TALK - Rozmowy [H]

[TMq]

Możesz pić kawe a nie musisz. Osobiście unikałem. Zależy jak masz z tłuszczami, jak mało możesz dorzucić olej do kawy, możesz nawet pić z kieliszka, niektórzy nawet kawe z masłem pili ale na vlcd przy takiej kaloryce tłuszcz bezproblemu z pożywienia dostarczysz.

[GL HF]

Ok ale na 580 kaloriach mam ćwiczyć ? Co i jak poświęcie mi chwilę czasu

Ja bym nie ćwiczył. Możesz sobie zrobić godzinny wolny spacer.
Jeżeli chcesz jeść tylko ~600 kcal, to ja bym zjadł w ciągu dnia 100g wątróbki wołowej i 7 jajek (najlepiej free range, organic, od rolnika ze wsi). Najlepiej podzielić na 2 posiłki (np. jeden rano, drugi max po 7 godzinach).

No i solidnie solić posiłki.

[3eyewideopened]

owszem lepipej by się ludzie odżywiali byli by zdrowsi, tylko ani to co wyciągają od Ciebie na służbę zdrowia by nie zmalało, ani warunki leczenia się nie poprawiły.

Dwie ostatnie kwestie są czysto polityczne. Gdyby tak przemodelować nasz system polityczny (raczej niewykonalne w Polsce AD 2019, potraktujmy to tylko jako eksperyment myślowy dla intelektualnego funu), żeby po stronie społeczeństwa była większa decyzyjność co do wysokości nakładów i sposobu zarządzania służbą zdrowia, to byłoby to do ugryzienia. Ale to nie temat na takie rozkminy, więc może pozostańmy przy tym że mamy rozbieżne stanowiska w tej kwestii i zakończmy offtop, ok?

Różnica a i owszem, tylko właśnie się nie przypierdalaj to jego życie, jego styl i niech sobie robi co chce, nie twoja sprawa. Na tym forum większość ćpunów i co też się do nich będziesz przypierdalał że ćpają i niszczą sobie zdrowie?

Nie no pewnie, najlepiej niech sobie każdy żyje ad mortem usrandum we własnej banieczce i absolutnie, pod żadnym pozorem, nie śmie krytykować co robią inni. Sorry, ale tak ten świat nie działał nigdy i nie będzie działał, pogódź się z tym.

No i ogólniej rzecz biorąc, to choćby z powodu ogromnej dewastacji środowiska przez przemysł mięsny i powiązane branże (uprawy GMO pod pasze dla bydła) kwestie żywieniowe nie są sprawą czysto indywidualną. Koszty wyborów żywieniowych tego spaślaka z grafiki i jemu podobnych będą ponosić - pardon, już ponoszą - inni, więc swoje "róbta co chceta" możesz sobie zachować dla siebie. Na marginesie tej kwestii zauważę jeszcze, że jakoś wśród wegan i wegetarian (do których się zaliczam) statystycznie jest dużo mniej otyłych. Przypadek? Nie sądzę.

Skoro już odbiłeś od otyłości w ćpanie, to spora część aktywności userów tego forum to nic innego jak właśnie wytykanie innym "błędów w sztuce" i szerokie pojęte harm reduction.

To ostatni post jaki kieruję do Ciebie w tej dyskusji, bo jeszcze trochę tego ping ponga i rozpęta się gównoburza kompletnie bez związku z tematem.

[nCuX]

IMG_20190805_183105.jpg

to jest waga z teraz

Czy tak może być
2 jajka rano
2jajka w południe
Keto kawa czyli 3 łyżeczki kawy + 1 łyżeczka oleju kokosowego
Udko z kurczaka z Tesco
+ Tran omega coś tam + magnez +potas
I czekam na te keto specyfiki co mi mają do galerii dowieść.

