TALK - Rozmowy [H]

[psychedrine]

chyba troche zle slowo uzyles "nieaktywny"

[SimonNoK]

a ten...chyba dało by się to dość prosty sposób....uaktywnić ! :D chociaż nie jestem pewien.

[Dilerniemaserca]

wszyscy piszecie że to takie proste otrzymać meth! a nie zapominajcie moi drodzy że nie zawsze wychodzi,czasem zdarza się booom, a jak was to poparzy to już zdomu nie wyjdziecie...

[Micklen]

Nie pierdol dzieciak ;D tak.. moze ale błedy uczą i później juz się tak nie zdarza. kwestia punktów expa. Ale bez nauki i ryzyka przez całe zycie twoją jedyna przyjemnoscią będzie szklanka mleczka i ciepła piętka chleba.. ehhh ten pan zdzisiek.. z kim ja pracuję do cholery??!!!

[Blepharospasm]

da sie to skołować w okolicach Wrocławia?

[rejestr]

Wydaje mi się, że trzeba mieć w sobie bardzo dużo odwagi albo być niesamowicie głupim żeby, wiedząc w 100% z czym się ma do czynienia porwać się na to gówno.

Nigdy z metą nie miałem do czynienia ale sam fakt pozostania rozbudzonym przez co najmniej 36 godzin po zażyciu (obojętnie czy palonym, IV czy sniff) wydaje się być przerażający.

Mimo to łatwa synteza i ogólna dostępność składników reakcji aż się prosi o mały methlab...
Dobrze, że w dziale syntez wszystko jest opisane tym skurwiałym chemicznym językiem który z miejsca mnie odstrasza

[Blepharospasm]

Wydaje mi się, że trzeba mieć w sobie bardzo dużo odwagi albo być niesamowicie głupim żeby, wiedząc w 100% z czym się ma do czynienia porwać się na to gówno.

Nigdy z metą nie miałem do czynienia ale sam fakt pozostania rozbudzonym przez co najmniej 36 godzin po zażyciu (obojętnie czy palonym, IV czy sniff) wydaje się być przerażający.

Mimo to łatwa synteza i ogólna dostępność składników reakcji aż się prosi o mały methlab...
Dobrze, że w dziale syntez wszystko jest opisane tym skurwiałym chemicznym językiem który z miejsca mnie odstrasza

znam siebie już na tyle że nie lękam sie mety. To pobudzenie rzeczywiście troche odstraszające ale ma sie i na to sposoby ;]

[Hegemon_Krwawy]

Wydaje mi się, że trzeba mieć w sobie bardzo dużo odwagi albo być niesamowicie głupim żeby, wiedząc w 100% z czym się ma do czynienia porwać się na to gówno.

Nigdy z metą nie miałem do czynienia ale sam fakt pozostania rozbudzonym przez co najmniej 36 godzin po zażyciu (obojętnie czy palonym, IV czy sniff) wydaje się być przerażający.

Ale jakbyś miał dostęp to byś sobie dojebał, nie?

Aha i z mojego doświadczenia wynika, że palenie działa krócej niż sniff. IV pewno też.

[rejestr]

Ale jakbyś miał dostęp to byś sobie dojebał, nie?

Znając siebie to pewnie tak.
Ogólnie nie lubię stymulantów ale meth mnie ciekawi głównie ze względu na euforię którą podobno daje.
Jakoś tak czuję respekt i strach przed nią po tym co czytałem. Łatwość z jaką wpada się w ciąg, jak szybko potrafi
zniszczyć itd. Pewnie część z tego co piszą/mówią w mediach to bullshit.

Ciekawi mnie otrzymywanie meth popularną w usa metodą "shake and bake".
Nie jestem chemikiem i nie mam dostępu do sprzętu i odczynników, ale wiadomo, dla chcącego nic trudnego.

Może ktoś by się wypowiedział na ten temat?

E: Dopiero teraz zauważyłem, w dziale syntez już jest wątek o shake and bake.

[Numan]

bym z chęcią sie tym najebał ale w naszym pszennoburaczanym kraju cieżko to dostać