Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 2 z 3
  • 803 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: yam'teoretyk »
Thelem pisze:
jak bede rzucał to pewnie będę miał depreche <_<
Odstaw na 2tygodnie to sprawdzisz., czy dajesz rade(tzn. nie czujesz się źle) przy czynnościch życiowych bez upalenia. Ziele wkrada sie do schematów i ładnie się w nich utrwala.
  • 622 / 27 / 0
teflon pisze:
z wątku Marihuana - zastosownie zdrowotne:
Mi pomogła wyjść z depresji.
Czy marihuana moze pomóc wyjsc z depresji?
jesli macie jakies doswiadczenia to piszcie
Chuj prawda. Wpędzi Cię w depresję, staniesz się zamulonym ryjem.

Z doświadczeń własnych. Palę prawie 4 lata z różnymi, dłuższymi lub krótszymi przerwami. Leczę się na depresję, a to od dragów - głównie od zioła właśnie.

P.S.
Ale nie naskakujcie na mnie! Nie u każdego zioło wywoła depresję!!! Ja często jarałem i popadłem w depresję. Teraz jaram raz na ruski rok. Ale moim zdaniem pierdolenie, że zioło leczy depresję to pierdolenie o szopenie.

Bless.
Uwaga! Użytkownik opiate warrior nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 49 / / 0
Nieprzeczytany post autor: 3ddd2k »
Lecze sie z depresji, nerwicy i fobi szkolnej od 2-3 lat.
Moge powiedziec ze zielsko palone srednio, nie czesciej niz raz w tygodniu pomaga. Na fazie jest wesolo, a po fazie... odprezenie, sens i chec zycia. Faze mozna wykorzystac terapeutycznie do poznawania przyjemnosci, jedzenie czekolady i rozkoszowanie sie smakiem, przygladanie sie roslinkom, robaczkom, sluchanie wesolej, energicznej muzyki itp. zalezy kto co lubi/lubil przed choroba.
Pewne jest ze trzeba chciec sie wyleczyc, marihuana, tak jak i leki za nas tego nie zrobia.

PS: zawsz staram sie miec przy lozku nabita fifke na poranne problemy ze wstawaniem, jeden buszek skutecznie podnosi mnie z lozka i wzbudza apetyt.
Ostatnio zmieniony 30 września 2007 przez 3ddd2k, łącznie zmieniany 1 raz.
" 'W końcu trzeba sobie także na coś pozwolić'. I tak współczesny człowiek bezustannie kręci piruety. Jednak nie powinien się z tego powodu uskarżać: to jest cena jego wolności."
Legalize it! Bless... :)
  • 6 / / 0
Siema!
Mam pewien problem. Moja mama jest uzależniona od tabletek nasennych(sanval). dodatkowo bierze antydebresanty. bierze je od kilku lati chce w końcu coś z tym zrobić, ale uzależnienie jest bardzo silne. Zaproponowałam jej mj. zgodziła się. chcę załatwić jakąś indike, żeby mogła normalnie zasnąć bez zażywania tabletek. wiadomo, że lepiej jest palić naturkę niż truć się jakąś chemią, która miesza w głowie. paliła już kilka razy w życiu i dobrze się po tym czuła. ale czy połączenie tych leków z mj może jej jakoś zaszkodzić i pogłębić jej stan? moja mama jest pogoda i pozytywną osobą, tylko tonie w problemach. co o tym myślicie?
  • 3197 / 379 / 0
Re:
Nieprzeczytany post autor: Blu »
Myślę że to ryzykowny pomysł. Codzienne palenie przed snem też jest niezbyt zdrowe a skoro mama ma problemy to powinna zająć się ich rozwiązywaniem a nie uciekaniem w leki antydepresyjne, nasenne czy marihuanę. marihuana może pogłębiać depresję, lęki oraz ogólnie źle wpływać na osoby z problemami psychicznymi.
  • 2372 / 56 / 0
Re:
Nieprzeczytany post autor: hipollek »
Nasenne plus ganda będą powodować pogłębienie stanu nasennego. Antydepresantów też bym nie stosował.
Wiem, że zabrzmi to głupio, ale ja bym proponował medytację i rozmowę. COŚ musi powodować ten stan, a jak kolega wyżej napisał nie ma co uciekać od problemów, leczyć skutków. Trzeba się zając przyczyną.
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
  • 6 / / 0
w stu procentach się z wami zgadzam. proponuję jej wiele książek i próbuję jej tłumaczyć wiele na temat jej umysłu. chodzi o to żeby odstawić środki nasenne i po prostu zastąpić je naturą. po dłuższym spożywaniu tabletek mózg przyzyczaja się i nie produkuję melatoniny. największym problemem jest zażywanie tego właśnie leku i bezsenność. chciałabym pomóc jej wyjść z uzależnienia.
  • 611 / 17 / 0
Re:
Nieprzeczytany post autor: BlueV »
Z tym ziółkiem to jest tak; jak wiemy posiada wiele właściwości leczniczych, np. efekt przeciwwymiotny, redukuje ilosc kwasu żołądkowego (czy to tez poszczegolne kanna). Jak ktos napisal to tylko S&AMP;S; agnizm receptorow kannabinoidowych (gdzies mi sie utarlo, ze glownie cb1) wywoluje efekt antydepresyjny... kiedy polaczymy go z czynnikiem spolecznym --> zapalimy sobie ziolka, wyciszymy sie, mamy dobrze poukladane w glowie: czyt. nie wkrecamy sobie "chorej jazdy".
Same w sobie kannabinoidy NIE dzialaja natomiast antydepresyjnie, co więcej depresję mogą nasilić bo dluzszym okresie palenia szczegolnie w ciagu.
Ja oprocz swojego uogolnionego cpunstwa pale marihuane od 6 lat, z czego najwiekszy ciag przezywam wlasnie teraz, kiedy to od 2 lat DZIEN W DZIEN z przerwa 1-2 dni na pare miesiecy jaram od rana do nocy, rowniez syntetyczne kanna; modny teraz UR-144.

