Nootropy i narkotyki wcześniej pisałam to nie będę powtarzać się bo to bez sensu.
15 stycznia 2024izopropylofenidat pisze:MIPLA, szacun i gratulacje. Mogę wiedzieć kiedy mniej więcej ją dorwałeś? I czy nie wiesz czy teraz też idzie to dostać? Bo ja nigdy tej substancji nie widziałem.02 stycznia 2024GalaktycznyBiznesmen pisze: MIPLA
4-HO-MET
meskalina
No i z opiatów to tilidyna mało spotykana jest
Sprężone powietrze, eter i dezodoranty.
Oraz u477, które prawie mnie zabiło. Zażyłem to tylko raz.
Do tego rzadko dostępny barbituran - luminal.
Oraz dysocjant - MXP i crack.
Teraz znalazłem ją w smartshopie za dobrą cenę
29 lutego 2024london5 pisze: Do tych rarytasów mogę doliczyć czystą efedrynę, która jest teraz ciężko dostępna.
Sprężone powietrze, eter i dezodoranty.
Oraz u477, które prawie mnie zabiło. Zażyłem to tylko raz.
Do tego rzadko dostępny barbituran - luminal.
Oraz dysocjant - MXP i crack.
scalono — czołg
Jeśli chodzi o moje " rarytasy " które chciałbym spróbować to tak :
Propofol ( choć miałem podany z 2x w życiu na onkologii ) to przydałby się przy maratonach po 10nocy bez snu gdzie nic nie pomaga zasnąć
- klotiazepam (veratran) - fajna benzynka, ubolewam że nie ma tego u nas w aptekach. mógłbym to jeść zamiast lorazepamu.
- wodzian chloralu - dość zapomniany wynalazek. zalety=kosztuje tyle co nic. wady=wątroba
- MDA-19 - w działaniu naprawdę fajny kannabinoid, baaaaardzo weed-like. chyba najbardziej weed-like jaki paliłem w ogóle. NM-2201 opisywane przez wielu właśnie jako marihuaniaste, to nichuja było marihuaniaste w porównaniu do MDA-19. szkoda tylko że dawkowanie 20x większe od jakiejś pinaki czy NM
- nitrazolam - nitrazepam na sterydach (chociaż nitrazepamu nic nie przebije imo). zajebiste sny po tym się miało. po obudzeniu człowiek nie jarzył jeszcze dobrą chwilę co mu się przyśniło a co się dzieje naprawdę. kiedyś po takiej pobudce szukałem dobre 3-5 minut wokół siebie jakiegoś wyglądającego jak kamień filozoficzny czerwonego kryształu w samarce który mi się przyśnił xD
- 5-ME (5-metyloetylon) - jakoś w 2017-18 to jadłem. o niebo lepsze od etylonu, prawie jak metylon.
-
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dominikamedmj.jpg)
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?
Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.