Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 40 • Strona 2 z 4
  • 155 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Szacun »
Trza być twardym albo miękkim, są tylko 2 wyjścia, więc nie zabłądzisz, najwyżej schudniesz :-D :-D :-D :-D


pzdr, dbaj o siebie
Ostatnio zmieniony 29 maja 2006 przez Szacun, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Szacun nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 802 / 28 / 0
padaka
Nieprzeczytany post autor: wisior »
zaczelam brac fete zeby skonczyc z herka...myslalam ze to pomoze.jakze sie pomylilam-po rocznym ciagu,niedoz ze wygladalam jak trup(25kilo mniej,wszedzie blizny po skubaniu i drapaniu,podkrazone oczy,anemia)to psichika mi siadla bardziej niz w przypadku hery.gdy odstawialam pojawily sie leki,omamy wzrokowe i sluchowe.bywaly momenty ze mialam wrazenie ze za chwile mnie cos zabije,niewiem co ani kto-poprostu siedziala skulona i wylam z przerazenia i niemoglam sie uspokoic-niepolecam nikomu naprawde.w tym czasie mialam 2 proby samobojcze.poszlam na detox potem do osrodka.skonczyly sie jedne jazdy zaczely drugie,depresja itp.niepotrafilam sie z niczego cieszyc,wszystko co przyszlo mi do glowy wywolywalo strach,nieumialam okreslic co czuje w danym momencie(kogo np.kocham,co to znaczy kochac,lubic)moje stare zainteresowania wyblakly jak chcialam je kontynuowac na trzezwo to niesprawialy mi zadnej przyjemnosci,do tego lapaly mnie mega cisnienia(agresja,rozpacz,mysli samobojcze),mialam problemy z kontaktami z innymi ludzmi-balam sie ich albo wydawali mi sie ,,jak z innej planety,,
JEDNYM SLOWEM DRAMAT!!! nieudalo mi sie utrzymac trzezwosci dluzej niz 3miesiace mimo ze chodzilam do osrodka,bralam leki-notabene niewiele mi dawaly)
znow cpam i dopiero teraz czuje sie wmiare normalnie(juz niemam takiej fazy jak kiedys poprostu moge normalnie funkcjonowac)..gdy przychadza dni na trzezwo zalamuje sie i mam autodestrukcyjne mysli(niejestem w stanie wytrzymac dluzej niz dwa dni bez brania)
ogolem-siedzialam w herze i stwierdzam ze feta zrobila mi wieksza dziore w mozgu,pozbawila emocji pozytywnych i checi do zycia.DRAMAT :-/ :-(
PS.JEZELI KTOS WIERZY ZE UDA MU SIE KONTROLOWAC BRANIE TO NIECH SIE ZDROWO PUKNIE W CZEREP :nuts: ,NIGDY NIEPRZEWIDZISZ KIEDY WPADNIESZ A POTEM CZASEM JEST ZA POZNO...ALBO ZBYT TRUDNO BY WYJSC Z TEGO. :-(
uʍoƿ-əƿɪsdn ƿəuɹnʇ uəəq sɐɥ ƿɿɹoʍ əɿoɥʍ ʎɯ əʞɪɿ ɿəəɟ ɪ
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006


http://www.feta.blog.onet.pl


-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
  • 7 / / 0