Co tydzień będzie nowa foto relacja hehehe

Pisać uwagi opierdalać gnoić jak to pisze misspill


Ps
Nie chciałem tego przeciągać i zacząć już dziś ale jak przyjdzie ten keto syf to tylko na tym będę leciał.

[DeWitteEngel]

Z ciekawości.
Jaki Wasz rekord w biegu ( nie trucht ) - dystans. W szczytwowej formie - 12\13km biegu z obciążeniem. Brakło wody :D Pewnie poszło by dalej. Wtedy jakoś ważyłem 67kg - zero dragów, jedynie klonazepam dawki 0.5e1d

Bieg generalnie zajebiście buduje kondycje, nie mówiąc o tym, że praktycznie każdy mięsień w ciele działa kiedy sobie biegamy. Chcecie chudnąć ?? Bieg ( bieżnia ) lub rowerek ( też fajna opcja ).

Ważyłem przed tymi 300km+ przebiegniętych kilometrów 77/8kg+ - wyglądałem jak świnka. 10kg w 3msc na minusie

Polecam te 30min cwiczeń, cokolwiek by to nie było.
pzdr

Teraz waże 95+ i nie narzekam, troche więcej masy w barach by sie przydało - trzeba zapierdalać ;)

@nCuX
Waż sie zawsze rano po wypróżnieniu.

[nCuX]

@DeWitteEngel załóż sobie nowy temat my się tu odchudzamy !!!!

Ps
Robisz off

[DeWitteEngel]

@DeWitteEngel załóż sobie nowy temat my się tu odchudzamy !!!!

No ja też.... Staram się :) Bez spiny :)

Metody zrzucenia wagi bez jojo... ciągły trening i dieta - co więcej napisać. Trening nie musi być jakoś koszmarnie intensywny - byle by szedł w parze z dobrze dobraną dietą.

edit:
* Rano sobie zjedz owsiankę , zagryź bananem, 3 jajka ( na twardo, smażone, ale na oliwie z oliwek ) i ew. serek wiejski.

* przekąska 2h później : garść mix orzechów, banan , serek wiejski.

* posiłek główny : no tutaj masz dużo możliwości - udko, pierś z kurczaka - generalnie przewaga białek ( organizm na raz do 30\40g białka przyjmuje , jak jestem w błędzie niech ktoś poprawi ) troche węgli ( 3 ziemniaki ) , sałatka.

* przekąska

* " kolacja " i przed spaniem szejk samo białko lub z przewagą białek bądź bcaa.

Ja bym tak to widział. Nie katuj sie zbytnio na początku.
pzdr

[nCuX]

„Kutas sarkastycznie” bo masz range Stteetart by to zmoderował

zerknij wyżej ;) - DWE

[TMq]

Dwie ostatnie kwestie są czysto polityczne. Gdyby tak przemodelować nasz system polityczny (raczej niewykonalne w Polsce AD 2019, potraktujmy to tylko jako eksperyment myślowy dla intelektualnego funu), żeby po stronie społeczeństwa była większa decyzyjność co do wysokości nakładów i sposobu zarządzania służbą zdrowia, to byłoby to do ugryzienia. Ale to nie temat na takie rozkminy, więc może pozostańmy przy tym że mamy rozbieżne stanowiska w tej kwestii i zakończmy offtop, ok?

Zgadza się politycznie. Napisałem jasno że to Polska i u nas tak jest.
"Gdyby..." Gdybyy wiesz, gdyby babcia miała brode była by dziadkiem, gdybanie nic tu nie poprawi.

Nie no pewnie, najlepiej niech sobie każdy żyje ad mortem usrandum we własnej banieczce i absolutnie, pod żadnym pozorem, nie śmie krytykować co robią inni. Sorry, ale tak ten świat nie działał nigdy i nie będzie działał, pogódź się z tym.

