Jaralismy sobie z kumplem i po 2 h przyszedl kumpel i mowi, ze chce z nami przyjarac (towar bylo kurewsko mocny) no to jaramy najpierw lufa, potem druga i trzecia (jak sie pozniej okazalo to mnie w chuja robili i ja prawie wszystko sam zjaralem:/) i sie tak strasznie przejebalem, ze wszystko bylo szare i mialem wrazenie, ze jestesmy na ksiezycu i ze jestesmy tu sami i w ogole strasznie przygnebiony bylem. Jak wracalismy do domu to jak patrzylem przed siebie to widzialem na polnej drodze swiatlo (jakby ktos za mna swiecil latarka), a jak sie obracalem to gaslo i tak w kolko do tego wkreta z ksiezycem i bylem niezle zeschizowany. Pozniej jak siedzielismy na przystanku to patrze, a tam sie policjant skrada juz bylem niezle przestraszony i 100% pewien, ze to policjant, a to sie okazalo, ze to kulawy dziadek (dlatego myslalem, ze sie skrada xD).
Moja ulubiona wkreta to obraz trojwymiarowy to jest kozak ale trzeba sie dobrze ujarac:P
---Kilka razy się zdarzało, iż pisząc np. posta na hypku na ekranie pojawiały się dwuwymiarowe wzory, lub jakieś postacie przypominające te z kreskówek. Heh... Cartoon Network
---Zmienione postrzeganie kolorów. Np. gdy jestem poza domem dobrze upierdolony barwy są takie bardziej pastelowe, a gdy patrzę na innych widzę że są jakby obrysowani. Taka fluorescencyjna poświata wokół np. twarzy gdy patrzę z profila. Hmm... Aura ? :cheesy:
Za jednym razem to były niezłe CEVy, po zamknięciu oczu widziałem jak idę tęczową drogą, a właściwie tęczowym tunelem o zarysie stojącego człowieka (mnie?), a wokół gwiazdy. Barwy się cały czas zmieniały, wokół mieniło się światło etc.
Potem (tego samego wieczora) siedziałem w głębokim, wygodnym fotelu, a z głośników leciał jakiś szybki, żywy utwór, to nie dość że zacząłem czuć na sobie jakby ogromną grawitację (wciskało mnie w fotel), to jeszcze gdy wywinąłem oczy w górę (tak że widać białka), WIDZIAŁEM jak pokój się wygina coraz bardziej - skupia się w jeden punkt w oddali - w góre, w dół, na prawo i lewo - w zależności od tego jak wygiąłem głowę. Niesamowite uczucie, chociaż trochę bolały mnie oczy. :D
Czasami też po paleniu w domu, gdy piję wodę mineralną, obraz zaczyna tak wyginać się i lekko falować, tak jakby patrzeć na wszystko przez butelkę wypełnioną wodą. D:
Czasem jak jestem mocno sfazowany i piszę coś na komputerze, klawiatura się oddala w dół, monitor też oddala się ode mnie i zaczyna się lekko zginać... Ciekawe rzeczy się dzieją po mj, oj ciekawe...
EDIT: Aha, jeszcze mi się przypomniało:
Pewnego razu paląc u kumpla z wiadra, po kilku porządnych buchach u góry pola widzenia widziałem coś w stylu szarej chmury, taka szara zasłona. Wkręciłem sobie że to zioło spuszcza taką otępiająco-chroniącą zasłonę na nasze umysły. xD
[url=http://www.skyscrapercity.com/]SkyscraperCity[/url] // [url=http://skyscraperpage.com/]SkyscraperPage[/url] // [url=http://tonefloat.blogspot.com/]Anthem of the Space[/url]
No i z ciekawszych i rzeczy- moje dziwnie CEV-y: kiedy się zjaram, widzę mozaiki z listków konopi, a kiedy się zgrzybię, przez jakiś czas potem mam pod powiekami sylwetki grzybków :huh: :-D
"Pokój ludziom dobrej woli"
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
