Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Pozdrawiam wszystkich ćpaków
niech
el
Poza tym wale ze szklanej lufki, jest spoko, można później umyć, czasem płukania nos ale później nie jest dwa razy bardziej zniszczony niż po samym sniffie
Rany, jedyne co można napisać o wciąganiu to, żeby nie walić z banknotów, z lufy dobrze się wciąga faktycznie i słomek pociętych, papierowe zwijki od spoconych łap i modlenia się nad kreską zwieszając się słowotokiem się rozwalają czasem.
Jeżeli coś mi się przypomni jeszcze ciekawego to dodam do posta.
Lubie jak banknot jest nowy, nie porwany, nie gnie sie. Technikę zwijania z nominału wyćwiczyłem do tego stopnia, że chciałem znaleźć sobie rywala wśród koleżków który zwinie szybciej (wiem, może to śmieszyć ale znam osoby które pierdolą się ze zwija 10 minut - w trakcie zwijania już po kresce wpadają w jebany słowotok, morda im się nie zamyka i nie potrafią wykonać dwóch prostych czynności naraz takich jak gadanie i zwijanie jednocześnie a na dodatek nie chcą przekazać mi tej jebanej zwji). Wiem że zwijanie z banknotu jest nie higieniczne itp. ale to jest pewnego rodzaju rytuał, musi być nominał i chuj, w ostateczności jak nie ma nominału żadnego wtedy ląduje coś, co znajduje się pod ręką i co się nada.
Teraz przejdźmy do blatu. W zależności od tego, gdzie się znajduje materiał wysypuje na różnego rodzaju blatach. Gdy jestem w samochodzie towar wysypuje na pudełku od płyty CD starego polskiego zespołu.
Gdy jestem w domu towar mogę posypać normalnie na biurku, wczesniej biurko przecieram chusteczką. Zdarza się również, że korzystam również z drugiego pudełka z płytą, wtedy nie muszę wycierać biurka mokrą chusteczką a potem suchą.
Gdy wybieram się gdzieś poza DOM i będę chciał tam przyjebać po cichu oraz jest taka możliwość wtedy również zabieram ze sobą płytę, a wącham w zamkniętej kabinie toaletowej (trochę gorzej już jest gdy w kabinie jebie gównem ale nic się na to nie poradzi).
Zazwyczaj pierwszą krechę wale dużą. Po jakimś czasie w zależności jaki jest materiał, raz po godzinie, raz po dwóch a zdarzało się, że po trzydziestu czy nawet zaraz po przyjebaniu pierwszej krechy wale drugą. To czy leci odrazu przez nos do gardła i strasznie drażni gardło zależy od materiału i ilość prerobionych w ostatnim czasie gramów.
To by było na tyle, łeb mnie strasznie nakurwia i nie chce mi się myśleć :D
W środku po jednej stronie karta, po drugiej stronie zwinięty banknot (głównie używam jakichś zagranicznych - hrywny najbardziej lubię, bo robią swoje, a nie żal wyjebać, gdy jedna jest warta 0.12zł XD). Elegancko sobie otwieram gdziekolwiek jestem, posypuję nieco na ściankę, gdzie banknot się znajdował, tasuję podręczną kartą i z gotowca strzelam. Najbardziej wygodna i przyjemna forma noszenia + przyjmowania jaką wymyśliłem. Można w kilkanaście sekund walnąć kreseczkę. Do tego zaskakujące dla znajomych.
Bardziej może do koksu takie coś pasuje, ale ja go nie walę.
Swego czasu nosiłam wszystko w paczce po szlugach, ale przestałam, bo wtedy w mieście gdzie chodziłam do liceum były straszne łapanki bo problem z fetą był tak duży, że sobie nie umieli z tym poradzić. W sumie nadal tam tak jest, ale się wyprowadziłam i jestem okazyjnie. Na chwilę obecną do pracy sobie noszę takie dwie malutkie karty i resztę sprzętu w takim metalowym pudełeczku na tampony, które kiedyś dostałam jako gratis
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/30b8d10c-897e-45b1-abf6-22c4fddfd2cf/nowy-smak.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250805%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250805T210902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=07c06ccacf62d44ac59f440092cb6adf26b78b5e8f681f45fca8a9f5ba8dd882)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/blume.jpg)
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume
Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.