Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Jak wzięłam pierwszy raz w życiu to następnego dnia tak umierałam, że zadawałam sobie pytanie "Jak ludzie mogą to brać"? xd Jednak bardzo szybko zaczęła rosnąć mi tolerancja i teraz sama biorę, aby normalnie funkcjonować i nie przeszkadza mi to w życiu codziennym (mam na myśli to, że normalnie śpię i jem nawet pod wpływem).
W każdym bądź razie, ja np. pierwszy raz wzięłam w kwietniu 2011, nie ciągnęło mnie do tego później ani trochę - nawet wcale o tym nie myślałam, później wzięłam pod koniec lipca, no i we wrześniu po raz trzeci- wtedy przepadłam. Jak to się mówi do trzech razy sztuka ;/
Ciężko mi powiedzieć czy będzie Ci ciężko teraz z tym skończyć, wiadomo że każdy jest inny. Jednak jeśli sam zobaczysz, że nie jesteś w stanie nie brać dłuższy czas, myślisz o tym często, denerwujesz się z powodu braków itd.- jesteś uzależniony.
Pytanie mam @Nieznajomy007 czy Ty ją wciagałeś do nosa czy paliłeś?
A Ty @nieoszukujsiee ? Palisz czy wciągasz?
Bo z palenia podobno w h*j ciężej się wychodzi.
To nie są sytuacje kryzysowe, przeniesiono do odpowiedniego tematu wszystkie posty w wątku — CATCHaFALL
Wciągam ;) Nie wiem dlaczego, ale do palenia nigdy mnie jakoś specjalnie nie ciągnęło.
Jak dieta leży, to zadbaj, bo często chujowa dieta bogata przetworzone jedzenie wręcz idealnie popycha w kierunku ćpania.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Mam dokładnie to samo ;/ Jak już zacznę to nie mam takiego czegoś jak STOP. Choćby się waliło i paliło to muszę ogarnąć sobie więcej i więcej, a ciągnąć się to może tygodniami.
Faktem jest to, że zmienia to życie nieodwracalnie ;) Ja osobiście bardzo bym chciała wrócić do czasu z przed tego wszystkiego.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
