TALK - Rozmowy [H]

[wildwolf]

Jesteś książkowym przykładem osoby uzależnionej stosującej mechanizm iluzji i zaprzeczeń.

[NegatywneWibracje]

Nie jestem.
Biorę kiedy chce po prostu

Chryste, dziewczyno, z nas sobie jaja robisz, czy ze swojego życia? Wątrobę masz jedną, urządziłaś jej ćpaniem pierdolony holokaust doprowadzający do takich efektów, że aż Ci zżółkły oczy. Wiesz, że trwale uszkodziłaś sobie zdrowie, a mimo to nie umiesz się przed sobą przyznać do nałogu? To nie jest częsty objaw, nawet tu, gdzie zajechanych wraków nie brakuje. Sam osobiście widziałem to raz u starego alkusa, który zresztą z miesiąc później wykorkował.

Sprawa wygląda tak:

a) Ćpasz dalej metę i idziesz niedługo do piachu/załapiesz się może na przeszczep wątroby (którą Twój organizm może odrzucić, a jeśli nie, to i tak leki do końca życia).
b) Przestajesz brać to gówno w trybie natychmiast i zaczynasz leczenie, tak na poziomie wątroby, jak i narkomanii.

Mam nadzieję, że to wkręt. :emo:

Jeśli nie, to życzę po prostu podjęcia dobrej decyzji. )

Pewnie mieszkasz w UK.

[cosiezemnastalo]

Biorę kiedy chce, a jeśli się rozkrece to czasem po prostu muszę by jakoś funkcjonować, ale kolejnego dnia wstaje- z nerwami złym humorem" glodem" biegam, jem, śpię i nie ulegam nie wychodzę z domu by kupić tylko męczę się, powoli dochodzę do sb i jest ok.
Mam przerwy tygodniowe a , zdarza się że nie biorę miesiąc.
//
Rok temu- zastanawilabym telefon w lombardzie lub złoto by mieć, teraz mając pieniądze w kieszeni potrafię powiedzieć nie.
Co do wątroby.
Będę brać leki.
Będę cpac ale koko raz w miesiącu z pigulami na imprezie i tyle.

[Syberek]

Ogarnij sobie jakieś ubezpieczenie jak masz bliskich to im coś zostawisz chociaż.


Kurwa ludzie stosują leki, diety i inne chujstwa żeby odciążyć wątrobę a ta sobie zmienia meth na koko z pigułami hah xD

Zastanów się czy nie lepiej się zamulić i pożyć jeszcze trochę lat. Długich lotów Ci nie wróże. Poza tym jesteś ignorantka a tacy kończyli najszybciej.

[cosiezemnastalo]

Jeszcze nie szykuję się na tamten świat.
Spokojnie wrozbito Macieju

[cosiezemnastalo]

Póki co daje jej odpocząć zobaczymy co będzie potem

[WRB]

I bardzo dobrze. Postaraj się z tego wyjść, a z czasem zdrowie też się poprawi.

[DajSeSpokoj]

Nie rozumiem po co wy piszecie do kogoś kto ewidentnie nie chce przyznać nawet sam przed sobą że ma problem i kombinuje by tylko zminimalizować widoczne oznaki patologii (żółte białka oczu) i w spokoju ducha ćpać dalej aż będzie zajechana jak dupa cwela :D
Ja już zrozumiałem że na siłę nikomu się nie pomoże.

A koleżance życzę jakiejś zbłąkanej myśli pod czachą że może jednak rzeczywiście problem istnieje skoro ćpam jak popierdolona i nie potrafie tego odstawić mimo iż do grobu bliżej niż dalej...

[cosiezemnastalo]

Zdjęcie mówi wszystko.

Wstałam dziś rano z postanowieniem.
Wezmę mało jeśli mimo wszystko oczy zmienią znów kolor- koniec.
Niewielka ilość wywołała juz zmiany- jest źle- sygnał dają oczy.
Naczytalam się o ludziach którzy czekają na przeszczepy wątroby itp

Teraz podjęłam decyzję
Lekj, wyniki kontrolne, zero alko zero dragow.
Jestem cpunem- ale zaszło wszystko za daleko.
Kończę w lipcu 21 lat, a moja watroba jest w tragicznym stanie.

( nie mowie że nigdy nie wezmę)
Ale póki co przerwa do wakacji

12 lipca urodziny . Pewnie wezmę.
Ale do tego czasu nic.
:emo: :emo: :emo:

[cosiezemnastalo]

"aż będzie zajechana jak dupa cwela :D"


Dupe cwela Ty już masz :)
Mnie to nie czeka.