Napój o działaniu psychodelicznym, zawierający DMT – sposoby przyrządzania, opisy rytuałów, rady i wątpliwości.
Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 235 • Strona 14 z 24
  • 99 / 5 / 0
cebex
500zł?? Chyba weźmiesz z emerytury babci ~?
I będziesz musiał trzymać ją w lodówce, na wypadek jakby listonosz chciał ją zobaczyć i żeby przynosił odcinek renty do końca życia tego kogoś hihi
Ostatnio zmieniony 10 listopada 2011 przez wojcieszekn, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 14 / / 0
cebex pisze:
Powtarzam niech jakis "kozak" sproboje przyzywac sily astralne podczas ceremoni, jesli jego zdrowie duchowe/psychiczne nie ucierpi ma ode mnie dozywotni respekt oraz 500 zl na konto co miesiac :-D :-D
Jaki jest Twój cel, cebexie?
@wojcieszekn - czy doświadczenia z ayahuaską zmieniły Twój wzorzec snu i śnienia? Czy mógłbyś opisać swoją świadomość w stanie głębokiego snu bez marzeń sennych?

Pozdrawiam.
  • 1081 / 32 / 0
oczywiscie zbijam, bo nie sadze ze ktos jest chojrakiem na tyl zeby to zrobic:D :-D
  • 39 / 4 / 0
wojcieszekn pisze:
Domyślcie się dlaczego tak jest i kto tym rządzi. Dlaczego nadal są składane "ofiary z ludzi" w postaci wojen.
Satanas chce przejąć władzę nad światem i zbiera skalpy z dusz? ;-)
  • 578 / 14 / 0
A propos "Fabula Rasa".
1. Jak ludzie-Ja mają rozumieć słowa "nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe"? Nie jest to kupczenie, podlewanie tego martwego ognia oliwą?
2. Jakie są sposoby na śmierć za życia oprócz doświadczenia z ayą? Sama obserwacja jest drogą ku temu?
3. Nie ma u ciebie już "chcę"?
  • 99 / 5 / 0
fla...Przeczytaj, proszę, Fabula Rasa a znajdziesz tam odpowiedzi na postawione pytania, jak i na wiele innych. Dowiesz się co znaczy "chcieć" Co znaczy sama obserwacja a raczej "samo obserwacja" co znaczy "uwaga" kim jest ten "drugi" co nie czynić mu "co tobie nie miłe", jak umrzeć i kim jest człowiek co żyje życiem znanym nam jako tzw życie, kim jest Bóg, przeszłość, przyszłość, ile lat ma Wszechświat, czym są kosmici, niebo , piekło, wiek, grzech, morderstwo, prawość, moralność, małżeństwo, obietnice, zdrowie, czym są słowa, myśli, itd itp....A wszystko prawdziwe i nic dodać, nic ująć.
cybex...możesz dowiedzieć się z tej książki jak wygląda schizol
  • 578 / 14 / 0
Przeczytałem i te pytanie mi się nasunęły. Pewnie tak jak jest tam napisane nie potrafię słuchać, nie rozumiem.
Pisze tam że te złe doświadczenia uczą i nie należy ich głaskach, nie należy zmieniać pod tym względem siebie bo to będzie fałszywe ja. To samo względem innych bo inaczej nie zje się swego ogona, stąd pytanie 1.
Na pytanie 2 nie znalazłem odpowiedzi, nie piszę tam nic o ayi (jako takiej dosłownie), tylko o obserwacji jako czystym stanie.
Pytanie 3 to czysta ciekawość.
  • 99 / 5 / 0
Na pytanie 1sze odpowiem tak:
Jeśli zostałeś skrzywdzony tzn zrobiono Ci krzywdę w Twoim odczuciu, wiesz jak to jest sam na sobie. Rdzeniem słowa odczucie, jest słowo .czucie. czyli, że ową wyrządzoną Ci krzywdę czułeś całym sobą, przeżyłeś ją, przecierpiałeś na własnej skórze, więc już wiesz jak to jest i nie musisz nic rozumieć a wręcz przeciwnie, to Ty oczekujesz zrozumienia od innych. Po jakimś czasie widzisz, że to co przytrafiło się Tobie, dzieje się dokładnie (lub bardzo podobnie) z kimś innym, jemu dzieje się krzywda ta sama, która przydarzyła się Tobie niedawno. Teraz rozumiesz tego kogoś, wiesz co przeżywa i ...uwaga !!!...zatrzymaj się...WSPÓŁ (razem, wspólnie) współczujesz WSPÓŁ-CZUJESZ jemu. Może się zdarzyć przeciwnie, czyli nie współczujesz lecz w "głębi serca" cieszysz się z takiego biegu wypadków i to by znaczyło, że spotka Cię podobna sytuacja ponownie i jeszcze raz i znowu, aż zrozumiesz że zrobienie tego komuś innemu nie jest dobre i mądre.
Nie uwzględniam w tym doświadczeniu perwersyjnych zachowań, choć i one zaliczają się do lekcji współczucia. Np:
Jeśli policjanci wyciągają z łóżka upitego do nieprzytomności gościa, każą mu wstać a on tego nie robi. Krzyczą głośniej i jeszcze głośniej, ponaglając do podniesienia się a kiedy "nieboszczyk" nie podnosi się mimo, że ma otwarte oczy, co znaczy że powinien słyszeć co się do niego mówi, łapią go z rękę próbując postawić na nogi. Ten się nie daje, drugą wolną ręką pragnie z całej siły uwolnić się od napastnika, tamten łapie mocniej, ten drugi zaczyna mamrotać, ten pierwszy coraz brutalniej szarpie a ten jeszcze bardziej chce się uwolnić, zostaje użyty gaz łzawiący w celu obezwładnienia tego kogoś, kto stawia opór strażnikom prawa i historia kończy się sprawą w sądzie o stawianie oporu organom władzy. Pijoczek trochę narozrabiał, komuś ubliżył, kogoś kopnął, po czym inni pijaczka skopali w odwecie a kiedy legł nieprzytomny w łóżku, obudził się pobijany cały w zimnej celi Stołecznej Komendy. Jeden telefon, zmienił tak wiele.
