Na mnie bro dział 6mg tak samo jak 1mg xana,
Tak więc 12mg broma odpowiednik 2 mg klonb,
Zalecam 12-16 mg max.
Skoro @absuluteToughness twierdzi, że ma tolerkę na 2 mg klona, to celowałem w ciut większy odpowiednik.
Jest jednak jeden przelicznik, który mówi dokładnie to co pan wyżej, czyli 6 mg bromka = 1 mg alpry/klona, 15 mg diazepamu, więc można dostać pierdolca przez to niedoszacowanie w przeliczeniach.
Najlepiej kierować się doświadczeniem, którego w tym przypadku nie mam, warto też pamiętać o osobniczych różnicach w odbiorze benzo, gdzie jednego 2 mg klona poskłada, a drugi nawet nie ziewnie.
Mój magik powiedział, że bromazepam ma bardzo zbliżony profil działania do alpry, tylko dłużej działa.
Przy twojej tolerancji @absuluteToughness jednak śmiało wrzuciłbym trzy szóstki, filmu ci nie urwie.
serio, mam duży problem z lękiem społecznym i miałem nadzieje, że to pomoze w mniejszych dawkach, no ale...
08 października 2022mietowy3 pisze: Klon plus alko taka fajna faza? Jakie ilości?
Rano zarzuce 12mg i zobacze jak bedzie działało. Czytalem nawet o jakiejs euforii. Moze z metylofenidatem by sie dobrze zgrało, nie wiem.
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
