Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15179 • Strona 1462 z 1518
  • 151 / 67 / 0
06 grudnia 2022IGotHigh909 pisze:
A Wy czymś konkretnym zagryzacie gastofazę? Kontrolujecie ją? Macie na nią jakieś ciekawe i sprawdzone pomysły, aby się w to nie wpierdolić i nie zjeść całej lodówki?
U mnie gastrofaza po ziole praktycznie nie występuje, za to 1-2 piwa sprawiają że natychmiast szturmuje lodówkę, a hardkorową dużą pizzę opierdalam jak kanapeczkę, jednorazowo potrafię wtedy bez problemu wchłonąć większą ilość pożywienia niż przez cały dzień.
Uwaga! Użytkownik Iacobus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 549 / 49 / 0
05 grudnia 2022matinowak01 pisze:
Czy istnieje jakiś sposób (lek, substancja lub coś takiego) na całkowite wyeliminowanie, bądź blokowanie fazy po THC? Podobnie jak benzo wyłącza psychodeliki?
CBD faktycznie trochę zmniejsza psychodelę, ale do benzo przy psychodelikach bym tego nie porównywał. Ostatnio trochę przegiąłem z ziołem i faza zaczęła mnie przerastać. Przypomniałem sobie o właściwościach CBD, ubiłem komorę z kombinatowskiego suszu i w pierwszym momencie było jeszcze gorzej, poczułem jeszcze więcej kannabinoidów we krwi i wpadłem w lekki popłoch xD. Dopiero po jakimś czasie faktycznie się uspokoiło, tzn. faza zrobiła się bardziej cielesna, albo zwyczajnie częściowo zeszła, nie wiem bo to są mocno subiektywne odczucia na które wiele czynników ma wpływ. Na pewno nie wyłącza to fazy jak benzo psychodelik, takiej substancji chyba nie ma, a na pewno nie jest łatwo dostępna. Także jak już, to raczej izolat albo olejki, bo wapowanie/palenie suszu tak średnio.
  • 2534 / 596 / 0
Również nie słyszałem o takiej substancji.Powiedz w jakim celu Ci to potrzebne,to może cos poradzimy.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 479 / 72 / 0
Jakie emocje towarzyszą wam podczas fazy?
Mam coś takiego, że czuje się jak w bunkrze, nic po za tym pomieszczeniem gdzie palę nie istnieje. Całkowicie zapominam o tym co się dzieje po za pokojem. Zastanawiałem się, co może się ze mną dziać jak będę palił w plenerze i o dziwo bardzo dobrze mi było, tylko też odnosiłem podobne wrażenie, czyli jak szedłem ulicą, to dla mnie istniała tylko ta ulica, nic po za nią, jak siedziałem na arenie, to miałem wrażenie, że ta arena jest mała, pomimo ok.50 tyś miejsc.
Gdy zapalę uwielbiam rozmawiać, staje się bardziej emocjonalny, pomysłowy, mam wrażenie, że rozmowa z ludźmi nigdy mi się tak dobrze nie kleiła. Może się to wydawać głupie, ale przypomina mi się wtedy taki beztroski obraz dzieciństwa, gdzie dziecko nie myślało o niczym inni niż "tu i teraz".
  • 4326 / 700 / 2117
Jak paliłem w plenerze, to czułem wolność, raczej rozluźnienie i spokój. Jak w pomieszczeniu, to osaczenie i jakby faza siadała mocniej. Zawsze byłem i będę fanem palenia na otwartych przestrzeniach, gdzieś zdala od cywilizacji i ludzi, w fajnym miejscu, którym można odpocząć z piwkiem w tle.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 151 / 67 / 0
Ja nie lubię palić za dnia bo mam wtedy wrażenie marnowania czasu na byciu zjaranym i strasznie mi to wjeżdża na banie, jak zioło to tylko wieczorkiem po produktywnym dniu. Ktoś ma podobnie?
Uwaga! Użytkownik Iacobus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 479 / 72 / 0
Też mam podobnie, że wieczorem tylko.
  • 4326 / 700 / 2117
Ja podczas szczytu paliłem za dnia i wieczorem. Nie uważam, że dzień był stracony, bo na fazie też było się produktywnym. Kwestia ile zapalisz. Jak się ujarasz jak świnia i leżysz, to faktycznie słabo. Ja po ziole sprzątałem, gotowałem, generalnie czasem miałem więcej siły i chęci, niż miałbym to robić na "trzeźwo".
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 84 / 17 / 0
@IGotHigh909 Racja po przyzwoitej dawce mj fajnie się sprząta, na takim "nieogarku". Przyjemnie się kręci po całym domu po prostu i co chwilę przerywa aktualne zajęcie,żeby przez moment coś rozkminiać.
Ja lubię też bardzo gotować dla kogoś. Ogólnie mieć zajęcie aby można się pokręcić,szukać czegoś,zmieniać kawałki na yt,tańczyć... Cholera może to adhd.
Jebem ti pičku materinu
  • 4326 / 700 / 2117
Lepiej nawet niż po alkoholu, bo po prostu prościej to wszystko ogarnąć (dla mnie, ja tak uważam) po alko też mi się chciało, ale bardzo szybko dochodziło do zejścia %-ów i finalnie po 50 minutach sprzątania wjeżdżał kompletny leń. Po mj zdecydowanie lepiej robi się porządki. Nawet pokusiłbym się o generalne.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Zablokowany
Posty: 15179 • Strona 1462 z 1518
Newsy
[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.