TALK - Rozmowy [H]

[Czeslaw]

Znam parę osób, które same kiedyś robiły meth i nawet go nie próbowały przy każdej syntezie, bo średnio im się podobał, a neurotoksyczność ich odstraszała. Natomiast amfę napierdalali tonami. Kwestia profilu działania, baranie.

[O*Men]

tez znałem mistrzow pewnych i w akcji widziaem,artystyczny melanz luzackie podejscie i perfekcja godna wirtuoza a i piekny prawie jak ona
Ich oopanowanie perfekcja i zaerty to była maestria i w sumie w dupie to mieli bo nie cpakali wogole lecz sukces i cała akcja przeszła .. jak igła przez oko Wszystkie moje najsmielsze oczekiwania były zgoła typu o jezzu znowu jakois gowno a to było jak koncert ktory minoł zanim sie rozpoczoł.. W kazdym razie krysztal wielkosci połowy cegły idealnie czsty z takimi jakby delkatnymi czarnymi prawie niewidocznymi smugami
Piekne :huh: jak jakis ogromny nieoszlifowany diament Widok osobliwy a doswiadczenie ,, a co ja bede pisał
Kiedys było piknie eh.. :-/ ale sie skonczyło :diabolic: :nolove:
:-I

[Blefujesz]

moim zdaniem lepszy speed, w moim przypadku ciężko załatwić sobie kryształek meth, a jak już jest to przez parę godzin potem znowu susza na dobre tygodnie. speed na śląsku to chyba podstawa jak i większość narkotyków, w końcu przez śląsk przechodzą największe ilości wszystkiego, najwięcej się dzieje w końcu czego się spodziewać od takiego skupiska miast.. no i moim zdaniem lepszy speed, fajny profil działania i nie wyniszcza tak ostro jak meth.

[O*Men]

ryje beret ostro,ja przez speed prawie sie syoczyłęńąno,poza tym przez amph.zaczołem chlac bo innego sposobu "sedddowania" stymulantow wtedy nie znałem ai tak by mnie pewnie łykanie benzo by nie interesowało dlatego ze chlali wszyscy pod amph. Kompletna degeneracja,z domu nikt nie wyszedł jak nie było aortymentu. ludzieodwoływali czy przesuwali swoje imprezy urosdzinowe np. o 2 dni bo materiału ni było. To było chore,albo mnie w domu po 4-5 dni nie było albo nie wychodziłem z 7 bo po o jak speed ni ma nie stety. Nigdy k.wiecej takich jaj normalnie.
Z czasem amph odszedł zostawił oprocz porytej osobowosci alkocholizm. Chlałem do lustra bo po c wychodzic jak nie ma.. Rok zajeło mi zebranie sie i doprowadzenie o porzadku,skonczeniu studiów(ledwo ) iod 6 chyba lat nie pijam alku wogole. Nie dla tego ze nie che czy sie zaciołem,przestał mnie kompletnie intresowac -bo kojarzy mi sie ze scierwem :-|
Alkocho ddegradujnajszybciej i najtrwalej a połaczony z dragami najczesciej prowadzi na dno dna

Ale uczciwie sie przyznam ze po akcji z dopkami ostatniej znajomy zaproponował ze załatwi 2gMJ ale tylko z 5g amph za 130 zł wszystko 8-(
bo tak teraz sorzedaja. Chcac nie chca wiołem,pojeczałem d kumpla i pokazałem mu moj płatny gratis w ilosci 5g
Prawie sie udusił z wrazenia. Zadzwoil po 2woch takich co wybrali biala droge na osiedlu zeby stestowali co to. PRZYSli ,usypli poszło,mowia ze dobre. NO TO kumpel mnie szturch..w koncu mówie obra. I tak pic nie bede usypałem dwie hyb 50ki jao tak kole wiksze. I SIra swiat. Zinołem kartke znotsu no isup jedn iup drga oparem si o knap czeeeemi korra nicni zujeeeeew klamce. eropieczniaboluzgokolwik. JAKbymnic e ie. patrz kolesi sssss zataczaj smiechu moj płacze myle o jet wmorde. kzało sieeeeeeeeee amph był tak wilgotny i iezki ze prz mim RC iagu keski nawwwt i nie przsuneły wojgo miejsca,sam zacołęrec jak kon bo o wiekszej siarze nie słyszałem chyba. Jak nam troche przeszło druga proba juz udana byla ale efekt mizerny. Niby poznałem 'ten' smak i zapach ale to nawt startu nie miało do tego co kiedys. Zostawiłem to w pizdziec wziołem mary\ie i poszlismy na chate. Nawet mnie nie smyrło.. poki w domu nie zapaliłem i wrzuciłem bombke z bufolcem wtedy zadziałał super inaczej igeneralnie było lux. Straszny ten amph. teraz tyle ze4 razy tanszy i chyba proporcionalnie gorszy. Fuck it
...

