i rzyganiem przez następny dzień.

[2+dobry]

.

[bittersweet]

Dużo zależy od towarzycha.
Jeśli wódka jest jedynie dodatkiem to super.
Wóda jest dobra na wyjątkowe okazje.

Wtedy to mają miejsce wyprawę po wódkę o szóstej rano.

[schabik]

U mnie 7 piw + 0,5l , ewentualnie 4,5 jabola. alkohol to tylko dodatek! :-)