Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
ODPOWIEDZ
Posty: 178 • Strona 15 z 18
  • 3245 / 617 / 0
Jak kiedyś zalaliśmy wrzątkiem z ziomkami słoik damiany i jeszcze żuliśmy fusy, plus do tego kilka machów skuna kilera jednomachowca, to dostałem takich spazmów śmiechu że pomimo ciągłości rechotu zaczynałem się bać i chciałem oddalić się z miejscówki bo już układ nerwowy nie wytrzymywał. takie mam wspomnienia związane z damianą.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3649 / 995 / 2
Waporyzacja tylko do 180st. C. I nie zostawiajcie waporyzera na noc z zużytym suszem, bo potem wszytko przesiąknie i od razu trzeba filtr czyścić izopropanolem, zresztą tez nie zawsze skutecznie.
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 3014 / 1020 / 0
właśnie zaparzyłem sobie napar z 3 łyżek tej damiany i szczerze mówiąc nie wiem czy to autosugestia, ale odczuwam lekki efekt antydepresyjny i uspokajający. muzyki się fajnie też słucha.

nie jest taka zła jak myślałem, na sen też może być dobra.

pozdr
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 25 / 2 / 0
Sam zrobiłem napar z 3 dużych łyżeczek i doprawiłem stewią. Cholernie gorzkie, ale nie przeszkadzało mi to, wypiłem całe, tylko dziewczyna wzięła łyk. Nic nie odczułem. Dym w smaku mi się podobał. Nie odczułem żadnych efektów, może za mało :) albo ze mną coś nie tak
  • 698 / 171 / 0
^up: Za mało. damiana w naparze na niektórych w ogóle nie działa psychoaktywnie, nawet przy nasypaniu połowy szklanki suszu, natomiast przy waporyzacji/paleniu nie da się przerobić tyle, żeby zadziałała. Tylko ekstrakty dają szansę na jakieś efekty (ale i tak, mj-like działania bym się nie spodziewał, nie ten kaliber).
  • 3245 / 617 / 0
Polecam zmieszać w jednym naczyniu z CATUABĄ, zwłaszcza przed snem, tylko uważajcie jak ktoś bierze leki bo cholernie obniża ciśnienie w nocy (przynajmniej mi), ale kawa lub dwie naprawiają to w 20 sekund. To głupio pić kawę w nocy, ale jak ktoś się obudzi z symptomami utraty przytomności to zapewniam że kawa wystarczy. Na szybko można zrobić rozpuszczalną, zalać do połowy i pózniej uzupełnić mlekiem i można od razu wypić.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 150 / 35 / 0
Właśnie przyszła moja paczuszka z Holandii i między innymi w niej damiana. Najpierw mam zamiar spróbować samej w formie herbatki. Potem chciałam spróbować połączenia z kanną i z alkoholem. I mam pytanie do was do formy spożycia tych połączeń. Kanne mam jako "Gold Rush" do wciągania. Mam to w takim razie pomieszac z diamianą i wciągnąć razem? Czy diamiany nie można wciągać? A jak sprawa z alkoholem? Czy dosypac trochę do kieliszka z np. nalewką (mam nalewke benedyktyńską) ? Będę bardzo wdzięczna za porady
Edit. Zapomniałam dodać, że mam ektrakt x10 z diamiany
  • 804 / 102 / 22
Mi tylko raz damiana pokazała swój "czar". Otóż byłem na lekkim kacu po 6-ciu browcach i zrobiłem wywar ze szklanki suszu. No i coś wyraźnie poczułem - kacyk zszedł - i pojawiła się leciuchna faza podobna do małej ilości extasy. NA PEWNO NIE BYŁO TO PLACEBO. Poczułem się dość silnie czilałtowo i empatogennie. Gapiłem się w jakąś badziewną Interwizję, czy coś na podobę, zachwycając się piosenkami :D
  • 38 / 6 / 0
Czy można stosować jednocześnie z lekiem Velafax (wenlafaksyna)?
  • 804 / 102 / 22
Można - stosowałem zarówno z wenlą, jak i paroksetyną.
ODPOWIEDZ
Posty: 178 • Strona 15 z 18
Newsy
[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.