Szałwia wieszcza (Salvia divinorum) - dyskusja o ekstrakcji, paleniu i uprawie
Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 224 • Strona 14 z 23
  • 82 / / 0
universo pisze:
Może akurat tam jest tak drogo, pewnie dałoby się znaleźć taniej gdzieś. Chyba nawet widziałem w bardziej przystępnej cenie, niestety nie pamiętam linka, kumpel podawał kiedyś. Podpytam to wrzucę. Pytanie tylko, czy kupować takie substancje chemiczne może każdy jak leci, wystarczy oświadczenie, czy trzeba mieć firmę, chemika itd itd.
universo pisze:
Może akurat tam jest tak drogo, pewnie dałoby się znaleźć taniej gdzieś. Chyba nawet widziałem w bardziej przystępnej cenie, niestety nie pamiętam linka, kumpel podawał kiedyś. Podpytam to wrzucę. Pytanie tylko, czy kupować takie substancje chemiczne może każdy jak leci, wystarczy oświadczenie, czy trzeba mieć firmę, chemika itd itd.
Co to za pytanie ?
W Polsce ( o ile to można jeszcze nazwać państwem Polskim) można uwalić każde śledztwo ,jak AWS z SLD wyprowadzał rękami towarzyszy z WSI 5mld złotych z PZU czy tryliardy z FOZU to nikogo to nie obchodziło ,śledztwa były i są umażane na poziomie prokuratorów czy tzw : rozgrzanych sędziów .W tym kraju jak masz znajomości wśród kacyków P.O czy SLD to możesz masowo sprowadzać Salvinorin bez obrazy o konsekwencje prawne gorzej jak nie masz dojść i kontaktów to wtedy licz się z konsekwencjami że trafisz na policjantów i prokuratora który uzna że dla statystyki trzeba cie wsadzić na 4 lata do aresztu a sąd później uzna kryształy S za nielegalne i skarze albo uzna za legalne i nie skarze. Pytanie nie czy możesz kupić czy nie tylko jesteś na tyle bystry i inteligenty z dojściami żeby je sprzedac z zyskiem i nie da się złapać czy jesteś leszczem ! .Z 1 kilograma Salvi średnio wychodzi 2 gramy Salvinorinu w postaci kryształów a podkreślam to jest najpotężniejszy psychodelik póki co i spożywanie go w tej formie :) to przeżycie ekstremalne.
  • 279 / 2 / 0
tupek93 - duckduckgo it, a wszystkie odpowiedzi będą Ci dane.
  • 459 / 2 / 0
@tupek93

Najprościej jak już tu jesteś to napisz do kogoś z forum. Chociaż oczywiście nikt tu nie posiada żadnych nielegalnych w kraju w jakim przebywa substancji i z pewnością nie masz co liczyć na jakiekolwiek udzielanie/pożyczanie/odkupywanie, co to to nie!

...
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 130 / / 0
:) Pomoc nadeszła, jesteście kochani :D

zawsze wcześniej staram się o czymś czytać i za złotą poradą "duckduckgo it", ale nie wszystkie rzeczy można 'wygooglować' :) Na szczęście pomocni ludzie są wśród nas :)
We may be stupid, but we're not clever
  • 279 / 2 / 0
Ależ szałwię przez duckduckgo znajdziesz w przynajmniej kilku sklepach i bez problemu zamówisz ją pod swoje drzwi. Od sadzonek po susz. Więc nie mów mi, że w duckduckgo nie idzie znaleźć dziewczyno. WYSTARCZY KURWA CHCIEĆ. Pozdro.

E:
Jak z takim podejściem do Szałwii do niej podejdziesz, to będziesz mieć cudnego badtripa. Przemyśl swoje intencje przed próbami z tą rośliną.
  • 130 / / 0
nie znasz moich intencji :)
ale wydajesz mi się negatywnym człowiekiem, nie będę dyskutować, pzdr
We may be stupid, but we're not clever
  • 218 / 2 / 0
mtx pisze:
Ależ szałwię przez duckduckgo znajdziesz w przynajmniej kilku sklepach i bez problemu zamówisz ją pod swoje drzwi. Od sadzonek po susz. Więc nie mów mi, że w duckduckgo nie idzie znaleźć dziewczyno. WYSTARCZY KURWA CHCIEĆ. Pozdro.
Kwestia bezpieczeństwa przesyłki (ło matko, a jak zczajo po drodze!) wiele osób pewnie nie chce/nie może ryzykować. Na przykład ja, najmniej przez dwa lata jeszcze, ale i potem człowiek ostrożniejszy, if you know what I mean ;) Ale jeśli masz źródełko sprawdzone i przetestowane, byłbym wdzięczny na liniacza, bo tak po prawdzie, to stąd moje kombinacje z czystym salvinorinem.

Pamiętam, po pierwszych tripach miałem taką autorefleksję i co najlepsze wstręt do dragów. Teraz znowu przeginam, a mam w pamięci, że to było jedyne skuteczne remedium, przestałem nawet pić! A teraz co się z mną dzieje to kurwa porażka, konta na hypku zmieniam co chwile, bo paranoje, pierdoły, ciągnie mnie non stop do pukania tych bieda ketonów i innego syfu, póki co jest git, długa przerwa (znaczy dwa tygodnie) ale kurwa, tak nie da się żyć. Nie ogarniam jak można było zdelegalizować szałwię. Jak nic nie znajdę, to chuj, trudno, narkoturystyka na słowację czy gdzie tam :/ Tylko jak dla mnie to potężne koszta. Minęły moje hippie czasy i ramoleje ;(
  • 459 / 2 / 0
O sprawdzone i przetestowane to u nas nawet zioło ciężko. W praktyce jeśli szałwii sam nie uprawiasz to mogą ci kity wcisnąć niemiłosiernie. :-/
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 218 / 2 / 0
W PL wiadomo, ale jeśli zamawiasz z kraju gdzie legalne, to raczej nie widzę powodów, żeby robili wyjebki. Ino kurwa stres i kwestia przesyłki jak pisałem wyżej. Chyba, że się zaopatrzyć w a alprazolam i napierdalać po 4mg dziennie, póki nie przyjdzie, żeby uniknąć stresu :P Wiem, wiem, panikuję, tak już mam :/ Ale tęsknię za szałwią straszliwie.
  • 422 / 3 / 0
Miał ktoś przypał w związku z salvią, jej posiadaniem, uprawą, udostępnianiem lub sprowadzaniem?
Uwaga! Użytkownik zWidzian nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 224 • Strona 14 z 23
Artykuły
Newsy
[img]
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach

Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.

[img]
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej

Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.