Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 2 z 2
  • 39 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Kamil00 »
antraxkelso pisze:
wykupują masowo. przynajmniej w krakowie.
Dokładnie... Jak ostatnio zaszedłem do apteki po paczkę Aco to farmaceutka powiedziała mi, że wszystkie zostały wykupione i przed chwilą sprzedała ostatnią paczkę ;]
"Co nas nie zabije to nas wzmocni..."
  • 835 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: greenz »
cena sprzedazy lekow to zazwyczaj 1000x koszt produkcji. 17mg fentanylu kosztuje w aptece 400pln, zatem latwo policzyc ze 17kg jest wart conajmniej 100 milionow zlotych 8-( 8-( 8-(
Uwaga! Użytkownik greenz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 63 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: skeeza »
to wedlug tego 12 g siarczanu morfiny w aptece stoi ok 390 zl ( 200mg x 60 tabl.) pytanie ile wynosi koszt produkcji.
Ten fentanyl to nie sprzedaja na wage ino w plastrach transdermalnych - podejrzewam ze taka postac leku podbija cene:)
Uwaga! Użytkownik skeeza nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 614 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: duke01 »
1waytikt2tickletown pisze:
@Fation
Też uważam, że te epidemie to wielki farmazon, Taki SARS pamiętacie? śmiertelność ok. 1% z tego co pamiętam, albo te grypy... na zwykłą grypę sezonową w samych Stanach Zjednoczonych umiera 50 tyś. osób rocznie
@Duke
Sorry nie powinienem tak na ciebie wjeżdżać, rzecz w tym, że serio nie masz racji, nie uwzględniasz farmakoekonomiki, i strasznie uogólniasz, to prawda ceny niektórych leków są zawyżone ale też producent sobie nie jebie marży na poziomie 10000%, skomplikowane procesy biotechnologiczne wytworzenia niektórych leków sprawiają, że cena jest ekonomicznie uzasadniona. Poza tym są choroby na które choruje tak niewiele ludzi, ze koncernom nie opłaca się produkcja medykamentów ponieważ rynek im nie zwróci kosztów. Dlatego musi być wsparcie państwa.(poszukaj sobie info na temat tzw leków sierocych)
Wyobraź sobie, że Tacy ludzie chorzy na hiv/aids musieliby w 100% opłacać swoje medykamenty.
Specjaliści oceniają, że badania związane z odkryciem jednej innowacyjnej cząsteczki, dzięki której później powstanie lek, mogą kosztować nawet 800 milionów dolarów (dane Pharmeceutical Research and Manufacturares of America). Do tego dochodzą koszty rejestracji, patentów.
blisko 40 procent wartości sprzedaży firm farmaceutycznych – pochłaniają wydatki na marketing i administrację
Nawet jeśli późniejsze wytwarzanie leku będzie tanie jak skurwysyn, to koncern musi sobie odbić takie wcześniejsze koszty.
ty myślisz, ze te leki dotowane są za darmo? bo widzisz, państwo nie bierze pieniędzy z księżyca, tylko z twojej kieszeni i tych biednych emerytów także.
W tej chwili jestem zdrowy, ale to się może kiedyś zmienić, w tej chwili uproszczając ja dopłacam ludziom do leków, ale być może kiedyś ja będę potrzebował refundacji.
a te bez recepty często to identyczne leki pod 10 różnymi nazwami, róznych firm. ale skoro nie widzisz różnicy...
To chyba dobrze, że jest konkurencja, dzięki temu możesz wybrać najtańszy odpowiednik.
Tu koncerny bazują na naszej niewiedzy konsumenckiej dzięki której wciskają nam np. paracetamol dosłownie na wszystko, ból głowy, stawów, zatok i chuj wie czego jeszcze. Taki Apap jest cholernie drogi, dlatego, że klient nieświadomie pokrywa kupując lek np koszty ciągłego marketingu i promocji.
Tak na marginesie moja matka pracuje w firmie farmaceutycznej i mówiła mi, ze niektóre leki wytwarza się na granicy opłacalności, ze względu na niepłacalność w jej zakładzie(Pliva kraków) zlikwidowano halę w której produkowano szczepionki(na co? nie mam pojęcia)
ok. nawet zakłądając, że ceny wszystkich leków są usprawiedliwione kosztami produkcji, a wszyscy politycy są uczciwi, wychodzi na to, że i tak sam będziesz płacił na te leki...

