niedlugo sproboje 2C-D ale tez nie spodziewam se fajerwerkow.
Jak chcesz cos dobrego z tej grupy to ewentualnie 2C-I / 2C-P / 2C-E
2C-T-7 tez ma ladne dzialanie , nie wiem jak z 2C-T-2 bo nie probowalem ale taka moja opinia .
zdecydowalem sie na 25mg 2c-c ( zamowilem jakis czas temu to nie wyrzuce :P ) - start 20:00 wiec zobacze o co kaman z 2c-x,
ogolnie rzecz biorac poluje na 2c-i bo z opisow ( niestety tylko na tym opieram swoja wiedze ) wynika ze powinno byc idealne jak dla mnie, choc znajac zycie najpierw w rece wpadnie mi 2c-e ;)
suma sumarum najblizsze kilka h zadecyduje czy to jest to czego szukam, ale dzieki za porady ;]
O 20.00 jak pisalem poszlo 25mg, pozniej przez niedosyt ok 23.00 snort +- 10mg i w koncu ok 1.00 pozostale 15mg, rowniez snort. Byl rok pierwszy kontakt z 2c-x i pierwszy z jakimkolwiek psychodelikiem ( o kanabinoidach nie mowie ) i juz widze ze napewno nie ostatni. Oczywiscie naciekawsza czesc, calkowite zaskoczenie + fascynacja polaczona z euforia, trwala w okolicach 21-22. O dziwo CEVy nie wystapily ( oprocz czegos w stylu blyskow ), natomiast OEVy jak najbardziej. Zapewne nie bylo to nic nadzwyczajnego dla osob bedacych w temacie, ale dla mnie bylo to cos niezwyklego i pierwszorzednego. Dywan ze wzorami odzyl, jakby rosnacze plącza, tapeta na codzien nudna zaczęla "topić sie" ( jak gdyby pod wplywem temperatury ) i falowac w bardzo wyrazny sposob. Co ciekawe mialem calkowita kontrole nad kierunkiem falowania i rochodzenia sie "topnienia", wystarczylo "popchnac" w odpowiednim kierunku :D, Gwiazdki na suficie pulsowaly i zmienialy ksztalty. Najciekawszy widok byl za oknem. Jako ze mam ( mieszkam na wysoki pietrze ) widok na panorame miasta, to dzieki wczorajszej mgle, swiatłom i przestrzeni calosc wygladala bajecznie, żywo ( dzwieki tętniacego miasta byly niesamowite ) i tajemniczo. Swiatla z okien bloku z naprzeciwka ukladaly sie w jakas calosc choc nie moglem rozszyfrowac co to bylo. ( dziwnie to brzmi ale wydaje mi sie ze gdyby byla to wieksza dawka to znalazlbym jakis przekaz ). Na niebie sporo malych blyskow przypominajacych samoloty ladujace w nocy, dodatkowo mialem realne wrazenie ze nimi wlasnie byly. Wszysko to jednak bylo niczym w porownaniu do drzew ( a pod blokiem ich sporo ) ktore jakby jedna calosc falowaly niczym na wietrze, ktorego w rzeczywistosci wogole nie bylo. Nie bylo to wyraznie i klarowne, jednak mimo wszystko odczuwalne. Pozniej pol godzinny spacer ktory byl swietnym pomyslem, caly czas uczucie twardego stąpania po ziemii.
Sry ze troche sie rozpisalem, ale bardzo ciezko ując slowami niektore rzeczy ktore mimo ze wykreowane przez umysl były niesamowicie realne mimo swej sztucznosci. Wadą i zarazem zaleta wczorajszego dawkowania był fakt, ze caly czas trzeba było być "otwartym" i miec ochote na OEVy. W kazdej chwili mozna bylo "znormalniec" i chocby porozmawiac przez telefon lub zrobic zakupy, lecz bylo to nudne i chetnie czlowiek otwieral sie znowu by odkryc/zobaczyc cos nowego. Zakladam ze dla wielu taka dawka bylaby smiesznie mała i skomentowali by to w stylu "co to za OEVy czlowieku, malo zes widzial" lecz mimo sporego niedosytu i checi ponownych glebszych przezyc, pełna kontrola jaka mialem caly czas dawala mi niesamowity komfort psychiczny i nie wiem czy nie brakowałoby mi tego przy wiekszych dawkach.
Obecnie jestem w poszukiwaniu zrodel skad moge zakupic normalna ilosc 2c-i jako ze wedlug opisow wizuale sa znacznie wyrazniejsze przy jednoczesnym zachowaniu przejrzystosci umyslu. Wszedzie jedynie moge znalesc 2c-e ale odstrasza mnie rzekoma "zlozonosc" i "glebokosc" przezyc, co moglby by spowodowac ze zszedlbym na boczny tor... niby ufam sobie i uwazam ze ukierunkowalem sie juz w zyciu, lecz nie ufam nieznanej mi substancji :P
Z gory przepraszam za powyzszy belkot ale staralem sie przelac jak najwiecej na mowe pisana ;)
knopizrc pisze: wlasnie w jakiej ilosci, i jak wyglada mix w polaczeniu z weedem / alko ?
Za to alkohol (ale nigdy nie było to nic mocniejszego niż browary) zupełnie nie przeszkadzał, z tym, że zarówno u mnie jak i u kumpla spowodował przekurwisty ból głowy na zejściu. Tak więc z alko tak, ale delikatnie.
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Jak wygląda Luksemburg 2 lata po dekryminalizacji marihuany? Bilans zysków i strat
Kiedy myślimy o luźnym podejściu do marihuany w Europie, przed oczami stają nam holenderskie Coffee Shopy lub portugalska dekryminalizacja. Jednak to Malta i Luksemburg dokonały prawdziwego przełomu legislacyjnego. Latem 2023 roku Luksemburg stał się drugim krajem UE, który oficjalnie wpisał prawo do uprawy konopi w ustawy.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