CZYTAJĄC MIAŁAM WRAŻENIE ŻE TO MÓJ WŁASNY ŻYCIORYS, WŁADOWAŁAM SIĘ W FETE ŻEBY NIE GRZAĆ, ALE TO JEST JESZCZE GORSZE BAGNO. NAJBARDZIEJ PRZERAŻA MNIE BRAK KONTROLI NAD UMYSŁEM COŚ JAKBY ROZDWOJENIE JAŹNI. CIĄGŁA NIEPEWNOŚĆ CZY NAGLE MI NIE ODBIJE A MOŻE TO PARANOJA NA PUNKCIE SCHIZ? BIORE ZA DUŻE ILOŚCI NA DZIEŃ DOBRY PÓŁTOREJ CALA, A POTEM (jak mam dużo) POTRAFIE WALIĆ CO 3 GODZINY. JAKIŚ CZAS TEMU ODBIŁO MI WŁAŚNIE I OMAŁO NIE WSADZILI MNIE W KAFTAN, A PANICZNIE BOJE SIĘ PSYCHIATRYKÓW. MIAŁM KILKA DETOXÓW JAKO MAŁOLATA. CZUŁAM WTEDY OKROPNY LĘK PRZED ZAMKNIĘCIEM, MOŻE JUŻ TAK MI ZOSTAŁO. CHOLERA NIE MOGE SIĘ SKUPIĆ: JAK GRZAŁAM ZASZE TEGO CENTA BRAKOWAŁO. JAK FECE JEST TO SAMO TYLKO W GRAMACH. W SUMIE OKOŁO PÓŁ ROKU BIORE BIAŁE, A OD 2 MIESIĘCY JADE NA DUŻYCH DAWKACH. NOS MI JUŻ "WYSIADA" NIE CZUJE JUŻ ZAPACHÓW I FECIĆ TEŻ ZACZYNA BYĆ CIĘŻKO - KATAR. W KANAŁ NIE WEZMĘ BO POPALONE OD ROLEK I GRZANIA A JEŚĆ NIE MOGĘ, MUSZĘ CZUĆ WEJŚCIE, A MAM WRAŻENIE ŻE POŁYKAJĄC STRASZNIE SIĘ OBNIŻA. A WOGULE TO MOŻE DZIWNE ALE GDYBYM MIAŁA NIEOGRANICZONĄ ILOŚĆ TOWARU TO W SUMIE NAWET BYŁOBY MI DOBRZE TAK ŻYĆ. DOPUKI CZŁOWIEK JEST ZAJEBANY JEST OK DOPIERO JAK BRAKUJE TO WCHODZĄ DOŁY, ALE TO CHYBA Z KAŻDYM TOWAREM JEST PODOBNIE CZY TO BIAŁE, CZY GRZANIE CZY PROCHY NA ZEJŚCIU CZŁOWIEK MOMENTAMI ZACZYNA MYŚLEĆ. NIE WIEM CO SOBIE POMYŚLICIE MOŻE ŻE FETA JUŻ MI MÓZG WYŻARŁA A MOŻE I BEDZIE TO RACJA, TAKA KARIERA I 28LAT W SUMIE POŁOWA TEGO ŻYCIA TO NARKOTYKI. A WOGULE TO NIE NAPISAŁAM NAWAŻNIEJSZEGO, CHYBA POPROSTU SIĘ BAŁAM SAMA PRZED SOBĄ: JAK TO CZĘSTO MI POWTARZAJĄ DZIEWCZYNO TY MASZ DLA KOGO ŻYĆ- CHODZI O MOJĄ CÓRKĘ OCZYWIŚCIE. MA 3,5 roczku I JEST NIESAMOWITA, SZKODA ŻE MA TAKĄ " MATKĘ" MOŻE MNIE KTOŚ TOTALNIE OBJEDZIE ALE NAWET JA ZAWALONA NARKOMANKA CZASEM MUSZĘ Z KIMŚ POGADAĆ A ŻE NIE MAM Z KIM TO WRESZCIE ODWAŻYŁAM SIĘ POWIEDZIEĆ TUTUAJ WAM.
Uwaga! Użytkownik IGA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 213 / 6 / 0
Fajnie, ze piszesz, nikt Cię tu za to nie "objedzie", ale postaraj sie pisać bez włączonego caps-lock'a. Nikt nie lubi, jak na niego krzyczą :)
Uwaga! Użytkownik syncro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
Nieprzeczytany post autor: kompi12 »
dobrze ze nieraz ukaza sie takie posty, ja nie wiem jak to jest wjebac sie w speeda ale to jest po prostu straszne to co sie czyta, ja naprawde zycze tym ludziom powrotu do zdrowia ale wiem jak strasznie moze to byc trudne, po prostu tragedia,, IGA zycie sie dla ciebie jeszcze nie skonczylo i naprawde masz dla kogo zyc, fakt ze problem jaki masz jest delikatnie mowiac kiepski, ja sie w speeda nie wjebalem bo tylko kilka razy to bralem, fakt ze czulem sie fajnie ale po czytaniu takich postow to czlowieka bierze strach, mam pytanko jesli moge spytac bo mnie mimo ze tylko kilka razy wzialem w odstepach czasowych gdzies miesiecznych (i tak chyba pozostanie na pewno nie bedzie tak ze bede bral na co dzien) to nie mam tak ze mnie ciagnie do tego a chcialbym wiedziec po ilu razach was tak wzielo ze musieliscie zajebać kreche bo nie mogliscie wytrzymac?? naprawde życzę z całego serca powodzenia !!!
  • 7 / / 0
ile razy
Nieprzeczytany post autor: IGA »
Wielkie dzięki za ciepłe słowa, dawno się już z nimi nie spotkałam, każdy z reguły tylko obwinia i opierdala tylko że nie porafi się postawić w sytuacji innego człowieka. To też jest smutne bo źle jest komuś z brakiem wyobraźni.
