TALK - Rozmowy [H]

[kuba12221]

Ludzie po co wam 3mmc jak macie MDMA ...??


...Może to nie MDMA hehehe

[Ride]

Właśnie się zastanawiam dlaczego ktoś chce uparcie miksować MDMA z 3-MMC? Uczucie euforii, pobudzenia, empatii, czy podniecenia po 3-MMC nie umywa się do tego po MDMA, więc sens jest zerowy, zbliżony do głupoty, bo jak prędzej pisałem, jest to NIEBEZPIECZNE!

[wiewi2]

A co sądzicie o 3mmc+4fma?
Kiedyś się ktoś wypowiadał że super ale to tylko jedna osoba :P
Wydaje mi się że może być mocniejsze nic 3mmc+pente

Dodano 27 mar 2013, 15:32
Chyba że sam 4fma?

scalono #pyzg

Co sądzicie o tym połączeniu? Czy to jest bezpieczne?
Pozdrawiam

[Ride]

w odpowiedmich dawkach teoreotycznie nie powinno byc problemow. W ogole 2-FMA i 3-fma powinny dac rade z 3-MMC, ale tez nie doszukiwalbym sie wiekszych fajerwerkow niz po pente. Osobiscie 3-MMC odlozylem na polke jako produkt kolekcjonerski, to juz nie to co kiedys.

Samo 4-FMA porownalbym bardziej do pente. niezla stymulacja i cos tam pisza o jakies tam euforii ale to chyba tylko pisza.

[Wildzen]

ja widze tylko jeden sens mieszania MDMA z ketonami, ketony są bardzo spontaniczne i dzikie w działaniu, a MDMA to taka bajeczka o elfach. Jedyny sens jaki w tym widzę.... ale nie bierzcie do cholery 2 mocnych euforyków bo może skończyć się to bardzo źle.

prosta sprawa jak chcecie podbić sobie euforyk (serotonina) to przypierdolcie coś co dopaminkę wyzwala np NEB, meta itp

[astralnykutas]

3-MMC euforykiem juz nie jest, szkoda kasy.

Jakiekolwiek mixy z ta substancja sa z gory skazane na porazke. Szkody jakie wyrzadza zupelnie nie sa warte efektow pozytywnych, ktorych praktycznie nie ma.

O ile niszczenie sie starym sortem bylo czyms zrozumialym, to samo w przypadku mefa, nowy shit nie ma zadnej wartosci i tyle.

[kuba12221]

Tak Astralny,
Eufori nie ma co szukać w 3mmc ale jest mocnym empatogennym i lekko/średnio-stymulującym serotogenikiem nadającym się na imprezy.

O ile niszczenie sie starym sortem bylo czyms zrozumialym, to samo w przypadku mefa, nowy shit nie ma zadnej wartosci i tyle.

Każdy beta-keton po kilkumiesięcznych ciągach wyrządza szkody nie warte zachodu...

[extraviado]

No dobra, moze te piguly ktore tak namietnie wsuwam zawieraja jedynie MDA albo cos w tym stylu. To by sie zgadzalo, bo do moich pierwszych 2 razow na pixach to one sie umywaja.

W kazdym razie bylem na wielkiej imprezie minimal (tysiace nacpanych ludzi...) i wrzucilem 300 mg 3-mmc na poczatek. Po kilku godzinach, gdy glowne dzialanie zaczelo ustepowac, 1 pigule. Rano, gdy pigula schodzila, 150 mg 3-mmc + pozniej, gdy czulem, ze dam rade, jeszcze 150 mg 3-mmc.

Ogolnie bylo zajebiscie, ponad 12 godzin na pixowej bombie. Wrzucenie tabletki, gdy schodzi 3-mmc, uwazam za swietny pomysl. Za to po tym wszystkim kolejne dorzucanie 3-mmc juz trzeba ostroznie, bo kumuluje sie ze starym. Calkowite dzialanie 3-mmc jest dlugie - 6-12 godzin.

Bierzcie pod uwage, ze mam duza tolerancje na XTC.

[wicknesss]

to tak: 250mg 3-MMC (tak wiem ze w wakacje było zajebiste a teraz jest chujowe :scared:) w dwóch porcjach (150 i 100) zjedzonych w przeciągu godziny w bombce + 300mg kodeiny z antidolu między bombkami + ps3 + posiadówa u znajomych = rozpływanie się na kanapach, mega przyjemne ciary i dreszcze na całym ciele i mnóstwo empatii i chęci do rozmów, bez słowotoku i wystrzelenia w kosmos

[Ride]

Miksował ktoś może metafedron z bufedronem? Ostatnio wróciła mi chęć na dopaminowe efekty bufa i od razu niemalże wymyślił mi się pomysł, żeby go z czymś zmieszać, cobym se może nawet jakąś euforie zgotował? Myslałem tak, żeby wrzucić 250mg 3-MMC oralem i od razu po łyknięciu bompki zapodać 50-100mg bufa sniffem, wypowie się ktoś? W ogóle bezpieczna będzie taka próba?