Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
oxan pisze: cóż ten typ tak ma po prostu ;]
nie urażając naprawdę nikogo, bo od tego chciałbym być jak najdalszy, ja nikogo nie pouczam ani nie pcham się w jego życie z moralizatorskimi buciorami. jak to napisałeś gwyn kiedyś o mnie, że jestem nieodpowiedzialnym introwertykiem z własnym światem pełnym lęków i że jestem przykładem dlaczego narkotyki powinny być zakazane.
a ja mam takie jakieś dziwne odczucie, że Ty chcesz po prostu opio spróbować. że jednak Cię to w jakiś sposób fascynuje i pociąga. świat pełen lęków, ciemna strona mocy ;]
Hurra, diese Welt geht unter
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
1) odpowiedzialność nie ma nic wspólnego z czepialstwem ;)
2)
jak to napisałeś gwyn kiedyś o mnie, że jestem nieodpowiedzialnym introwertykiem z własnym światem pełnym lęków
3) zastanawia mnie co w Twoim mniemaniu stanowi konstruktywną krytyke? To że jestem troche agresywny i złośliwy w wypowiedziach nie znaczy że sie tylko czepiam z dupy. Tępie głupote a akurat w działach z DXM i opiatami jest jej najwięcej mimo że siedzi tam naprawde dużo inteligentnych ludzi. ALe inteligencja jak widać nie zawsze blokuje głupotę. Czepiam sie głównie lekkomyślnego wpadania w ciągi mimo ostrzeżeń żeby tego nie robić. Owszem, każdy ma prawo sobie w taki wpaść i wszyscy piszą że to ich wola. Tylko że wszyscy potem albo kończą na detoksach albo miałczą że nie potrafią rzucić. Z tego wynika że wcale jednak nie chcą trwać w takim opiatowym zawieszeniu. Zresztą sam po tylu dłuugich latach doszedłeś do takiego samego wniosku. Swoją drogą skończyłeś z sukcesem detoks?
4) mam wrażenie czytając tematy o opiatach że stanowicie specyficzną grupke która sie klepie po plecach, wspólnie nakręca na ćpanie, wspiera w uzależnieniu a każdy kto wchodzi z zewnątrz i wrzuci jakies słowa krytyki od razu jest besztany i twardo proszony o zajęcie się swoimi sprawami i nie wścibianie nosa w nie swoje sprawy. Tylko ktoś chce zaburzyć wasz mały raj mimo iż miałby całkowitą słuszność zostanie od razu odsunięty i wytknięty palcami.
5) opio i depresanty to moja działka, gdyż spożywam je równie okazyjnie jak całą resztę.
userd pisze: Ja nie pale, nigdy nie paliłem i nie mam zamiaru palić szlugów bo tego nie lubie, śmierdzi z japy, ręce śmierdzą i po spaleniu jest mi niedobrze i kręci mi się w głowie. Szlugi to najgoszy nałóg bo nawet po tym fazy nie ma ;]
Oxan, widze ze znow jestes. Jak tam panie sie trzymasz?
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
