Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
W Lodzkim zaczely sie dopiero na poczatku grudnia w ostatnia sobote 37szt tylko w jednym miejscu, jutro mysle ze bedzie totalny wysyp. Pozdro.
Kurde jak czytam takie posty to mi się śmiać chce, bez kitu.
15 grudnia 2019radekleszek pisze: Nie poszlo tak jak przewidywalem, wiec w lodzkim sezon jeszcze sie nie skonczyl ale i tez porzadnie nie zaczal. Tak ze kluczem jest: specyfika laki, duza wilgotnosc, przymrozki do -6' oraz ksiezyc (tak korwa ksiezyc; do pelni i do nowiu jakis tydzien) to zapewnia sukces lowow.
Tak dla Twoich wiadomości, to sezon w pełni już był, wszędzie i dawno temu.
Będziesz widział sukces łowów za tydzień to się kurwa zdziwisz.
NOSTRADAMUS
Dla mnie sukces łowów, to jest około 1000 szt. samemu w kilka godzinek.
Ja szukam w Bieszczadach i w tym sezonie byłem szukać tylko dwa razy.
1 października wpadło 1136 szt., puźniej byłem 18 listopada i wpadło ledwo 60szt.
Zwykle szukam jakieś 4/5 godz. i wpada w huj, a tym ostatnim razem zwątpiłem po 2, czy 3 godzinach szukania.
Nie będe latał po łąkach nie wiadomo ile, żeby 100 szt. ustrzelić. To tak jakby szukać dupcenia na imprezie.
Wiem o tym, że jakbym pojechał to bym jeszcze znalazł, ale po 50 szt., to nie chce mi sie jechać,
kręgosłupa i nóg na loterii nie wygrałem, poza tym za zimno i wogóle bez sensu.
Jak kosić to tysiące i wpadać na gotowe, trzeba sobie poprostu dobrze wyczaić co i jak i kiedy wbijać.
@owerfull już napisał, że Grzybnia nie produkuje nowych owocników. I ma racje.
Grzyby może jeszcze gdzieś tam są, ale o konkretnych zbiorach na tą chwile to sobie można pomarzyć.
Kilkadziesiąt sztuk tak, góra 100 ., a jak więcej to proszę pokażta jakie to owocne zbiory są w połowie grudnia.
Wycięto przekleństwa/Imane Anys
Wycięto wyzwiska. Proszę o kulturalną dyskusje obu panów, za następne niekulturalne zwroty polecą warny/Imane Anys
Niewiem, czy się nie wybiore na łąki po niedzieli.
Orientacyjnie.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
