Pochodne 2,5-dimetoksyfenyloetyloaminy.
Więcej informacji: 2C-x w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 305 • Strona 4 z 31
  • 61 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Buuum »
2C-C , 2C-T-21 jak dla mnie najslabsze psychodleliki z tej grupy.
niedlugo sproboje 2C-D ale tez nie spodziewam se fajerwerkow.
Jak chcesz cos dobrego z tej grupy to ewentualnie 2C-I / 2C-P / 2C-E
2C-T-7 tez ma ladne dzialanie , nie wiem jak z 2C-T-2 bo nie probowalem ale taka moja opinia .
Ostatnio zmieniony 11 listopada 2009 przez Buuum, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Buuum nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 130 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: invit »
2c-c nawet przy dawce 50mg jest jedynie przedsmakiem potężnego 2c-e ;) wal od razu z grubej rury, jedynei na wejściu możesz się zdziwić, potem to już czysta serotonina ;D jak dla mnie euforia po 2c-c ma coś z tej po mdma
Know your Body - Know your Mind - Know your Substance - Know your Source.
  • 1205 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: BSKY »
po wielu eksperymentach w zyciu zrobilem sie nadto ostrozny ;)

zdecydowalem sie na 25mg 2c-c ( zamowilem jakis czas temu to nie wyrzuce :P ) - start 20:00 wiec zobacze o co kaman z 2c-x,

ogolnie rzecz biorac poluje na 2c-i bo z opisow ( niestety tylko na tym opieram swoja wiedze ) wynika ze powinno byc idealne jak dla mnie, choc znajac zycie najpierw w rece wpadnie mi 2c-e ;)

suma sumarum najblizsze kilka h zadecyduje czy to jest to czego szukam, ale dzieki za porady ;]
Ostatnio zmieniony 13 listopada 2009 przez BSKY, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1205 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: BSKY »
No wiec tak:
O 20.00 jak pisalem poszlo 25mg, pozniej przez niedosyt ok 23.00 snort +- 10mg i w koncu ok 1.00 pozostale 15mg, rowniez snort. Byl rok pierwszy kontakt z 2c-x i pierwszy z jakimkolwiek psychodelikiem ( o kanabinoidach nie mowie ) i juz widze ze napewno nie ostatni. Oczywiscie naciekawsza czesc, calkowite zaskoczenie + fascynacja polaczona z euforia, trwala w okolicach 21-22. O dziwo CEVy nie wystapily ( oprocz czegos w stylu blyskow ), natomiast OEVy jak najbardziej. Zapewne nie bylo to nic nadzwyczajnego dla osob bedacych w temacie, ale dla mnie bylo to cos niezwyklego i pierwszorzednego. Dywan ze wzorami odzyl, jakby rosnacze plącza, tapeta na codzien nudna zaczęla "topić sie" ( jak gdyby pod wplywem temperatury ) i falowac w bardzo wyrazny sposob. Co ciekawe mialem calkowita kontrole nad kierunkiem falowania i rochodzenia sie "topnienia", wystarczylo "popchnac" w odpowiednim kierunku :D, Gwiazdki na suficie pulsowaly i zmienialy ksztalty. Najciekawszy widok byl za oknem. Jako ze mam ( mieszkam na wysoki pietrze ) widok na panorame miasta, to dzieki wczorajszej mgle, swiatłom i przestrzeni calosc wygladala bajecznie, żywo ( dzwieki tętniacego miasta byly niesamowite ) i tajemniczo. Swiatla z okien bloku z naprzeciwka ukladaly sie w jakas calosc choc nie moglem rozszyfrowac co to bylo. ( dziwnie to brzmi ale wydaje mi sie ze gdyby byla to wieksza dawka to znalazlbym jakis przekaz ). Na niebie sporo malych blyskow przypominajacych samoloty ladujace w nocy, dodatkowo mialem realne wrazenie ze nimi wlasnie byly. Wszysko to jednak bylo niczym w porownaniu do drzew ( a pod blokiem ich sporo ) ktore jakby jedna calosc falowaly niczym na wietrze, ktorego w rzeczywistosci wogole nie bylo. Nie bylo to wyraznie i klarowne, jednak mimo wszystko odczuwalne. Pozniej pol godzinny spacer ktory byl swietnym pomyslem, caly czas uczucie twardego stąpania po ziemii.