no, oczywiście, że jak jest konkurencja to jest dobrze. dlatego leki bez recepty są tańsze niż te, które produkuje tylko 1 producent i nie mają swojego odpowiednika.
  • 1406 / 140 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
wartość samej substancji leczniczej w postaci leku to ok. 1% wartości całości. reszta to gł.koszty marketingu, a w przypadku leków refundowanych i pewnie gigantycznych łapówek, jakie koncern placi by ich produkt został umieszczony na liście refundacyjnej.
przez marketing należy rozumieć nie tylko reklamę w gazetach, radio, TV, czy innych mediach. to dotyczy jedynie leków OTC, czyli bez Rp.
leki etyczne, zobaczcie jaka kpina już w nazwie, czyli te na Rp są promowane u lekarzy a potem w aptekach przez najwieksze szuje jakie są, czyli przedstawicieli medycznych.
wierzcie mi, bo siedzę w tym od lat, gdyby nie oni to nie byłoby sytuacji, że ubogie osoby odchodzą z kwitkiem z apteki. siła perswazji czyni cuda. nie bedę się rozwodził nad mechanizmami korupcji, jakie są tu stosowane. napisze, tylko jeden z nich, a mianowicie przekupowanie lekarzy. tu idą gigantyczne środki. od wyposażania gabinetu nawet w stołki, przez wycieczki zagraniczne, po jawne dawanie koperty o wiadomej zawartości. lekarz jest potemrozliczany przez predstawiciela z wywiązania się z umowy, czyli przepisania odpowiedniej ilości danego preparatu na recepcie. bezczelność idzie jednak dalej. lekarz jest jeszcze rozliczony ze zrealizowanych recept na preparat, czyli ile się go w aptece sprzedało. to przy takim mechaniźmie wyobeaźcie sobie teraz jak lekarz się stara mając w programie wczasy na Bali np.
wmawia wiec staruszkom, bo to njwieksza grupa pacjemtów, że lek od owego, fundującego mu wczasy predstawiciela jest jedyny dobry i sluszny. zamiennik, choć czasem kilka razy tańszy to gówno. niektórzy idą dalej. na recepcie zaznaczają " nie zamieniać" by w aptece pacjent nie mógł, nawet choćby chciał kupić zamiennika.
NFZ chciało ten proceder ukrócić. aptekarz ma wręcz obowiązek zaproponowania tańszych zamienników, na recepcie w zestawieniu do NFZ, czyli tzw. refundacji co 2 tyg., musi zaznaczyć, który lekarz używa opcji"nie zamieniać". ale czy to aptekarz robi? nie. bo jest już przekupiony przez pzewidującego przedstawiciela. i to czym hahahahaha, nie nie wczasami na Bali ja
jak lekarz. paroma długopisami, kubkiem do kawy, łańcuszkiem itp. smutne, wręcz urągające temu zawodowi.
a teraz popatrzmy jak to działa od gabinetu do apteki. nakręcony w gabinecie pacjent idzie do apteki. daje tam receptę a aptekarz ją bez słowa realizuje. pacjent krzyczy " o laboga, cemu to takie drogie!!!". aptekarz na to, że "lekarz wypisał taki lek, ale na pewno mówił jaki jest dobry w pana przypadku" pacjent "a tak, tak, lek jest osobiście dla mnie dobrany" i płaci
drugi scenariusz: uczciwy farmaceuta oferuje tańszy zamiennik, mówi, że to to samo, że lek jest równie dobry. wielu ludzi daje sie przekonać, ale w wielu przypadkach taki aptekarz uszłyszy " panie, co pan mi tu gada i chce wcisnąć. lekarz mówił, żebym własnie w aptece nie słuchał, jakby mi coś takiego mówili, bo wy macie od zamiany płacone przez firmy konkurencyjne, nie pierdol pan"- wypowiedź autentyczna.
faktem jest, że pacjent ma czasem rację co do tej wymiany. w bardzo wielu przypadkach przedstawiciele konkurencji proponują coś takiego w aptekach. zwykle nie mają te firmy środków na wczasy na Bali dla lekarzy. ale na kubki dla aptekarzy tak hahahahaha.
mam jednak nadzieję, że gro farmaceutów uczciwie takich wymian dokonuje, czyli na najtańszy, w ogóle nie promowany preparat.
oj ale się rozpisałem. ale koleżanka bardzo ciekawy temat żuciła. osobiście przedstawiciele etyczni buhahahaha, bo tak sie nazywją ci od RX, czyli leków na reckę, to dla mnie kanalie. niecierpię nie ich jako ludzi, ale tego co robią. ja ich po prostu przepędzam. mam tylko jeden kubek kupiony w jakimś markecie na wyprzedaży :-)
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 67 / 1 / 0
Odnśnie "pandemii" swine flu. Sam koncern GlaxoSmithKline planuje zarobić na szczepionkach 3 mld funtów tylko w tym roku. ->http://www.disclose.tv/frameset.php?url ... lu-vaccine
A teraz sobie pomyślcie, jeżeli WHO zaleci przymusowe szczepienia ludności całego świata (ma takie prawo i to prawo jest ważniejsze niż konstytucje poszczególnych państw) ile zarobią koncerny produkujące szczepionki??(Novartis, GSK, Baxter)
Uwaga! Użytkownik gues1234 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 614 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: duke01 »
mówiłem, że te koncerny farmaceutyczne to kanalie są.

jedynie Sandoz był ok ;)
  • 63 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: skeeza »
piekarnie to tez kanalie, polepszaczy dodaja do pieczywa,rozumiecie. Wysoko wydajne 200% sie robi. Potem jezyk piecze od tej chemii.

Wszyscy wala w chuja jak tylko mozna, jedynie kasa sie liczy. W przypadku koncernow jest tak samo.

III wojna swiatowa zalatwi problem.
Uwaga! Użytkownik skeeza nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 614 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: duke01 »
ale są dobre piekarnie, gdzie można dostać naprawde dobry chleb. wystarczy taką znaleźć, potem tam kupować.

ale OT się zrobił ;p
Ostatnio zmieniony 26 lipca 2009 przez duke01, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 2 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Zamiast paneli podłogowych narkotyki. KAS zatrzymała kontener z marihuaną

Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni skontrolowali kontener, który przypłynął z Kanady do portu w Gdańsku. Zgodnie z deklaracją, w kontenerze miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".