Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 66 • Strona 3 z 7
  • 385 / 22 / 0
Lorafen jest dobry na kaca.Silnie tłumi lęki i śpi się dobrze. Trzymajcie się zalecenia lekarza dotyczącego alkoholu.
I tak wolę alprazolam na kaca.
Zanim coś weźmiesz zastanów się kilka razy i zaczerpnij info o tym.
To co tutaj piszę nie ma na celu nakłaniania kogoś do tego aby coś wziął.
Wszystko co piszę jest fikcją,nic nie znaczącą.
Co Cię nie zabije,to Cię wzmocni.
  • 519 / 47 / 0
W moim przypadku na kaca dobrze sprawdzał się klon.Wycisza,rozluźnia mięśnie i delirka mija.
  • 546 / 13 / 0
gdy ktos pije kilka miesiecy /lat to wiadomo ze najlepszy klon ktory dziala przeciwdrgawkowo, uspokajajaco itd ale przy ciagu kilku dniowym sam nie wiem co najlepsze- bralem rolki i usypialy a nie zawsze mozna spac 2 dni, klon wyciszy i serducho nie wali ale czuje sie nacpany i nastepnego dnia prawie nic nie pamietam- jest jakies benzo ktore i uspokoi i postawi na nogi, poprawi humor itd? Moze bromek?
  • 1709 / 11 / 0
Może klony i lewopromazyna na koniec dnia spróbuj ? Tylko rano ciężko będzie wstać.
Teraz chlałem jakiś miesiąc jak odwiedziłem grób byłej, i mam 19 klonów tylko na jutro a mi potrzeba z 50-60 sztuk by nie telepało po miesięcznym ciągu :-D a jutro do roboty po urlopie. Ale dopije do rana zapasy z 4 browarów i modle się by się wykurować :cool: Praca ważna sprawa :old:
  • 546 / 13 / 0
duldidaj- z ta tolerancja to tez jest ciekawe- ty juz pewnie od lat bierzesz - ja tylko na zejscia alkoholowe po 4-5 dniach chlania- znajomi wezma dwojke klona i jak nowo narodzeni ,ja niby nie jestem wjebany w benzo a zdazalo mi sie wziąć 12-15 mg klona
  • 35 / 3 / 0
alpra (Zomiren). Głównie z powodu silnych lęków, które na kacu męczą mnie niesamowicie.
Uwaga! Użytkownik Emeel jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 61 / / 0
Najlepiej sprawdzał się u mnie diazepam, czasem clon.
Uwaga! Użytkownik Bijej nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 378 / 119 / 0
Wychodze z kilkumiesięcznego ciągu. Mam zero, ale dwie noce zarwane i czeka mnie kilka następnych(znam z autopsi). Jutro ogarniam benzo, bo mnie męczy bezsenność a porządnie się wypocę dopiero jak zasnę. Na dzien myślałem o Relanium, Ale co na noc, żeby zasnąć, ale nie na dwa dni, bo się w wyrze obejszczam, obsram a na koniec odwodnie. Jakie benzo jest mocne, ale krótko działa, i jak z dawkowaniem i zjeżdżaniem potem z benzo.
Edit.
Aha, na benzo nie mam tolerki.
  • 253 / 40 / 0
Relanium - tak z 15 - 20 mg na raz lub klonazepam 1 - 2 mg na raz. Od biedy nitrazepam lub estazolam. Oczywiście jeśli ktoś nie ma wielkiego problemu z benzo. Lorafen i inne wynalazki jak Midazolam i inne RC benzo odpuśćcie bo korba we łbie wam się załączy. Ja tak mam i myślę, że większość też.
  • 39 / / 0
Dzięki benzo nie poznałem kaca, jedynie sment na żołądku.

Nr.1 Klonik
Flubromazepam też dobry lecz drogo.
ODPOWIEDZ
Posty: 66 • Strona 3 z 7
Newsy
[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.