Odnośnie pytania kompi12
Myśle że nie ma bliżej określonej granicy, każdy człowiek jest inny i psycha reaguje inaczej. Ja nie wiem kiedy nastąpił moment przełomowy " od teraz jade już codziennie" może dlatego że nigdy nie zakładałam że wezmę tylko kilka razy i stop. Jedyne o czym myślałam to że: " najwyżej zrobie przerwe, że niepowinno być aż tak trudno tyle oddtruć mam już za sobą" - myliłam się i to zajebiście mocno aż się zdziwiłam.
Jeśli nie chcesz się wpieprzyć to zakończ lepiej tą przygode bo potem możesz się zdziwić tak jak ja. To jest tylko to najgorsze przypuszczenie ale nie wierze w dobre zakończenia.
z całego serca wszystkim udającym się w podróż pełną "przygód" życzę powodzenia.
Uwaga! Użytkownik IGA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 463 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: supravires »
3maj sie IGA rozumiem Cie troche... :(
pzdr dla córeczki :)
fizyka narkotyki i muzyka
wujek supra
  • 7 / / 0
Nieprzeczytany post autor: IGA »
Dzięki za pozdrowienia supravires- mała śpi ale jutro jej przekaże to miłe że ktoś w sumie obcy jest bliżej niż ludzie otaczający mnie. A wogule to przykro mi że mnie rozumiiesz bo to oznacza że coś podobnego przeżyważ lub przeżyłeś(łaś). Ja przez 4 dni byłam czysta niekoniecznie z wyboru, ale nie życzę nikomu takiego zejścia, nie miałam dużych halunów, ale doły prowadzące prosto do śmierci. Dziś rano było chyba najgorzej, byłam sama z dzieckiem i tak bardzo chciałam zasnąć i się nie obudzić, a Ona zaczęła mi śpiewać piosenkę ktrórą nauczyła się w przedszkolu na "dzień matki" Czujecie niespełana czteroletnia dziewczynka uratowała mnie przed czymś nieodwracalnym. Nie zostawiłabym jej samej sobie, bo ma tate który ją bardzo kocha i jest pod tym względem abstynentem, tzn zero dragów. Teraz jest ze mną o tyle lepiej że wogule piszę o tym ale jeszcze kusi fakt że mogłabym zasnąć i już nie męczyć innych i siebie. Wiem że nie mogę, pisze o tym co dzieje się na zejściu po długim czasie mocnej jazdy. Tak szczerze to nie jestem pewna czy miała bym siłe (nie odwage) wziąść te prochy, bo z ledwością rozpuściłam resztkę w pompce wiedziałam że mam coś na czarną godzine i nie mogłam się zebrać żeby to wziąść naprawde nikomu nie życzę, choć wiem że wielu to przeszło, a wielu nie dało rady. Sorry za ten chaotyczny teks ale jeszcze nie doszłam do siebie.
Uwaga! Użytkownik IGA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 80 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: deadline »
Iga nie trac wiary, poki zyjesz nie przegralas, pewnie ciezko Ci sie do tego odniesc, byc moze jebie Cie to po calosci, ale ludzie z gorszego gowna wychodzili, czlowiek to nie tylko zespol procesow chemicznych, to takze dusza i w niej upatruj wyzwolenia. Pozdrawiam Ciebie i Twoja corke, wierze ze predzej czy pozniej znajdziesz spokoj z dala od chemii, a mala da Ci w zyciu kopa wiekszego niz jakiekolwiek dragi ;-) zobaczysz :*
  • 4 / / 0
Nieprzeczytany post autor: kompi12 »
IGA moim marzeniem jest to zeby kazdy z hyperreala wzial choc troche twojego problemu na siebie, na tylu ludzi co tu jest pewnie nikomu by to nie zaszkodzilo a ty bys mogla cieszyc sie pelnia zycia, ale jak wiadomo zycie jest zyciem, jesli to ze tu sie rozpisujesz pomaga Tobie to rób to jak najczesciej i mozesz tutaj sie zwierzac ze swoich problemów do bólu, ja nawet chetnie poczytam i niekiedy ci coś napiszę ale mam nadzieje ze specjalnie dla coreczki nie zrobisz nic głupiego (wiesz o co chodzi), Ja ze swojej strony przesylam dla coreczki pozdrowienia a specjalnie dla ciebie zycze mocnej wiary ducha i mocnej wiary w siebie
ODPOWIEDZ
Posty: 40 • Strona 2 z 4
Newsy
[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.

[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich