Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 163 • Strona 11 z 17
  • 8 / / 0
Moja koleżanka zeżarła tylko 30 tabsów dextera i miała masakryczna faze... Wystraszyła sie jakis duchów więc uciekła do kibla, zwymiotowała ze strachu, następnie siedziała około godziny czasu na kiblu z gołym zadem tak dla hecy, bo nie załatwiała się i nie chciała z niego zejść, bo twierdziła, że umrze... Totalna masakra, musiałam lać na dworze -_-
Pustka wypełniana białym proszkiem, czerwone od łez oczy pragną rozszerzenia źrenic, znów otępienie przynosi spokój...
  • 433 / 2 / 0
Zgadzam się z którąś tam z wcześniejszych wypowiedzi, imo bad tripy po DXM są praktycznie nierealne, co najwyżej można mieć za duży nieogar jeśli się przesadzi z dawką i wybierze kiepskie miejsce i warunki do tripowania.
Legalise drugs and murder.

Moje posty to fikcja literacka.
  • 2637 / 37 / 0
fallen_angel pisze:
Moja koleżanka zeżarła tylko 30 tabsów dextera i miała masakryczna faze... Wystraszyła sie jakis duchów więc uciekła do kibla, zwymiotowała ze strachu, następnie siedziała około godziny czasu na kiblu z gołym zadem tak dla hecy, bo nie załatwiała się i nie chciała z niego zejść, bo twierdziła, że umrze... Totalna masakra, musiałam lać na dworze -_-
I oczywiście wnioskuje że 30 zajebała na 1-szy raz?
  • 2372 / 56 / 0
Ehh, kwiat polskiej młodzieży kinder-ćpuńskiej. ;)
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
  • 45 / 1 / 0
Vombat pisze:
Zgadzam się z którąś tam z wcześniejszych wypowiedzi, imo bad tripy po dxm są praktycznie nierealne, co najwyżej można mieć za duży nieogar jeśli się przesadzi z dawką i wybierze kiepskie miejsce i warunki do tripowania.
nie zgodzę się - bad trip to stan w którym zaczynają cię zjadać samonapędzające się lęki nad którymi się nie panuje (i najczęściej zapanować się nie da, a już na pewno nie jest to łatwe) a taki stan po deksie jak najbardziej może się pojawić. dawka jest o tyle istotna, że przy większych można wogóle niepamiętać bad tripa(co nie zmienia faktu że się go przechodzi), przy małych bad trip jest krótki i też przez to że krótki nie tak dotkliwy..od 3 plateu bad tripy mogą się pojawić i być baardzo nieprzyjemne, najgorzej jak ktoś jest sam i nikt nie może mu pomóc i walczy sam(ze sobą). dawka jest kluczowa bo moc samonakręcania złych emocji jest od dawki bezpośrednio zależna (IMHO).
Serotonina, Dopamina, Norepinefryna - to tylko neuroprzekaźniki - po co rozbudzać w sobie wrażliwość, percepcje, zdolnośc rozumieia, jeśli nie ma się pomysłu na ich wykorzystanie - miłość, szacunek, muzyka, natura!!
  • 433 / 2 / 0
Nie przeczę, poza 3 plateau się nie zapuszczałem, niemniej uważam DXM i ogólnie dysocjanty za grupę substancji o stosunkowo małym ryzyku bad tripa, zwłaszcza w średnich- średnio dużych dawkach :) Jednak po tym jak zmasakrowała mnie ostatnio, co prawda na krótko, metoksetamina w sporej ilosci ( w końcu też dysocjant ) troszkę zmieniłem zdanie
Ostatnio zmieniony 06 grudnia 2011 przez Vombat, łącznie zmieniany 1 raz.
Legalise drugs and murder.

Moje posty to fikcja literacka.
  • 1474 / 15 / 0
Dysocjanty ogółem mało badtripowe? Jakich próbowałeś?

Bo po twoim poście strzelam, że salvi, muchomorów ani PCP (ostatniego ja również) nie próbowałeś??

Konkretnie co do DXM to takie coś ma racje bytu chyba dopiero gdy ktoś się wbija na 3cie plateau nie przygotowany/nie doświadczony zakładając że nie urwie sie film....
  • 2637 / 37 / 0
B. małe szanse są na badtripa przy dexie, jeśli ktoś już jest doświadczony to z pewnością mogę stwierdzić że nawet na dużych dawkach (przynajmniej u mnie) ryzyko badtripa jest praktycznie zerowe.
Ostatnio zmieniony 06 grudnia 2011 przez ShadySharky, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 207 / 2 / 0
Dysocjanty mało badtripowe ogółem? :D
benzydamina to też dysocjant, bo delirianty to w końcu dysocjanty, więc mylisz się Vombat.
Jestem Dzieckiem Bożym objętym specjalną troską. :)
  • 4 / / 0
Moje 2 podejscie do dexa. Hardkorowa dawka 750 mg przy malej tolerancji ( waze 83 kg) porobila mnie tak ze znalazlem sie w czysccu ;]

Moj pokoj z ktorego nie bylo wyjscia byl czysccem a ja zostalem w nim umieszczony za grzechy ktorych dokonalem. Ponóry nastrój w pokoju chyba to sprawił. Pamietam na scianie oslepiajace swiatlo do ktorego zaczalem sie modlic zeby wyjsc . ( byl to moj fosforyzujacy krzyz). Naprawde myslalem ze umarlem ;] Zaczalem sie modlic. Pozniej pamiec powrocila.
Ciekawe przezycie.
ODPOWIEDZ
Posty: 163 • Strona 11 z 17
Newsy
[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.