No i ogólniej rzecz biorąc, to choćby z powodu ogromnej dewastacji środowiska przez przemysł mięsny i powiązane branże (uprawy GMO pod pasze dla bydła) kwestie żywieniowe nie są sprawą czysto indywidualną. Koszty wyborów żywieniowych tego spaślaka z grafiki i jemu podobnych będą ponosić - pardon, już ponoszą - inni, więc swoje "róbta co chceta" możesz sobie zachować dla siebie. Na marginesie tej kwestii zauważę jeszcze, że jakoś wśród wegan i wegetarian (do których się zaliczam) statystycznie jest dużo mniej otyłych. Przypadek? Nie sądzę.

Skoro już odbiłeś od otyłości w ćpanie, to spora część aktywności userów tego forum to nic innego jak właśnie wytykanie innym "błędów w sztuce" i szerokie pojęte harm reduction.

To ostatni post jaki kieruję do Ciebie w tej dyskusji, bo jeszcze trochę tego ping ponga i rozpęta się gównoburza kompletnie bez związku z tematem.

W ogóle widzisz co piszesz?
Ludzie od zawsze jedzą mięso przykro mi że masz z tym problem. Oskarżanie że cierpi przez nich cała społeczność...
Może ja zacznę oskarżać wegan i tym podobnych o to, ze przez nich wzrósł popyt na owoce i warzywa, przez co cierpi cała ludzkość bo by wyrobili z podażą zaczeli stosować gmo?
Albo Ty się śmiejesz z odżywiających się w kfc to ja może pośmieje z wegan królików, dieta którą trzeba specjalnie wyliczać i doboerać odpowiednio produkty by dostarczyć odpowiednie ilości składników odżywczych makro i mikro składników, do tego jeszcze trzeba łykać syntetyczną witaminę b12, której z zielska się nie dostarczy a bez niej mogą wystąpić ciekawe schorzenia. Zresztą niedobory wit b12 często wychodzą dopiero po latach, a ta w tabletkach jest słabo przyswajalna, więc pasuje kuć dupe wzf'em...
Co najlepsze jedząc na pałę w kfc czy w ogóle jak typowy Janusz nie narobisz sobie takiego burdelu niedoborami składników jak jedząc na pałę "zielsko".

...i owszem odbiłem ping ponga, bo nawet nie widzisz ani trochę hipokryzji. Osobiście nic do wegan nie mam ich sprawa niech każdy je jak chce i w ogóle robi co chce, jestem za wolnością, a napisałem to byś może coś zrozumiał.

Jeszcze co do diety wegańskiej, że szczuplejsi, że zdrowsi itd noż kurwa a to tylko dotyczy diety wegańskiej?! Nawet na diecie będącej całkowitym przeciwieństwem czyli np Kwaśniewskiego również ludzie zdrowsi, szczuplejsi. Każdy mający jakąś tam dietę i dbający o swój styl odżywiania jest zdrowszy i ma lepszą sylwetkę od ludzi żyjących na szybko jedzących wszystko co im pod rękę wpadnie, nie zwracających i nie interesujących się odżywianiem.

Dobrze że mi nie odpiszesz, pokaż całemu hyperrealowi że jesteś mądrzejszy.


@nCuX Jak makrosy się zgadzają może tak być, dodaj do tego jeszcze jakąś zieleninę o czym Ci pisałem.

[sclero2014]

IMG_20190805_183105.jpg to jest waga z teraz

Czy tak może być
2 jajka rano
2jajka w południe
Keto kawa czyli 3 łyżeczki kawy + 1 łyżeczka oleju kokosowego
Udko z kurczaka z Tesco
+ Tran omega coś tam + magnez +potas
I czekam na te keto specyfiki co mi mają do galerii dowieść.

Co tydzień będzie nowa foto relacja hehehe

Pisać uwagi opierdalać gnoić jak to pisze misspill


Ps
Nie chciałem tego przeciągać i zacząć już dziś ale jak przyjdzie ten keto syf to tylko na tym będę leciał.

Jest dobrze naprawde waga schodzi czyli progres jest w dobra strone