Pentedron i substancje będące jego pochodnymi.
Więcej informacji: Pentedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2713 • Strona 177 z 272
  • 301 / 7 / 0
Re: Pentedron
Nieprzeczytany post autor: Pider »
Ja mam tak samo co artur019, do kibla po pencie latam co 20minut :) po pente dokucza mi wejscie na serducho i straszliwy apteczny smród... Pachy to jebią na kilometr, co ciekawe przy 1 i 2 razem nie mialem źadnej potliwości po pente :/
  • 312 / 1 / 0
To dziwne. Bo jak na mnie keton dobrze dziala to na piku zapominam o piciu, szczaniu itp. Tylko seks w glowie.
  • 50 / 1 / 0
Re: Pentedron
Nieprzeczytany post autor: waldek5 »
Pider pisze:
Ja mam tak samo co artur019, do kibla po pencie latam co 20minut :) po pente dokucza mi wejscie na serducho i straszliwy apteczny smród... Pachy to jebią na kilometr, co ciekawe przy 1 i 2 razem nie mialem źadnej potliwości po pente :/
hehe bo za tym 1 i 2 razem pewnie byly to mnieszje dawki niż później :D
  • 32 / / 0
Po niewielkiej ilości sniff, było czuć delikatną stymulację, problemy ze spaniem nie dawały spokoju. W pewnym momencie nic nie czułem, w sensie z tripu, po dopaleniu 5F-PB-22 stymulacja wzrosła, nie czułem efektu kanna, tylko 100% stymulacje z baaardzo przyjemną euforią. Nie wiem jak większe ilości, ale polecam te połączenie.
Uwaga! Użytkownik limitless_new nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
Re: Pentedron
Nieprzeczytany post autor: darXide »
Mój ulubiony bk. Od niego zacząłem przygodę z rc, ze szczególnym wskazaniem na bk. Co do moczu, to w moim przypadku, rozpoczynając zabawę, przez pierwszą godzinę oddaję 2-3 siki, co suma sumarum skłania do zaopatrzenia się w dodatkowe 2-3l wody per melanż.

Jako, że jestem narwany, niepohamowany i półgłupi, za siedmioma krechami, za siedmioma zjazdami, zamarzyło mi się kiedyś sprawdzenie ile tego można wziąć na klatę. Zamknięty sam w domu, ze świeżo odebraną przesyłką pocztową, ze sklepu z rc-kami o poznanej przeze mnie już wcześniej, stałej jakości produktu - z zegarkiem w ręku - 10g/41h sniff only. Kolejne wrzutki bezpardonowe, nieważone, mniej więcej od 0,2g do 0,4g bardzo starannie, wręcz pedantycznie rozkruszonego kryształu per krecha (24l., 183cm, 81kg, male). Wcześniejsze dośw. - kilka miesięcy przyjmowania pentedronu w ilościach śr. 3g/tyg sniff only i do dziś czuję się tak samo dobrze, jak dawniej. Z całą pewnością jednak tego eksperymentu nie powtórzę, ze względu choćby na nieposkromione epizody paranoidalne, nocne bardzo realne przywidzenia i przesłyszenia, przeczulica, jadłowstręt, wręcz odruchy wymiotne, uczucie niesamowitej kwaśności w żołądku, które ciężko było zneutralizować. Puls utrzymujący się poniżej 160. Pamiętam do dziś jaki byłem zesrany siedząc na rowerku treningowym z pulsometrem w kierownicy, obserwując wyświetlacz, słuchałem natrętnych, krytykujących okrzyków niewidzialnej grupy manifestujących ekologów na balkonie. Po kilku godzinach ekologowie ustąpili miejsca nieodpartemu wrażeniu, że ABW wkrada się do domu przez okno dachowe. Potem zorientowałem się, że ni mom nogi. Kończyny zimne, siwe i zdrętwiałe. Zdałem sobie sprawę, że przekroczyłem jakąś granicę, gorąca kąpiel, potem opatulenie nóg kołdrą, gorąca zupka, herbatki i oczekiwanie na powrót czucia w nogach. Dziś już przyjmuję średnio 5g/tyg sniff only i owszem, zdarzają się mi jeszcze nocne paranojki, ale chęć przyfazolenia sobie w nochal zwycięża, mimo nieprzyjemności. Wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
  • 471 / 2 / 0
A niepedantycznie rozkruszony pentedron lub inny biedaketon daje gorsze efekty, czy tylko mocniej podrażnia sluzówkę? Kurwa, ostatnio właśnie ogromne ilości z kolegą zrobiliśmy w szybkim czasie (paranoje to jest temat na oddzielną książkę, nie będę opisywał, bo tego nie oddam), ale nie chciało mi się bardzo starannie tego kryształu kruszyć. I tak łupało dobrze, myślę.

