Obecnie wróciłem dl Fenixa Mini, skurczybyk nie do zdarcia, mimo wielu kijowych przejść, jedynie ustnik musiałem uszczelniać, a i tak nadaje się do wymiany - siadł zatrzask i muszę na Fenixa zakładać recepturkę żeby się trzymał. ustniki do ogarnięcia na Allegro.
Ważna rzecz imo przy waloryzacji, po zakończeniu sesji prZed rozpoczęciem kolejnej na tym samym wsadzie, albo jeszcze w trakcie sesji warto jakimś narzędziem przemieszać susz w komorze, podnieść, rozdrobnić, nawet jeśli używamy młynka.
Myśle że niezłym pomysłem byłoby stworzenie wapka z młynkiem w komorze, który dodatkowo w trakcie grzania mielił by, mieszał susz. Podkreślam, ze mieszanie suszu dużo daje, pozwala wycisnąć z materiału więcej.
19 maja 2021Szuuuuuuu pisze: Ja do palenia już nigdy nie wrócę odkąd mam ten vapo,a paliłem jakieś 20 lat.
Mam do Was dwa pytania,
Po czym poznać ze materiał w srodku juz sie wykorzystał?
Czy ta para pachnie ziołem? Jeśli tak, to czy tak samo mocno jak przy paleniu?
Poznawać sama się nauczysz, przestaje parować i oddawać smak. Jednak wciąż taki zużyty materiał w większej ilości nadaje się do wykorzystania, można się nim zajadać z powodzeniem - działa. Tym mocniej im niZsza temperaturę przy wapowaniu stosowałaś.
20 maja 2021NiebieskiePtactwo pisze: wciąż taki zużyty materiał w większej ilości nadaje się do wykorzystania, można się nim zajadać z powodzeniem - działa. Tym mocniej im niZsza temperaturę przy wapowaniu stosowałaś.
20 maja 2021Kpina pisze: Proszę o więcej info![]()
Tu masz szersze info, jestem za leniwy żeby się rozpisywać(nie wiem czy nie usuną linka):
https://www.marihuana.info.pl/wiadomosc ... -jest-abv/
Ja zbierałem taki susz i po uzbieraniu kilku gram ciamkałem go na sucho zagryzając czymś tłustym.
Masz już waporyzator?
21 maja 2021NiebieskiePtactwo pisze:
Ja zbierałem taki susz i po uzbieraniu kilku gram ciamkałem go na sucho zagryzając czymś tłustym.
Masz już waporyzator?
Super, to też będę zbierać a potem robic jakieś wypieki :)
https://konopiafarmacja.pl/blog/w-jakic ... e-b77.html
sa 2 szkoly stosowanych temperatur:
- od ~160*C do 210+, co pare buchow podnosisz temp. niektorzy koncza nizej np po CBD (~185*C), ale warto zlapac kanna nawet do 220*. tu juz zblizamy sie do temp spalania
- od razu 210* (max Mightiego)
ja stosuje druga
tak jak pisal NiebieskiePtactwo, zapach slabszy, szybciej sie wietrzy i nieco inny. co do weryfikacji poziomu zwapowania, to na czuja. ja wapuje do momentu braku pary i na koniec sciagam pare "pustych" buchow.
Ja jak chciałem szybko mocno się porobić to od razu wskakiwałem na 221st. Max Fenix Mini.
Jak kulturalnie doświadczyć wachlarza efektów to zaczynałem od 175 i zwiększałem stopniowo w trakcie sesji o 10-15 st i tak przez kolejne sesje albo do 195-200 żeby mieć mocniejszy ABV albo do 221 żeby wycisnąć wszystkie soki.
Z kolei w Boundless CFX komora była tak duża,ze nawet po dwóch sesjach mielony susz był wewnątrz nabicia wciąż zielony, niezwapowany. Okazuje się ze wskazane jest go zmieszać i zmiażdżyć na jeb**y pył. Także w mniejszej komorze Fenixa daje to pożądny efekt, ze zwapowanrgo już niby suszu znów uwalnia się przez chwile mnóstwo pary.
@Kpina
To co, wpadam na kawałek Twojego wypieku.
Gratuluje zakupu, dopiero zauważyłem ze już za Tobą.
Inną rzecą niż ABV jest osad powstający na ściankach ustników po kilku sesjach. Jest cholernie mocny, ilość wielkości kilku lepkow zapałek starcza na kilka sesji. W fenickie miałem te wygodę, ze główna cześć ustnika stanowi szklana szeroka rurka, łatwa do oczyszczenia osadu i ponownego wykorzystania. W Boundlessie ustnik jest wąski plastikowy i tam w nim wygrzebywać to masakra.
Po każdym użyciu radzę go czyścić tymi akcesoriami z zestawu jak najdokładniej (w komorze i przeskrobać to sitko od ustnika). Raz na powiedzmy 10-15 użyć trzeba rozebrać ustnik i wymoczyć ok godzinę w izopropylowym. Rozbiera się bardzo prosto. Do tego trzeba podważyć wyprostowanym spinaczem sitko w komorze i wtedy wyskoczy. Lekko może się zgiąć, ale to nic bo łatwo wyprostować. Je też do kąpieli. Na koniec trzeba jeszcze doczyścić patyczkiem do uszu każdą część oraz komorę. Tą trzeba czyścić do góry nogami, żeby nie zalać dziurek.
Następnie wypłukać w wodzie, wysuszyć, złożyć i przepalić na wysokiej temperaturze ze 2 minuty.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/f544d404-e216-4b47-8fee-84ac32121353/received_933912807846774.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250814%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250814T034701Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=caf62019d596736633841cb44153837ecf5a939fcf9093b93b2c84edd41f5bf9)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/naslasku.jpg)
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy
Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lajza.jpg)
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków
Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.