I co powiecie na to kochani?! -> Wyszedlem z depresji, psychoz, dalej jestem jebanym neurotykiem, ale dragi jakby wylaczyly czesc mojego myslenia. Nie jestem ta sama osoba, ale czlowiek przeciez zmienia sie codziennie! ! Nie twierdze, ze jest mi o 100% lepiej, bedac narkusem (no.. po dobrym strzale). Jedno jest jednak pewne: nabralem dystansu do wielu rzeczy; nie moge jednoznacznie stwierdzic, ze to palenie.. Czynnikow mogly byc dziesiatki; chocby moje chore naduzywanie bdz (w zasadzie politoksykomania..) a drugie tyle substancji psychoaktywnych, ktore sie przeze mnie przewinely, jednak o najwiekszy wplyw podejrzewam wlasnie mery jane.
Widzę, że normy społeczne zazwyczaj są zbyt ciasne..
  • 6 / / 0
na temat jest rozbieżne zdania... pewnie zależy to od osobowości, nastawienie i tak dalej. lekarze i te leki ryją banie. bardziej niż inne substancje. takie legalne narkotyki, które można zdobyć w aptekach. ludzie po tym zatracają się jeszcze bardziej. dostają leki nasenne bo mają problemy ze snem. potem się uzależniają. poza tym te leki mają wiele skutków ubocznych które ujawniają się w depresji i zmieszaniu. idziesz do kolejnego lekarza, ten przepisuje ci kolejne leki na depresje. potem biorą cię do psychiatryka i ryją jeszcze bardziej. cała farmacja to mafia... nic więcej nie mogę poradzić. mj stosuje się w wielu chorobach. a jest nielegalna., ale to juz inny temat...
  • 761 / 13 / 0
Ponoć stosowanie częstych, ale małych dawek THC- nie wiem jak określić ilość "małe" podnosi poziom serotoniny w mózgu. Kiedyś tak bynajmniej na wiki było napisane.
Uwaga! Użytkownik nieobgryzampaznokci nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 2 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.

[img]
Bruksela: rekordowy wzrost natychmiastowych mandatów za narkotyki

Prawie jedna czwarta propozycji natychmiastowych mandatów karnych (PTI) w Belgii (24,5 proc.) dotyczy Regionu Stołecznego Brukseli – poinformowało we wtorek 30 września 2025 r. Federalne Ministerstwo Sprawiedliwości (SPF Justice). To ogromny skok w porównaniu z zaledwie 0,1 proc. w 2024 r. i 1,7 proc. w 2023 r. Tak gwałtowny wzrost to efekt decyzji prokuratury brukselskiej, która w tym roku postawiła na intensywniejsze zwalczanie handlu narkotykami, szczególnie poprzez kierowanie PTI do osób posiadających nielegalne substancje.

[img]
Niemcy po częściowej legalizacji: młodzież sięga rzadziej a dorośli korzystają bardziej świadomie

Nowe badania rządowe z Niemiec obalają jeden z głównych mitów przeciwników legalizacji marihuany – że dostępność konopi zwiększy używanie wśród młodzieży. „Drogenaffinitätsstudie 2025”, opublikowane przez Federalny Instytut Zdrowia Publicznego (BIÖG, dawniej BZgA), pokazuje, że po legalizacji użycie konopi wśród nastolatków… spadło.