Ja się zorientowałem, że nie mam stopy. %-D Gdy znikło mi czucie w tejże i nie mogłem zginać palców, na początku chciałem iść na pogotowie, ale przeszło. Nigdy więcej, though.
Ostatnio zmieniony 05 października 2013 przez novumdragum, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 5 / / 0
Re: Pentedron
Nieprzeczytany post autor: darXide »
Ogólnie, to paranoi nie warto opisywać zbyt szczegółowo, bo to ją jeszcze pogłębia. Przynajmniej takie mam wrażenie po swoich wkrętach. Jakoś tak dokładne rozkruszanie weszło mi w krew po tym, jak kilka co większych kryształków niefortunnie wbiło mi się gdzieś tam głęboko w zatoki i zrobił się odwiert do mózgu, czy czegoś tam mózgopodobnego ;)
  • 471 / 2 / 0
Jak to pogłębia? %-D Ja epizodów paranoicznych na trzeźwo nie miewam, a z paranoi na trzeźwo się śmieję. W trakcie trwania tychże gdzieś tam się głos rozsądku przedziera, że to paranoja, ale chuja to daje.
Ostatnio zmieniony 05 października 2013 przez novumdragum, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 606 / 8 / 0
Re: Pentedron
Nieprzeczytany post autor: Philipos »
Właśnie, też mnie to ciekawi. Twoim zdaniem myślenie o paranojach na trzeźwo pogłębia je kiedy pojawią się na fazie?
Blok tekstu mogący usprawiedliwić moje ćpanie, dodać mu ideologii, wnieść coś błyskotliwego albo po prostu być. To nadal blok. Przewijaj dalej
  • 322 / 2 / 0
@philipos do paranoi potrzebny jest ciąg. Kończysz ciąg, kończysz paranoję (dobra, paranoja dowiaduje się o zakończeniu ciągu z parodniowym opóźnieniem). Będąc w ciągu i rozważając paranoję pogłębiasz ją i karmisz, na trzeźwo śmiejesz się z niej.
W czerwonej tabletce było DMT z IMAO, a w niebieskiej końska dawska GHB. Dobrze wybrałeś, Neo.
ODPOWIEDZ
Posty: 2713 • Strona 177 z 272
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Alkohol ma zniknąć z pola widzenia? Jest petycja do resortu zdrowia

Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) złożyła w Ministerstwie Zdrowia petycję, w której proponuje wprowadzenie jednolitych zasad tzw. sprzedaży bezwitrynowej alkoholu. To rozwiązanie nie polega na zakazie sprzedaży ani na ograniczaniu konkretnych kanałów dystrybucji. Chodzi o to, by alkohol nie był eksponowany wprost w przestrzeni zakupowej.

[img]
Rodacy odstawiają alkohol i papierosy. Sklepy na osiedlach już liczą straty

Jak podaje Polska Izba Handlu i CMR, w listopadzie 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych spadła o 1 proc., natomiast łączna liczba transakcji w tym formacie sklepów obniżyła się o 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.

[img]
Palenie z trzeciej ręki staje się z czasem coraz bardziej szkodliwe

Bierne palenie – narażanie osoby postronnej na oddziaływanie dymu tytoniowego – jest dobrze rozpoznanym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Znacznie mniej wiadomo natomiast o „paleniu z trzeciej ręki”, czyli o sytuacji gdy dym z palonego papierosa już wywietrzał, a my wdychamy związki chemiczne, które po paleniu papierosów osiadły na ścianach, dywanach, meblach, firankach czy ubraniach.