TALK - Rozmowy [H]

[wiaderk0]

Pod poniższym linkiem znajdziecie KALKULATOR DAWKOWANIA:

https://jscalc.io/embed/GYftd6VnFCxjFIqK?autofocus=1

Bierzcie dawki stymulacyjne, u mnie idealnie się sprawdzają, pamiętajcie LESS IS BETTER!

Mam do was pytanie, czy jak lęcę w ciągu na kratomie, to czy jak zarzuce sobie jednorazowo DHC to czy zadziała ?

[Vetulani44]

Bardzo wątpię, że zadziała. Mi by było szkoda marnować DHC, bo ciężko na to dostać reckę.

[wiaderk0]

@Vetulani44 będe miał LEAN (dhc+prometazyna) na dniach, myślę czy próbować czy lepiej go sprzedać

[PsychoDMT]

@wiaderk0

Na mnie opio (poza tym przeklętym tramalem) działają zupełnie normalnie po kratomie. Próbowałem majki i kody w niewielkich dawkach.

To są jednak zupełnie inne substancje. Przy legitnych opio kratom wydaje się być nieszkodliwą zabawką (czym sam z siebie oczywiście nie jest). Tak samo herbatka nie zdejmuje całkowicie skręta. Jest nieco lepiej z nią niż bez ale dalej nic przyjemnego. Zafundowałem sobie 10 dniowy ciąg na niby niewielkich dawkach kody i teraz odpokutowuje.

Może gdyby walić jakieś oporowe dawki czerwonego efekt byłby inny ale wolę przecierpieć kilka dni nie sobie rozjechać całkiem zadbaną tolerkę.

[manchester4]

siema nigdy wcześniej nie próbowałem opio ale zastanowiłem się 150 razy i bardzo chciałbym spróbować czy kratom to dobry pomysł, podobno nie uzależnia tak bardzo jak inne opioidy, czy może lepiej zacząć od kodeiny albo morfiny?

[Vetulani44]

Morfiny? Po co miałbyś zaczynać od razu z takiego kalibru? Kiedyś nierzadkim zjawiskiem było zaczynanie od np. kompotu, ale to były zupełnie inne czasy.

Kratom jest w porządku, ale ma działanie dosyć odmienne od opiatów jak kodeina czy morfina. Nie wiem, czy jest dobrym pomysłem na pierwszy raz, on się najbardziej moim zdaniem nadaje do substytucji.

Polecam Ci zastanowić się kolejne 150 razy. Dlaczego chcesz zacząć, czy liczysz się z konsekwencjami? Czy czytałeś "od kodeiny do heroiny"?

Jeśli stwierdzisz, że mimo wszystko naprawdę chcesz spróbować opio, to zastanów się jeszcze jakich efektów oczekujesz, bo w kratomie obecna jest komponenta stymulująca poprzez działanie na układ adrenergiczny. Z kolei wejście w kodę, zakładając że będziesz przyjmował Thio, może skończyć się nieprzyjemnymi konsekwencjami dla układu pokarmowego. Przeczytaj koniecznie ten wątek: spowiadam-sie-wam-z-kodeiny-przeczytaj- ... 49331.html

Reasumując, nie określiłeś co w zasadzie chcesz osiągnąć stosując opioidy, czy komponenta stymulująca występująca przy kratomie lub tramadolu jest pożądana czy nie. Mamy więc za mało danych na udzielenie jednoznacznej odpowiedzi.

[PsychoDMT]

Nie próbuj. A jak już musisz to zdecydowanie kratom. A nuż się zrzygasz i przejdzie ci chęć na eksperymentowanie z tym rodzajem dragów.

Po przejrzeniu postów wnioskuję że raczej młodziak-eksperymentator z ciebie. Odpuść ten temat. Pobaw się jakimiś imprezowymi smakołykami. Idąc tą drogą nic dobrego cię nie spotka.

[mlander]

@manchester4
Po 1 próbowanie jakichkolwiek opiatów czy opioidów w młodym wieku to przechujowy pomysł. W późniejszym też niewiele lepszy.

Po 2 trzymaj się z dala od morfiny, oksykodonu czy hery. W krótkim czasie zniszczysz sobie życie.

Po 3 mam pewne wątpliwości, czy kratom to lepszy pomysł od kody. Koda z racji dość upierdliwego (chodzenie po aptekach) sposobu pozyskania daje imo mniejsze ryzyko wejścia w ciąg praktycznie od razu. Z kratomem jest tak, że nawet kupując małe np 100g opakowanie masz w ręku kilkadziesiąt porcji, więc jeśli się spodoba, to prawdopodobnie bardzo szybko zaczniesz brać codziennie. Koda też z racji ograniczonych zdolności wątroby do metabolizowania jej do morfiny ma dojadana wyraźnie mniej przyjemne działanie. W przypadku kratomu nie ma tego efektu.

[Saguaro99]

Naszło mnie takie pytanie, wiele roślin, ziół, grzybów poza działaniem doraźnym, ma również przeróżne prozdrowotne właściwości/działanie np. przeciwlękowe, neuroprotekcyjne, przeciwzapalne, antydepresyjne, regenerujące narządy itp. (np. różeniec górski, passiflora, ashwaganda, soplówka, konopie, żeń-szeń i wiele innych)

Czy Kratom jako roślina (nie substancja syntetyczna) poza wiadomym działaniem doraźnym, przeciwbólowym i negatywnych skutkach nadużywania, posiada jakieś pozytywne właściwości prozdrowotne, stosowany w niskich dawkach i utrzymywany w rozsądnych odstępach czasu? Może ktoś znalazł jakieś informacje na ten temat?

[deadmau5]

@Saguaro99 z tego, co wiem, raczej nie. Kratom w niewielkich dawkach faktycznie może poprawić poziom energii i złagodzić stres. W dłuższej perspektywie, na podstawie dostępnych badań, nie ma jednak dowodów na inne, trwałe korzyści. Przeglądałem kilka artykułów na ten temat, więc jeśli ciekawość Cię zżera, gorąco polecam zapoznanie się z nimi.

• Clinical Implications of Kratom (Mitragyna speciosa) Use: a Literature Review
• Natural Herb Kratom May Have Therapeutic Effects And Relatively Low Potential For Abuse Or Harm, According To A User Survey
• Health Benefits and Adverse Effects of Kratom: A Social Media Text-Mining Approach