...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2346 • Strona 230 z 235
  • 4317 / 699 / 2117
Uważam że masz trochę racji, ja sięgałem bo lubiłem, potrzebowałem zaspokoić swoją zachciankę. Natomiast nie uważam aby fajki były łatwe do rzucenia, łatwiejsze od alkoholu czy marihuany.
Bo nie są. Dyskutowaliśmy na ten temat wielokrotnie, a ja poruszałem interesującą kwestię dotyczącą mikroiniekcji, które to zasugerował sam terapeuta dr. Robert Rutkowski. Były narkoman, który w latach 80-90 zmagał się z poważnym uzależnieniem od opioidów, w tym od heroiny.

W pewnym wywiadzie dr. Rutkowski stwierdził, że rzucenie palenia papierosów było dla niego prawdziwą męczarnią (gorszą nawet niż wyjście z opio). Liczba mikroiniekcji, czyli ilość zaciągnięć papierosem w ciągu jednego dnia, sięgająca nawet 600 razy, jest ogromna. Niemniej jednak nie można wrzucać wszystkich ludzi do jednego worka. Ja, na przykład, nie miałem żadnych problemów z rzuceniem palenia. Pewnego pięknego dnia postanowiłem wyrzucić paczkę papierosów do śmietnika, i na tym zakończyła się moja historia z nałogiem.
Potem przyszła pora na alkohol, jakoś dwa lata później kiedy uwydatniła się ciężka depresja.
Nie jest to dla mnie zaskoczeniem. alkohol po długotrwałym spożywaniu znacząco nasila stany depresyjne, co jest trudne do zrozumienia dla osoby, która nie pije przez 2-3 lata. U doświadczonych alkoholików te stany są już wyraźnie nasilone, więc można sobie wyobrazić, jak wpływają na przeciętnego Kowalskiego, który codziennie spożywa kilka piw. Rzeczywiście, nawet 3-4 piwa dziennie mogą wyrządzić poważne szkody zdrowotne.

Najbardziej szkodliwym połączeniem, moim zdaniem, jest nałóg krzyżowy związany z nadmiernym spożyciem alkoholu i obsesyjnym paleniem papierosów, o czym wspominasz również w wyżej. Niestety, społeczeństwo nadal wypiera fakt, że nikotyna jest narkotykiem, co utrudnia walkę z tym problemem, ponieważ jest ona powszechnie uznawana za rekreacyjną używkę (a qwa, wcale tak nie jest).
Osobie której zależy aby rzucić palenie to na pewno może tego dokonać - jednemu przyjdzie to łatwiej, a drugiemu trudniej. Niemniej jednak uważam, że jest niemało osób którym nie pomoże praktycznie nic, a rzucenie zajmie im wiele lat.
Problemy zdrowotne często skłaniają nas do rezygnacji z używek. Dla jednych może to być przełomowy moment, dla innych zupełnie nieistotny. Wiele zależy od etapu życia, na którym się znajdujemy, oraz od tego, czy do tego czasu nie nabyliśmy już problemów psychicznych, depresji, kłopotów rodzinnych, zobowiązań kredytowych czy przeciążenia pracą. Kolokwialnie mówiąc, do tego momentu możemy mieć już tak obciążeni bagażem problemów, że nie sposób dalej to dźwigać.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 40 / 4 / 0
najłatwiej kupić samą bazę i nikotynę do zakrapiania epapierosa i z każdym dniem dozować coraz mniej jedyny minus to prawie muj każdy znajomy co pali zwykle chce spróbować chmure
Uwaga! Użytkownik manchester4 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3234 / 549 / 0
Ty no chujowo 4 tyg zacisnąć zęby ale potem papieros pasuje do wszystkiego.
Nie mówię że się człowiek ślini na widok bo ma już wyjebane.
Ale walnie se kreskę że szlugiem lepiej leci peqk. Potem papierosek wszystkie po kolei i znowu początek drogi.

