"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Warto wspomniec ze, jestem na odstawianiu benzo bralem 2mg alprazolamu (okolo 2 lata) i zmienili mi na 40mg diazepamu od poczatku lutego ztaperowalem do dawki 20mg co jest bardzo szybkim tempem i oprocz insomni zaczalem miec ataki paniki / po prostu anxiety. Zmienilem lekarza bo moj ostatni to chcial dalej leciec taka sama szybkoscia a ja nie dam rady pracowac w takim stanie, no ale mniejsza z tym wczesniej bralem trazodon dzialal na mnie okropnie nowy doktor przepisal takie cudo.
Mam pytanie czy wszystkie te 3 substancje w takich dokladnie dawkach jak napisalem moze sie cos skonczyc zle? i ile bede prawdopodobnie spal, pierwszy raz z APs. Nie znam tych lekow.
W takiej dawce interakcje jakieś nie zachodzą za bardzo. Ja bym ci radził odstawić oxy i zmniejszyć koda, kwetiapiny brać 50-70 i powinno być git
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Ja dostałem kwetiapinę od nowego lekarza zamiast uwaga trazodonu, który przyjmowałem w dawce 50mg, bo jak brałem po 100mg to miałem 100% szansy, że będę miał koszmary i ogólnie nic ciekawego. Lek paskudny, każdy psychiatra przepisuje go od ręki, bo nikt tego nie toleruje za dobrze, a przynajmniej nie słyszałem, żeby ktoś bardzo dobrze tolerował trazodon.
Moje wrażenia z kwetiapina są nastepujące; pierwszego dnia wziąłem 12.5mg, po obudzeniu się przez około 6 godzin nie mogłem zbytnio dojść do siebie, ręce drętwe. Funkcjonować w taki sposób dosyć ciężko, więc zmniejszylem dawkę do 6-7mg w drugi i trzeci dzień. Nie było już takich kłopotów z odrętwieniem, ale dostałem takiej pustki jakbym cofnął się 7 lat do tyłu kiedy miałem depresję, lęk i niepokój nagle mocno wzmożony i stałem się bardzo nerwowy. Szukam pracy od 2 tygodni i przez te 3 dni zauważyłem, że to były jedyne dni w które kompletnie nic nie zrobiłem, siedziałem jak taki drętwy kołek z tą pustką w głowie. Napisałem do lekarza, że ten lek no to jest jakieś nieporozumienie bo wywołuje za dużo efektów ubocznych, jak na lek który ma tylko pomagać mi zasnąć. Jeszcze nie dostałem odpowiedzi.
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany
Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.

