Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 86 • Strona 4 z 9
  • 803 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: yam'teoretyk »
Virus X pisze:
Jak 19 lat to już nie gówniarz z niestablina psychą. Kilka miechow...stymulanty wykańczają najszybciej...
Dlaczego tak sądzisz? Wiele zależy od trybu życia, a nie od ilości wyćpanej substancji w okresonym czasie.
  • 463 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Virus X »
Jedzenie, spanie-odpoczynek dla organizmu to jest częśc trybu zycia a spidowe ciągi kiedy człowiek prawie nic nie je, nie śpi ostro dają w dupę organizmowi, psychice. Ilość i częstotliwość też mają znaczenie ale mówimy tu o cpaniu w ciągu.
  • 803 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: yam'teoretyk »
Nie znam nikogo kto ma pojęcie ciągu, zeby polozyc na serducho. Taki jaki sobie wyobrazasz.
Ile wg ciebie powinno trwac takie "cpanie w ciagu bez odpoczynku"? Zeby to nazwac pelnowartosciowym ciagiem?
Ostatnio zmieniony 08 kwietnia 2008 przez yam'teoretyk, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 463 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Virus X »
Nie mówiłem o byciu wykończonym przez stymulanty w sensie rozpierdolu fizycznego tylko ogólnie. Jeśli ktoś po ciągu, nieważne czy trwającym parę tygodni, miesięcy czy 2 lata wiesza się to znaczy że został wrakiem psychicznym i uznaję to jako wykończenie przez stymulanty. Pełnowartościowe to są witaminy w danonkach, co to wogole znaczy "pełnowartościowy ciąg".
  • 261 / 16 / 0
Nieprzeczytany post autor: muertogatito »
ja jade czas nieokreślony (w miesiącach), ale robię przerwy dwudniowe raz na jakiś czas, pale worka zioła, nadrabiam gastro, uspokajam się na benzo, śpię całymi dniami, budze się i nie jestem ani trochę mądrzejsza. Jeden telefon, hurt, nie detal już i jazda.
I tak będzie zapewne do czasu, aż się miejsce w osrodku nie wyklaruje. Takie postanowienie.
Bo mi juz nie zależy, na niczym.
Przez ścierwo właśnie.
Może ktoś na mych błędach się kiedyś nauczy.

Nie piszę przeciez tych pojebanych postów dla picu, szpanu, żeby się chwalić czy coś. Zaszłam daleko naprawdę w wielu dziedzinach życia i co?
Zjebałam, ale na szczęście chcę się leczyć. Nie dlatego, że chcę przestać ćpać. Chcę chcieć przestać.
Tak, amfa to syf, jak i cała reszta.

Ach, jak ja kocham samozniszczenie.
810 stawek dziennych za to!
  • 762 / 37 / 0
Nieprzeczytany post autor: lolek555 »
Weź się za zasady poprawnego pisania a nie za amfetamine. Kolejny debil.
Uwaga! Użytkownik lolek555 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 803 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: yam'teoretyk »
Virus X pisze:
co to wogole znaczy "pełnowartościowy ciąg".
Tyle co twoje swiatle teorie.
lolek555 pisze:
Weź się za zasady poprawnego pisania a nie za amfetamine. Kolejny debil.
lolek wczuwa się w klimat. Zaczyna jechać po kinderćpunach od zabielacza do kawy
  • 749 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: korkorio »

świeżego wiejskiego powietrza, trochę ruchu i małego buszka. Poza tym chyba niczego mi nie brak.

i w noge bym se ...
Już myślałem, że w noge byś se przypierdolił działke marichuany z pompki. Ponoć lepsza faza niż wetrzeć pod kolano.
I'm broken.
  • 341 / 1 / 0
muertogatito pisze:
Nie piszę przeciez tych pojebanych postów dla picu, szpanu, żeby się chwalić czy coś. Zaszłam daleko naprawdę w wielu dziedzinach życia
naprawdę ? 8-(
Uwaga! Użytkownik queen elizabeth nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 333 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: benzodxm »
@muertogatito
"Chcę chcieć przestać."
Dobre. Ja nawet nie wiem czy chce chciec przestac, choc niestety ostatnio cpam malo.
Jakos tam sobie zyje... Nie jest zle :)
ODPOWIEDZ
Posty: 86 • Strona 4 z 9
Newsy
[img]
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków

Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.

[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.

[img]
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina

Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.