TALK - Rozmowy [H]

[pan jozek]

No kurwa, matka się mnie zawsze wypytuje "a skąd ty tyle wiesz o lekach?". Ostatnio nawet z farmaceutką się kłóciłem bo ludziom chujnię z patatajnią wciskała. Dlatego też zachęcam do aktów agresji ku tym pierdolonym insektom w białych fartuchach. Idę na racuchy.

[madafakers]

odp na pyt
mozna załozyc własny biznes z terapią antynarkotykową. teraz jest na to popyt

[C17H13ClN4]

albo psychologia [psychiatria?] + farmakologia, albo toksykologia.

Jak już to psychiatria, bo psychologia to jest takie pierdolenie o niczym i raczej związku z niczym nie ma. Ja bym właśnie w psychiatrię uderzał, gdybym obecne zainteresowania/wiedzę posiadał parę lat temu. Albo jeszcze lepiej w neurobiologię, bo to już jest w ogóle najciekawsze z tego wszystkiego i takie studia to chętnie skończyłbym dla samej wiedzy.

Farmokologii w Polsce o ile wiem studiować się nie da, co najwyżej farmację. A jaką wiedzę wyciąga się z farmacji widać chociażby po tych wszystkich niedouczonych (hehe, zrobiłem literówkę w tym słowie i pierwsza podpowiedź opery brzmiała "niedupczonych" ) kobitach w aptekach. No i przejrzyj sobie program jakiejkolwiek farmacji - raczej ze swojej wiedzy o ćpaniu dużo byś nie korzystał. Za to pewnie nauczyłbyś się robić wykurwiste zielniki :rolleyes:

[s0l0]

TOWARZYSZ DO TRIPA


Witam, nazywam się xyz i posiadam wieloletnie doświadczenie praktyczne, oraz dużą wiedzę teoretyczną z zakresu działania i użytkowania substancji psychoaktywnych.
Jestem wesoły, towarzyski i oczytany, więc jestem dobrym towarzyszem konwersacji.
Ponadto jestem w stanie nadążyć za tokiem rozumowania osób poruszających się w przestrzeniach nieeuklidesowych.
Gwarantuję, że ze mną :
-nie przedawkujesz
-nie zatrujesz się podłym ścierwem
-poprawnie przeprowadzisz ekstrakcje różnych substancji
-nie zawiesisz się, ani nie złapiesz paranoi
-odegnasz wszelkie bad tripy
-zredukujesz nieprzyjemne skutki uboczne
-na zjeździe dostaniesz kawkę i stawiające na nogi śniadanko mistrzów
-BĘDZIESZ SIĘ ŚWIETNIE BAWIŁ !

Potrafię wykonywać zastrzyki i.m., i.v. , oraz lewatywy.
Cena 100 zł/os.
Zniżka 25% dla grup powyżej 5 os. oraz uczniów i studentów, za okazaniem legitymacji.
Środki odurzające we własnym zakresie.



;-) ;-) ;-)

[Procent]

xyz, to Ty żyjesz ? :-D

[Emancypowany]

Znasz się na fecie. Zarobisz albo wyjdziesz na zero. Znasz się na trawie popłyniesz z czasem. koksem to nie dilują frajerzy. Wałkarze tak. heleną różnie. Jeśli Twoja żyła nie kuta, to nie dostaniesz w ryj z buta. Ja tam głownie z handlu żyję i z renty. Państwo, handel,ulica mnie utrzymują. Kurwa nie mają wyjścia.

[Masterfilter]

Czyli jednym słowem: PASOŻYTUJESZ.

[Emancypowany]

Nie. Kiedyś ja byłem chłopcem do złodziejstwa i zdobyłem szacunek. Teraz muszą to samo robić co ja. Jakaś hierarchia wartości być musi. Kwestie sporne rozstrzygają moi ziomkowie. Jak ktoś ma do mnie problem to jadą po niego w miasto i jak trzeba to napierdalają, a ja się pytam w czym problem? Nie radzę nikomu być na krawędzi bo to trzeba dużo razy wpierdol dostać od policji, złodziejów,dilerów itp. Nie ma łatwo. Ale mi wyszło na plus.

[Masterfilter]

Okradałeś ludzi, czy jebany rząd? Rozumiem dealowanie. Jest popyt - jest podaż. Państwowe pizdy nie umieją/nie chcą go zaspokoić, to musi społeczeństwo sobie samo radzić. Zasłużony wpierdol też rozumiem. Ale złodziejstwo względem uczciwych obywateli i napierdalanie kogoś, bo 'na chuj sie paczysz, kurwo?!' to dla mnie chujnia z grzybnia.
I have spoken.

[Emancypowany]

Nie wykręciłem swoimi rękoma nigdy dziesiony. Natomiast pomagałem w upłynnieniu kradzionych rzeczy. głownie z tego żyłem (złoto,komy,ganda) Wtedy renty nie miałem. Teraz mam rentę i dwa komy z papierami, dużo prezentów rozdanych moim bliskim. Po prostu dbam o rodzinę. Narkotyki stanowią u mnie temat codziennej rozmowy z mamą przy kawie. Pozytywnie wiedzę o narkotykach można wykorzystać u psychiatry, no albo da Ci pramolan - pies ją jebał. Narkotyki i alkohol są pozytywne bo umilają czas. Tylko w długotrwałym przyjmowaniu udzielają się różne schizy. Okradam obecnie rząd i odprowadza się podatek z renty do skarbu państwa zus za mnie. NIe mam pracy. Nie będę zapierdalał za jebane parę złoty.