Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 2166 • Strona 17 z 217
  • 53 / / 0
To czy warto wydać 8 stów to jedna sprawa, a druga to taka czy ktoś ma opinie o tym sklepie vapor.pl? Kupowaliście tam? Bo jak już pisałem rzeba zapłacić im z góry, a nie wiadomo co i jak.
  • 1052 / 77 / 0
wpierw metodą prób i błędów obczaić odpowiednią temperaturę
nie trzeba metoda prob i bledow:
Spoiler:
Polecam ustawic temperature tak, zeby parowalo tylko THC. Przedziwna czapa.
Uwaga! Użytkownik zioloziolo jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Co do metody żarówkowej.

1. Czy dziurę podczas hajcowania materiału trzeba zatykać? (dym nie ucieknie?)
2. Co to jest ,,kaczka"?
  • 800 / 67 / 0
@wielkidemonelo
1. Jeśli masz szczelny sprzęt, to nie zatykaj. Potrzebny jest dostęp powietrza do waporyzacji. Możesz zatykać, jak zobaczysz, że tworzy się delikatna mgiełka, przytrzymać jeszcze chwilę nad ogniem i ciągnąć dymek.
2. Kaczka to prosty wynalazek do palenia. Bierzesz plastikową, pustą, 1l najlepiej butelkę i zginasz ją na pół, tak aby ustnik znajdował się u góry. Nakładasz na ustnik kawałek folii aluminiowej, najlepiej z małym wgłębieniem i zabezpieczasz to (np. gumką recepturką). Ostrym narzędziem robisz kilka małych dziurek w folii. Na dnie butelki wycinasz nożykiem otwór do ciągnięcia dymu. W wygodnym dla siebie miejscu wycinasz nożykiem w butelce malutki otworek, który będzie sprzęgłem. Na folię wsypujesz towar (uważaj, by trzymać w miare stabilnie butelkę, by nie wyleciało), palcem zatykasz otworek-sprzęgło. Podpalasz towar, ciągniesz dym, puszczasz sprzęgło:) cała filozofia:)
"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."

I’m medicated, how are you?


Wszystko, co zostało tutaj napisane przeze mnie, to fikcja literacka i wymysł chorego umysłu.
  • 3490 / 55 / 0
Demonelo, jak masz dym to źle robisz, ma być opar, mgiełka. Jeśli materiał się żarzy to przegrzałeś.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 800 / 67 / 0
No, kurwik ma rację, to trzeba uściślić - mgiełka.
"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."

I’m medicated, how are you?


Wszystko, co zostało tutaj napisane przeze mnie, to fikcja literacka i wymysł chorego umysłu.
  • 1295 / 232 / 0
enjoy69 pisze:
No, kurwik ma rację, to trzeba uściślić - mgiełka.
Uściślę bardziej: WAPOR. :-D
  • 1295 / 232 / 0
4nimol pisze:
Zastanawiam się nad kupnem waporyzatora. Nigdy wcześniej żadnego nie używałem, znam jedynie teorię działania i przeczytałem kilka recenzji (ale były to zwykle dosyć drogie rzeczy imo).
To ja krótko odpowiem. Dysponując praktycznie dowolnym budżetem, długo zastanawiałem się, czy kupić coś bardziej polecanego typu np. Da Buddha, Arizer...

I teraz pomyśl - co jeśli popsuje Ci się elektronika w którymś z bardziej wypaśnych waporyzatorów? Myślisz, że serwiz w/z Polski jest dobry?

Co jeśli w Budddzie za 700 PLN z hakiem pękine/potłucze Ci się któryś ze szklanych elementów? Poczekasz tydzień/parę tygodni na nowy element, za który zapłacisz 20x więcej, niż jest wart?

Myślałem nad tym długo i nie kupiłem nic drogiego. Wracam do waporyzatora za mniej niż 200 PLN, w typie, o którym wiem, że działa (w sumie - co to za filozofia wytworzyć 200 stopni Celcjusza?!). Miałem wcześniej działający na podobnej zasadzie - najpierw dziecko potukło mi nakładkę na grzałkę (dmuchacz szkła dorobił mi 3 za 15 PLN), a potem pękła sama ceramiczna grzałka. No ale straciłęm 150 PLN, nie 700 i nie 2000...
  • 3490 / 55 / 0
Jest KOLOSALNA różnica między gówienkiem za >2 stówy, w którym kładziesz susz na grzejący się metal, a porządnym wapku, w którym susz zamknięty jest w komorze z sitkami, przez którą leci nagrzane powietrze. Sprawdzałem oba, różnica w wydajności nieziemska, w smaku również. I zdrowotna kwestia też, bo te tanie to lipa z Chin i nie wiadomo co w tym jest i co się tworzy przy grzaniu.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 1295 / 232 / 0
Nie wierzę w produkcję poza chinami ;-) a Ty, kurwiku, dasz tysiaka, nie mając pewności, co się stanie w wypadku awarii?
ODPOWIEDZ
Posty: 2166 • Strona 17 z 217
Newsy
[img]
Rodacy odstawiają alkohol i papierosy. Sklepy na osiedlach już liczą straty

Jak podaje Polska Izba Handlu i CMR, w listopadzie 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych spadła o 1 proc., natomiast łączna liczba transakcji w tym formacie sklepów obniżyła się o 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.

[img]
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki

Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.

[img]
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń

Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?