[Blefujesz]

ale Ty chaotycznie piszesz. z tego co skumałem to amph u Ciebie średniej jakości tak? i alk+amph to chujowe rozwiązanie, no cóż. przyznam Ci rację. chodź jak się nie bierze od tzw "lataczy" którzy biorą od typa co bierze od typa co bierze od typa, to da rade znaleźć dobrej jakości sorcik :)

[LikeKetamine]

Zauważyłem duża różnicę miedzy fetą a metą, feta tak jakby to powiedzieć rozpierdala tak bardziej fizycznie, a po meth jest w ogóle inaczej, czujesz taką olbrzymią euforię i masz wielki rozpierdol psychiczny, meta mocniejsza, o wiele ale w swój sposób. Wolę zwykłą fetę lepiej się gada, chcęć do wszystkiego, ogarniasz wszystko i jest git a po meth nigdy nie ogarniam,za mocna euforia mam jakieś przewidzenia, rozpierdol w bani, że ani słowa nie powiem, w ogóle za mocna jak dla mnie, nie umię spać po tym do 3 dni, potem 2 dni pod rząd bakam, piję ale nie umiem tego przepalić, przepić i jestem wykończony a nadal rozpierdolony no a po fecie lajt :) Nie porównujcie koki do fety <heheh> , chociaż jak walę metę w kanał czy palę to czuje z początku taką intensywną euforię inną jak po koksie, ale feta do koki? bez porównania.

[Czeslaw]

Dla mnie spid do meth jest podobny tylko pod względem chemicznym, te fazy dla mnie mają tyle samo wspolnego co amfetamina z MDMA. feta to krótkie działanie, fizyczne pobudzenie, słowotok itd. meth to dwudziestoczterogodzinne włączenie "God mode".

[Koliber]

:-)
W tamtych stronach amfetamina jest praktycznie nieobecna, jak ktoś bierze coś mocniejszego, to tylko piko.

Tutaj to czasem łatwiej kupić meth niż palenie :)

[jaś]

A ja z Bogatyni i jak na ironię dorwałem wczoraj gram władzia.
Jakby to porównać - jak inni, te god mode to dobre sformułowanie, po białej nie ma takiej euforii, bardziej spinają mi się mięśnie na ciele, faktycznie bardziej fizyczna jest ta bania, pęd do bycia aktywnym. Po piku jak się siedzi np. we trzech to jest mega rozkmina, nie brałem MDMA bo nie mam dostępu ale porównuję to pod względem empatii. A. to taka mocna kawa z efedryną dla tych, którzy metamfe mają "we krwi" (dosłownie lub w przenośni).
A co ja bym wybrał z tej dwójki?
odp. C - kokaina, miałem raz okazję i to jest dobry odświeżacz ;}

[iseeyou]

Osobiście żarłem jedynie fete, więc zbyt wiele do powiedzenia to nie mam..
Ale często kumple walą sobie pico (tak u nas mówią na me).
Co po nich widzę? hm, na pewno widzę jaki mają rozpierdol w głowie,tzn. nie wiedzą po prostu co robią, ale też nie robią niczego pożytecznego, po prostu im się nie chce, cieszę się jedynie bombą..
a po fecie prawie zawsze robią coś w ' miarę' pożytecznego.. np. sprzątanie pokoju itp..
uważam, że me bardziej im jebie w mózgu..