TALK - Rozmowy [H]

[Piken]

Kochani. Mam 2 paczki klona 2mg i 2 paczki lorka i powiem tak. Jednak klon wygrywa. Lorafen mniej rozluźnia i faktycznie działa przeciwlękowo, ale nie daje takiego luzu jak klon. Zmieszał te dwa benzo i powiem wam, że miałem wrażenie (może niesłuszne) jakby się ze sobą trochę kłóciły w sensie jakby lekko opadło działanie jednego i drugiego, ale może to było tylko takie moje odczucie.

[idkwhatbroke]

klonazepam działa najdłużej, więc bierzesz go 1x1mg rano lub wieczorem.
alprazolam kiedy wychodzisz 0x25mg.
Może lekarz być skłonnym napisać ci tak, że jedno dłużej działające, drugie krócej.
Nie zapomnij, że te leki niczego nie leczą.

[Piken]

@idkwhatbroke Wiem, że tylko maskują, ale ja i tak nie mam wyboru ze zdiagnozowaną schizotypią, nerwicą i borderem.

Nie cytujemy posta nad swoim. taurinnn

[idkwhatbroke]

Wybór masz zawsze. Uzależnienie od benzodiazepin w niczym ci nie pomoże, a na dłuższą metę może znacznie pogorszyć sytuację, także miej to na uwadze, żeby stosować je ostrożnie i odpowiedzialnie :cheesy:

[kkusss]

Biorę ślub jesienią tego roku, a mam fobie społeczną, szczególnie boje się wystąpień publicznych (trzęsie mi się głowa i ręce), jakie benzo polecacie? I czy można je łączyć z propanololem? Zwykle na wystąpienia pomaga mi sam propanolol, ale boje się że na ślubie będzie taki stres, że nie wystarczy.

[DexPL]

Raz widziałem Pannę młodą, co zgona zaliczyła przez leki na lęki ok 1830. Było nie fajnie. Wypiła szampana i bach. Benzo na weselach, jak jesteś głównym gościem, to nie najlepszy pomysł.Od alkoholu najpewniej nie uciekniesz, a miks benzo z alko to zgon lub przypał. Może przepracujesz to z psychologiem? Jest jeszcze dużo czasu? propranolol też ostateczność. alkohol.

[kkusss]

No nie wiem, myślę żeby w ogóle nie pić na swoim weselu, dodam jeszcze, że jadę od dwóch tygodni na sertralinie i zaakceptowałem to, że nie będę pić, chodzę do psychologa od 3 miesięcy, ale boje się, że nie zdążę wykurować się przed ślubem, a problem jest naprawdę poważny.

[BladziuchnyStrach]

Zgadzam się z dexem. Walniesz 0.5mg alpry czy lorka, o 18:30 odbębnisz swoją część a potem pójdzie alko i będzie przypał - zaczniesz tańczyć brekdance'a do Zenka Martyniuka w t-shircie i krawacie na głowie jeszcze przed oczepinami. Oczywiście jak nie masz tolerki/doświadczenia.

Zadziała ale jak bedziesz unikał alko przynajmniej do północy bo potem to już można fruwać po parkiecie na pełnym nieogarze lol

Że ja nie wpadłem na ten sposób lata temu, 170 gosci, przemowienia tańce i jak nie jestem fobikiem to nie lubie takich wystapień gdzie jestem w centrum uwagi. Ciotki z Kanady co 20 lat nie widziałeś. Ja przed początkiem jeblem ze 300ml wódki na raz i było akurat bo.na alko mam głowę. Ciągle była ta stresówa ale po odbębnienieniu tej maskarady było już potem tylko lepiej. Nawet tak chujowy tancerz na trzeźwo jak ja obtańcował chetne panny i ciotki nie depcząc im stóp he he.

Dlatego uważam, że niektórzy politycy jada czy to na dragach czy benzo - Nitras znany z kresek coca-coli, Budka pierdoli jak po kolnazolamie, Budziński to chyba na lorku jedzie a kosiniak ma bromku.

[EmeritusIII]

Zależnie od nasilenia lęku i tolerki to klorazepat, potem diazepam i alpra albo clon
Z RC to eti (niestety już nielegal) i Flubromazepam

[WujekMorda]

Zacznę od tego, że cierpie na fobie społeczną od okresu nastoletniego. Przerabiałem już wiele benzo, takich jak alpra, klon czy etizolam. Nie ukrywam że alprazolam działa na mnie przeciwlękowo bardzo dobrze, ale to nadal za mało. Zaznaczam że chodzi mi tylko o stłumienie lęku i w związku z tym moje pytanie. Czy lorafen dałby radę? bo wiele razy słyszałem że to ponoć najsilniejsza benzodiazepina na lęk. Przyjmuje klona, ale on mi na lęk nie pomaga, tylko rozluźnia mięśnie. Czy zażywanie Lorafenu da mi w końcu ukojenie? Podkreślam że nie biorę benzo rekreacyjnie, tylko po to by stłumić socjofobię. Czekam na rzeczowe odpowiedzi.

alprazolam nie może nie działać . Jakie dawki bierzesz ?? Nie wierzę w to że bez tolerki po wzięciu powiedzmy 5/6mg dalej będziesz mieć kiełbie we łbie i strachy na lachy to jest po prostu nie możliwe. Jedyne wytłumaczenie to że brałaś jakies dawki jak dla kota typu 0.5 mg i stwierdzałaś że to nie działa. A lorafen wcale nie jest najsilniejszą benzo na lęk tylko najsilniejszą na spanie . Nie ma nic silniejszego na leki i fobie niż alprazolam.