Sry ze troche sie rozpisalem, ale bardzo ciezko ując slowami niektore rzeczy ktore mimo ze wykreowane przez umysl były niesamowicie realne mimo swej sztucznosci. Wadą i zarazem zaleta wczorajszego dawkowania był fakt, ze caly czas trzeba było być "otwartym" i miec ochote na OEVy. W kazdej chwili mozna bylo "znormalniec" i chocby porozmawiac przez telefon lub zrobic zakupy, lecz bylo to nudne i chetnie czlowiek otwieral sie znowu by odkryc/zobaczyc cos nowego. Zakladam ze dla wielu taka dawka bylaby smiesznie mała i skomentowali by to w stylu "co to za OEVy czlowieku, malo zes widzial" lecz mimo sporego niedosytu i checi ponownych glebszych przezyc, pełna kontrola jaka mialem caly czas dawala mi niesamowity komfort psychiczny i nie wiem czy nie brakowałoby mi tego przy wiekszych dawkach.

Obecnie jestem w poszukiwaniu zrodel skad moge zakupic normalna ilosc 2c-i jako ze wedlug opisow wizuale sa znacznie wyrazniejsze przy jednoczesnym zachowaniu przejrzystosci umyslu. Wszedzie jedynie moge znalesc 2c-e ale odstrasza mnie rzekoma "zlozonosc" i "glebokosc" przezyc, co moglby by spowodowac ze zszedlbym na boczny tor... niby ufam sobie i uwazam ze ukierunkowalem sie juz w zyciu, lecz nie ufam nieznanej mi substancji :P

Z gory przepraszam za powyzszy belkot ale staralem sie przelac jak najwiecej na mowe pisana ;)
  • 153 / / 0
Nieprzeczytany post autor: MeneVes »
Wal 2c-e, odpowiednia dawka i nie będzie "bocznych torów" ;) Dodatkowo poznasz inne bajerki, nie tylko wizuale się liczą. A jeśli o nich mowa, tryptaminy i tak wygrywają ;)
  • 261 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: rejestr »
Moim zdaniem wizuale po 2C-C są ładniejsze i lepsze niż po 2C-E. Więcej w nich kolorów, fraktali. 2C-E jest takie ponure.
  • 1205 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: BSKY »
A jakie ilosci probowales? Mysle wlasnie czy nie pobawic sie dluzej z 2c-c, zamiast kombinowac z czyms nowym.
  • 24 / / 0
Nieprzeczytany post autor: knopizrc »
wlasnie w jakiej ilosci, i jak wyglada mix w polaczeniu z weedem / alko ?
  • 153 / / 0
Nieprzeczytany post autor: MeneVes »
Tyle samo co bez weeda, może być tylko lepiej, nie? :)
  • 375 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Bodzi0 »
knopizrc pisze:
wlasnie w jakiej ilosci, i jak wyglada mix w polaczeniu z weedem / alko ?
Z trawą się bardzo ładnie komponuje. Potęguje psychodelię i zmniejsza body load. Przynajmniej w moim przypadku, planie haszyku przed wejściem i na fazie bardzo dobrze posłużyło.

Za to alkohol (ale nigdy nie było to nic mocniejszego niż browary) zupełnie nie przeszkadzał, z tym, że zarówno u mnie jak i u kumpla spowodował przekurwisty ból głowy na zejściu. Tak więc z alko tak, ale delikatnie.
Uwaga! Użytkownik Bodzi0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 305 • Strona 4 z 31
Newsy
[img]
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie

- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.

[img]
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej

Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.

[img]
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami

Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.