Imo nałóg do pokonania raczej nie biorąc innych używek. A i tak i tak jest extra trudny
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 248 / 84 / 0
U mnie historia z paleniem fajek wygląda dość zabawnie, bo zaczęłam jak miałam gdzieś 14/15 lat i w wieku 16 lat paliłam paczkę dziennie.
Od jakichś 5 lat palę tylko jak dużo wypiję albo jak ćpam, a jak tego nie robię to potrafię nie palić parę dni nawet i w ogóle o tym nie myślę xD
Jak zapalę na trzeźwo to kręci mi się w głowie i mi niedobrze. Dziwne.
Uwaga! Użytkownik nieoszukujsiee nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3234 / 549 / 0
Nie dziwne jeśli te 5 lat były w weekendy po raczej w tygodniu siedzi się w szkole.
Ja też tak połapałem. Wiele lat chyba aż dopiero sam mieszkałem to poszło luźno
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 1299 / 258 / 0
25 września 2024nieoszukujsiee pisze:
U mnie historia z paleniem fajek wygląda dość zabawnie, bo zaczęłam jak miałam gdzieś 14/15 lat i w wieku 16 lat paliłam paczkę dziennie.
Od jakichś 5 lat palę tylko jak dużo wypiję albo jak ćpam, a jak tego nie robię to potrafię nie palić parę dni nawet i w ogóle o tym nie myślę xD
Jak zapalę na trzeźwo to kręci mi się w głowie i mi niedobrze. Dziwne.
ja mam tak samo jak ty, ale chuj wie czemu
chociaż dopowiem, że jak sam piję (lubię do gierki) to mi się nie chce palić, a jak z kimś piję to dopiero wtedy zajarałbym

czyli u mnie musi być ludź + alko
i wtedy synapsy mi się łączą w napis - nikotyna, zapał chuju no zapal
  • 4317 / 699 / 2117
@nieoszukujsiee nie tyle co dziwne, tylko podczas brania innych rzeczy uruchamia Ci się mechanizm "dobicia". Czyli zaczynasz szukać kolejnych substancji, które podbiją Ci fazę. To normalne i chyba większość z nas tak ma. Jest to też uzależnienie, chociaż nie tak silne jak u typowego palacza.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 2 / / 0
w Kwestii rzucenia Palenia nie ma skutecznej metody trzeba mieć silna wolę oraz samozaparcie w sobie i nastawienie psychiczne ze nie bedziesz palił do tego dobry jest desmoksan , tylko pamiętajcie sam desmoksan nie Pomorze za wiele jak nie masz silnego charakteru i samo zaparcia w sobie to desmoksan nie Pomorze. Najgorsze są pierwsze dnia później jest juz trochę lepiej.

Dbaj, proszę, o interpunkcję w następnych postach.
/Hash_Oil
  • 1299 / 258 / 0
idziecie do lekarza po lek na receptę blokujący receptory od palenia (ile moszna pisać...) + trochę silnej woli (raczej to też musi wystąpić, nikotyna to srogi rywal wbrew pozorom) i tyle...
jak cytozyna nie pomoże zachodnie to desmoksan na czoło, albo bupropion, albo pregabalina
na 2-3tyg.

jak one nie pomogą to przeliczcie se siano na pół roku za same fajki i wszystko %-D

ja zastąpiłem fajki 👉 pregabą,
a później pregabę 👉 alko na weekend (tak to bywa, trza wstawać rano jak to ricky powiedział %-D )
Spoiler:
  • 3234 / 549 / 0
25 września 2024hubii pisze:
25 września 2024nieoszukujsiee pisze:
chociaż dopowiem, że jak sam piję (lubię do gierki) to mi się nie chce palić, a jak z kimś piję to dopiero wtedy zajarałbym

czyli u mnie musi być ludź + alko
I taki jest prawidłowy wzór narkomana.
Chociaż sam tak mam z piwem to spędzanie z używka czasu samemu jest jakieś typowe (może przez poczucie bezpieczeństwa, braku wstydu)
25 września 2024hubii pisze:
idziecie do lekarza po lek na receptę blokujący receptory od palenia (ile moszna pisać...) + trochę silnej woli (raczej to też musi wystąpić, nikotyna to srogi rywal wbrew pozorom) i tyle... jak cytozyna nie pomoże zachodnie to desmoksan na czoło, albo bupropion, albo pregabalina na 2-3tyg.
O to to, najlepsi antagoniści czyli najskuteczniejszy wellbutrin (buprion) są tańsze zamienniki, niby bez silnej woli się nic nie da, to parę fajek o smaku bibuły i się odechciewa.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
ODPOWIEDZ
Posty: 2346 • Strona 230 z 235
Artykuły
Newsy
[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Musk zażywał narkotyki w Białym Domu? Trump "ma nadzieję, że nie"

Donald Trump, komentując doniesienia "New York Timesa", wyraził nadzieję, że Elon Musk nie zażywał narkotyków w Białym Domu. Amerykański przywódca zdradził także, co zrobi z zakupioną od miliardera teslą. Od momentu odejścia Muska z administracji pomiędzy prezydentem a jego byłym doradcą trwa spór.