Growkit to określona ilość pożywienia dla grzybni. To czy wyrosną teraz, czy później - nie ma znaczenia. I tak wyjdzie tyle samo (mniej więcej).
Podziel się posiłkiem
21 grudnia 2021JimRaynor pisze: Hej. Growkit, stan po 11 dniach - zaczyna już pinować. Po około 6-7 dniach, zanim wyszły piny pojawiły się zakreślone na czerwono elementy. Cóż to takiego jest? Czy jest się czym przejmować?
Wstawiam zdjecie.
Zdjęcie jest trochę słabe, ale wygląda na to, że przegiąłeś z nawilżaniem przy niedostatecznej wentylacji i ci to zwyczajnie złapało pleśń. Wskazują na to obrośnięte puchem nóżki grzybów, brzydki, szarawy odcień i fakt, że, jak twierdzisz, przestały rosnąć.
Jeśli nie rosną i zapach jest podejrzany, a puch nie ma śnieżnobiałego odcieniu - cały kit nadaje się wyłącznie do śmietnika i broń Boże tego nie jedz, chyba że chcesz stracić wątrobę.
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
Brazylijska roślina jurema preta skuteczna w walce z depresją.
Brazylijska roślina jurema preta, używana od wieków w rytuałach rdzennych mieszkańców, przyciąga uwagę naukowców jako możliwy środek w leczeniu depresji. Zawiera silnie działające DMT – psychodelik, który może przynieść szybką poprawę nastroju. Choć wyniki badań są obiecujące, eksperci podkreślają, że to nie jest lek dla każdego.
Niemowlę pod wpływem kokainy. Szokujące odkrycie na terenie ogródków działkowych
Krakowscy policjanci od dłuższego czasu rozpracowywali grupy wyłudzające pieniądze od starszych osób metodą "na legendę". Przestępcy podszywali się pod funkcjonariuszy lub pracowników instytucji publicznych, by zdobyć zaufanie swoich ofiar.
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie
- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.
