Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
Nie chodzi mi o palenie jednocześnie, ale w 1-2 tygodniowych odstępach. Mam wrażenie, że palenie szałwi sprawia, że po marihuanie ma się niezwykle głębokie, wielogodzinne tripy (to nie tylko moje doświadczenie. I nie zależy to specjalnie od rodzaju mj ani tym bardziej ilości (1 buch wystarczy).
Tak jakby szałwia otworzyła jakieś drzwi i one już zostały otwarte...
Czy to możliwe, czy tylko zbieg okoliczności?
negatywow nie ma; w kazdym razie z mojego p widzenia. raczej pozytywy, chociaz jak kto woli, chodzi o to ze na zoldaka sie juz nie nadam; smiesza mnie teraz wielkie sprawy, a male z zalozenia sa jeszcze mniejsze.
a co do badtripow po sally..... to ja nie wiem o co chodzi.
jezeli sie przyzwyczaisz do tego ze na codzien zyjesz w iluzji, to sally tylko ci to po raz kolejny uwypukli, i tyle. idzie sie przyzwyczaic, a nawet ogarnac,
Jedyne co mogę stwierdzić to to, że na kilka dni po paleniu ogarnia mnie melancholia i spokój. Jak na codzień jestem dość nerwowym cholerykiem, tak po szałwi jestem spokojny i bardziej przyjacielski.
Zmiany postrzegania świata nie wymienię, bo to chyba normalne. Bardziej nienawidzę zakłamanych ludzi i pogoni za kasą. Całą 'cywilizację zachodu' zjarałbym i zniszczył. Wszystkie koncerny naftowe etc.
Jakoś bardziej czuję jedność z przyrodą, nauczyłem się ją bardziej szanować i w ogole doceniać.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
