TALK - Rozmowy [H]

[RinTohsaka]

Medyk jest bardzo mocny, można łatwo przedawkować. Biały słoń jest jeszcze mocniejszy, za to Red Bull pod względem powera nie ma podjazdu do Medicated.

[yoshi420]

Tak tluste są fajne. Gawith na pewno jest tlusty, Ozona? tu bym sie chyba nie zgodzil.

Wos tez dosyc pylisty, ale nie tak jak medyk. Medyk to moze byc najbardziej rozdrobniona tabaka.

Albo od lat nie zażywasz to zapomniałeś, albo ja źle interpretuje fakty i ozony (przynajmniej wiśniowa i mentolowa) wydają mi się właśnie tłuste, bardziej niż gawith który oceniam jako średnio-tłusty (ale zajebisty, jeden z moich ulubionych rodzajów). Też wciągam przez rurkę (od długopisu, lub przez lufkę) - wciąganie z tej dziurki w dłoni wydaje mi się niewygodne i przy okazji część tabaki zostaje mi na twarzy zamiast w nosie.
Ostatnio miałem już trochę zajechaną śluzówkę, wczoraj 1 raz zaaplikowałem maść Rinopanteina i było już lepiej, dzisiaj nasmarowałem nią nos jeszcze raz z rana i już normalnie mogę wciągać tabakę, bez konieczności dmuchania nosa białą wodą.


@RinTohsaka ale jaką moc masz na myśli? Bo jeżeli chodzi o nikotynę, to medyk do byka moim zdaniem nie ma podjazdu, jedynie ten jego mentol jest mocniejszy (choć krócej odczuwalny). Ogólnie moim zdaniem Med No 99 to mocno przereklamowany produkt.

[RinTohsaka]

@Kazuy4 mam na myśli moc nikotynową, Medicated to dość mocna tabaka, jedna z mocniejszych na rynku zdecydowanie, Red Bulla pod tym względem mogę ocenić na 6-7/10, to nie jest jakoś super potężna tabaka, trochę mocniejsza od Gawitha. Nie wiem nawet, czy niektóre schmalzery nie mają więcej nikotyny niż Red Bull. Medyka pod względem mocy oceniłbym na 8/10, po większych dawkach aż twarz potrafi być odrętwiała na chwilę, zwłaszcza jak się po pijaku wciąga. Sam też nie jestem jej wielkim fanem, w tabakach wolę jednak smak niż moc, ale jak ktoś szuka dużej dawki nikotyny na co dzień to polecam.

[Metropolis]

to jest bez tytoniu na cukrze winogronowym, raz miałem to mi podeszła smakowo, ale już o niej zapomniałem.

Początkowo się łudziłem, że dodają nikotyny do białej tabaki (dokładnie była to "Ozona Snuffy Weiss"), ale chyba nie w tym konkretnym przypadku.

[Verbalhologram]

Niektóre angielskie tabaki są jeszcze drobniej zmielone niż Medicated, przypominają wręcz był lub trociny. Biały słoń też jest bardziej rozdrobniony z tego co pamiętam. Osobiście nie przepadam za angielskimi tabakami właśnie przez to zmielenie, zdecydowanie wolę niemieckie.

ja zamółwiłem kiedyś firmy gawth hoggart, tabakę whiskey, sherry, jakąś kultową winstona churchila, to były w takiej konsystencji że myślałem że wysłali mi przeterminowane, zwłaszcza ta medicated.

winston churchil chyba tą niuchał, ale jest wiele innych z tego cyklu.jpg

[lol]

I jak dobre byly te tabaki "alkoholowe"? ktora z nich najlepsza?

@Kazuy4

A moglbys na przyklad na stole wysypać troszkę Ozony i obok Gawitha? :-)
No tak jak pisalem nie zazywalem naście lat. Ale troche tej ozony pochłonąłem i ma pamięć jeszcze jako tako funkcjonuje
Nie zakwalifikowałbym jej jako bardzo sucha, ale raczej po przeciwnym biegunie niz Gawith wlasnie. Jestem ciekaw, jakbys mogl nasypac i pokazac na focie to by bylo fajnie


Myslę, że gdyby nie ta przekichana śluzówka to dalej bym ciagnął jak odkurzacz. Bardzo mi się podobało to smakowanie i zbieranie tych pudeleczek jak dziewczynki mają kolekcje barbie tak Ty tabakarz masz tysiąc kolorowych pudeleczek, chwalić się i oglądać kolekcje kumpli z brudnymi brązowymi nozdrzami Papierosy niestety smakują praktycznie to samo, sa drozsze, bardziej szkodliwe, nie dają nawet w polowie tej "fazy" co tabake, a walor kolekcjonerski nie istnieje :(

pozdro

[Verbalhologram]

cherry wymiatała..polecam

[yoshi420]

I jak dobre byly te tabaki "alkoholowe"? ktora z nich najlepsza?

@Kazuy4

A moglbys na przyklad na stole wysypać troszkę Ozony i obok Gawitha? :-)

Qrcze byku nie mam gawitha na stanie akurat. Ale cyknąłem fotkę redbulla i ozony cherry dla porównania, mam nadzieję, że pomogłem
https://ibb.co/h1m657f
Dzisiaj sobię tak na zmianę odkurzam redbulla i wiśniowa ozonę, która jak słusznie kolega wyżej zauważył, jest sztosem najlepsza jakiej próbowałem, czuć też całkiem tytoń i nikotynę - dla mnie to podstawa.

[Verbalhologram]

próbował ktoś robić domową tabakę z własnego zmielonego tytoniu? podobno kaszuby robili z papierosów caro jak była przez jakiś czas zakazana. A moja była hitem na przerwach w szkole średniej, że jednemu to aż farba na lekcji poszła, oczywiście podejrzenia były że prochy niuchał,

[vzpe]

@VERBALHOLOGRAM a czym chcialbys zmielic tyton na proch?
Mysle ze chujowa wchlanialnosc tego by byla i sluzowka mocno po pizdzie by dostawala.