TALK - Rozmowy [H]

[UJebany]

Bralem citalopram pol roku i w ogole nie czulem sie uzalezniony, ani fizycznie, ani psychicznie.

[Stteetart]

Przede wszystkim uzależniają fizycznie, psychiczne uzależnienie to rzadkość, to tak jakby ktoś uzależniał się od - często nieudanej - iluzji zdrowia. Kolekcjonowanie substancji jako pokemonów jest szkodliwe, ale często i tą ścieżką zmuszeni jesteśmy iść.

sama napisałaś uzależniają fizycznie i psychicznie, wyniszczają organizm, a człowieczek zapewnia sobie "legalne ćpanie u psycha ". Większość ludzi wkręca sobie depresje czytając forta, bzdurne artykuły o niczym. Trochę sportu zdrowa dieta zero drago szlugow i problemy znikną.

Po pewnym czasie "leczenia" nic sobie juz nie trzeba wkrecac.

[boomer]

Uzależniają w ten sposób, że nie leczą, tylko zaleczają, po ich odstawieniu wszystko najczęściej wraca do punktu wyjścia, czyli beznadziei. W sumie koncernom farmaceutycznym jest to na rękę. Od 30 lat nie ma żadnego przełomu w kwestii leków antydep., a przecież we współczesnym świecie to wieki, moc komputerów podwaja się co dwa lata :)

Komputer albo koncern wymyślą jak ci poukładać życie tak żebyś był szczęśliwy. Ta.

[wnc1964]

Wenflaksetyna i paroksetyna ma zdecydowanie najwięcej sajdów związąnych z odstawieniem.
Najmniej z wiadomych względów fluoksetyna, po środku citalopram , sertralina, fluvoksamina .

Gdzieś miałem tabelkę , jak znajdę to wrzucę pewnie wiele osób już to oglądała.

Ja wenfle rzuciłem z dnia na dzień, zamieniając na fluvoksaminę pierwsze dni były ciężkie nasilenie depresji , prądy w głowie, psychiczne rozbicie , po około 7-10 dniach przeszło i pojawiły się pierwsze pozytywne zmiany fluvoksaminy.

paroksetyna brałem ją z 15lat zamieniono mi ją w szpitalu na wenflaksetynę jak byłem na detoksie od clona bez konsultacji ze mną i było to kolejne pogorszenie mojego stanu.
paroksetynę brałem w dawkach 20-80mg przeważnie 20-30mg na dobę.

[przodownik]

te leki działają bardzo podstępnie i zdążyły wyrobić sobie opinię bezpiecznych.

jak to możliwe, że lek który ma nie uzależniać, ma opisany cały zakres FIZYCZNYCH objawów odstawieniowych?

lek który nie uzależnia nie powinien tego robić. jestem zdecydowanym przeciwnikiem. choć może to wina lekarza który dobrał mi złą grupę lub lek. może gdyby lekarz przepisał coś innego to bym myślał inaczej. mimo wszystko SSRI działają podobnie, więc post dotyczy wszysktich leków z tej grupy.

[wnc1964]

fluoksetyna w badaniach ma 0% potencjału uzależniającego mniej niż placebo.

Autorzy badań że po odstawieniu nie tylko fluoksetyny, ale po stopniowowym odstawieniu sertraliny citalopramu, fluvoksaminy , mają częściej nawrót choroby przeważnie lęku rzadziej depresji niż efektów ostawiennych badania były robione 14-28 dni po odstawieniu SSRI.

Jak ktoś jest zainteresowany mogę wkleić wyniki badań.

[rodozz313]

Brałem różne antydepresanty około 4 lata, poza brain zapsami które się utrzymywały około dwóch tygodni nie uświadczyłem innych symptomów odstawiennych, nie czułem/czuje się od nich uzależniony.

[wnc1964]

Mam dokładnie to samo neuroleptyki i antydepresanty nie uzależniają , mogę wywołać tzw zespół odstawienny np paroksetyna, ale to nie jest uzależnienie jak po benzo czy opoidach.

[misspill]

Przy nagłym odstawieniu może pojawić się syndrom dyskontynuacji, ale jak dla mnie antydepresanty nie uzależniają.

[Martwa_dziewczyna]

Nie ma czegoś takiego jak uzależnienie od antydepresantów ( pewnie dlatego że nie mają potencjału rekreacyjnego ) ew. możne wystąpić nawrót choroby na którą były przyjmowane w związku z czym należy je odstawiać stopniowo .
A jeśli nawet u jakiegoś promila pacjentów występują jakieś objawy odstawienne są słabo nasilone.

Myślę że w kwestii potencjału
uzależniającego bardziej istotna jest możliwość zależności psychicznej niż fizycznej.( zanim ktoś postanowi mnie ukrzyżować za to stwierdzenie sugruję przeanalizować na czym się wykładamy po detoksie w przypadku jakiejkolwiek substancji)