Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
CannaBeat pisze:Chodzi ci o wjebanie się?
Między innymi,jak zauważyłeś.Choć owe wjebanie się przy tak wielkich dawkach to norma i pewność razem wzięte.Choć z drugiej strony ,każdy z nas jest inny,ma inną biochemie mózgu,a wysokość przyjmowanej dawki to rzecz jak najbardziej względna.Jednego potarga 200mg. ,a drugi musi wziążć z 800 mg ,aby poczuć podobny efekt. Wielką wagę i naprawdę konieczne jest ubezpieczanie się podczas tramalowej fazy wszelkimi benzodiazepinami.Bez nich to niebezpieczny taniec na cienkiej linie ,nad padaczkową przepaścią.I także myślę ,że CIĄGI z tramalem to bardzo niebezpieczna rozrywka.I na pewno -tak uważam- nie ma nic gorszego w tej sferze. I chociaż raz tylko miałem dwudniowy ciąg, dawki na drugi dzień trzeba mocno podwyższać, dla uzyskania pożądanego efektu.Kto dłużej ciągnie tramalową imprezę musi być przygotowany na
SKRĘT :-( ,który z tego co słyszałem jest mocno makabryczny,z bólem ,depresją ,zapoceniem z dreszczami i mordęgą na łożu boleści.Bo to tak jest pewnie ,że wychylenie wachadla zegara w jedna stromę powoduje z równą siła odpowiedż w przeciwnym kierunku.Innymi słowy i jaśniej : pragniesz chemicznej euforii ,przygotuj się na cierpienie i,depresję i samo brrrr .To chyba na tyle.Pozdrawiam
Ale, kurwa, nie chcesz musieć myśleć o tym, że ktoś widział cię przy ataku a ty kompletnie nic nie mogłeś z tym zrobić, i masz tylko wielką dziurę w pamięci. Do dziur można się przyzwyczaić już po kilku razach z tą substancją, do świadomości przejścia ataku przy drugiej osobie - chyba nie bardzo. Szczególnie po sprawdzeniu w necie jak to wygląda. 2 gramy to już duże ryzyko, z tego co wiem.
Tylko dziwi mnie to pisanie o tym, że po kodzie nie ma skręta, a po Tramalu jest o wieeele większy.
Tak na prawdę, to albo ja mam skręta po kodzie raz w tygodniu (fizyczny), albo po jednym i drugim nie miałem żadnego.
Albo na trzeźwo czuję się tak źle :)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sadodlomlotek_0.jpg)
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci
Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ecigcuse.jpg)
„Czyste” e-papierosy mogą być bardziej szkodliwe niż aromatyzowane
Aromatyzowane e-papierosy są bardziej pociągające dla młodzieży i młodych dorosłych, dlatego też w wielu miejscach – w ramach walki na nałogiem – wprowadza się ograniczenia czy zakazy sprzedaży tego typu produktów. Naukowcy z Yale University. Boston University oraz University of Louisville porównali skutki wdychania „czystych” liquidów z aromatyzowanymi oraz z niepaleniem. I okazało się, że te „czyste” są pod pewnymi względami bardziej szkodliwe dla zdrowia.