Mówienie o tej rzeczy jako o przykładzie, ma jedynie sens w ów czas, gdy uzna się za prawdę tzw wędrówkę dusz. Tzn że wzmiankowany policjant urodzi się następnym razem w takich okolicznościach życiowych w których będzie np: kierowcą TIRa, żona doprawi mu rogów a on upijając się z rozpaczy, obudzi się którymś razem szarpany przez psy w mundurach, które lubią pokazać zęby, bo pan który płaci im pieniądze (czytaj: karmi je) lubi je za to i jeszcze uczy jak bić aby nie było siniaków i się mówi "włos ci z głowy nie spadnie" a w ich przypadku to czapka właśnie.
Jaki z tego wniosek? Każdy wyciągnie sam.
O duszy, która przeżyła tysiące wcieleń i prawie wszystko co oferuje istnienie w ciele człowieka, można powiedzieć słowami 10ciu przykazań, z tą różnicą, że czytanymi nie jako nakazy, lecz jako wskazówkę. Co mam na myśli:
Poznasz takiego człowieka po tym, że:

1) Wie kim lub czym jest "Jam Jest - w skrócie: Jestem" czyli zna Boga prawdziwego i rozpozna fałszywki w postaci papieża, prezydenta i z drewna struganych Jezusków jak i współczesnego Boga pieniądze, dla którego ludzie zrobią wszystko i za każdą cenę.
2) Nie będzie wzywał (imienia Boga) na daremno o pomoc w chorobie, biedzie i co tam jeszcze, bo wie, że wszystko co do szczęśliwego życia potrzebne to ma a cała reszta czeka, by się przejawić sama w tzw potrzebie. Nic nie trzeba robić, bo życie oferuje wszystko co najlepsze (w opinii życia a nie człowieka)
3) Taki człowiek szanuje tradycje zna się na astronomii, wie kiedy odpoczywać a kiedy pracować, wie też kiedy są "święte dni" w których nie robi się niczego, bo i tak guzik by z tego wyszło.
4) Taki człowiek szanuje swoich rodziców i opiekuje się nimi, bez względu na ich wiek, czy nałogi oddaje im cześć przez swoją cierpliwość i oddanie
Tak na marginesie słowo cześć, którym się witamy, pochodzi z tego źródła co znaczenie respekt, szacunek i honor.
5) Taki człowiek nigdy, ale to przenigdy nie zabije innego człowieka (on wie, że zabijając innego, zabija samego siebie a skąd to wie? Bo poznał Boga i wie że jest w każdym z nas)
6) Nie cudzołoży tzn nie zdradzi partnera, bo wie czym jest WSPÓŁCZUCIE, więc podobnie jak z zabijaniem, nie może zadać bólu cierpień niewierności.
7) Nie kradnie, bo wszystko potrzebne do dobrego i szczęśliwego życia, ma. A skąd wie? Bo poznał szczęście, tylko po tym jak przeszedł wszystkie nieszczęścia i wie co znaczy zdrowie, wie dlaczego się mówi "święty spokój" czym jest błogosławieństwo, czym błogości i wie dużo dożo więcej rzeczy które pozwalają mu się nie martwić o to co będzie jutro i podziękować za to co było wczoraj.
8) Nie mówi źle o innych, nie obwinia, nie obmawia, nie kłamie, nie wymyśla nawet jak coś widział to rozumie to i wie dlaczego i patrzy na wszystko mądrymi oczami bez emocji.
9) Nie pożąda dziewczyny swojego kolegi, bo znając współczucie, nie chce go skrzywdzić (nie może) a jeśli już taki ktoś ma ciało ze stojącym twardo członkiem, to życie zaopiekuje się nim do tego stopnia, że najsłynniejsza ladacznica w okolicy, zakocha się w nim jak kiedyś święta Magdalena w Chrystusie.
10) Nie pożąda żadnej rzeczy sąsiada, czy tych w sklepie na wystawie, czy tych innych na reklamie bo wie jaki to chłam, marnowanie życia i energii.
Na pytanie 2
Książka była pisana w latach 50tych, gdzie wiedza o ayahuasca była za górami i lasami głęboko w dżungli. Co do uwagi to możesz ją poćwiczyć nawet w tej chwili. Na 1szy raz wystarczą trzy oddechy. Rób je powoli i głęboko wciągaj powietrze, tak jak byś chciał o poranku, wciągnąć w nos całe rodzące się słońce. W czasie tych trzech oddechów nie możesz zapomnieć o tym, że oddychasz, musisz słyszeć oddech i mieć jego świadomość w każdej chwili w której wciągasz i wypuszczasz powietrze. Jeśli przez czas tych trzech oddechów nie odciągnie Cię żadna myśl i nie zapomnisz, że oddychasz, to jesteś urodzonym mnichem buddyjskim który o tym do tej pory nie wiedział
Na pytanie 3
Odpowiedz na to pytanie byłaby dłuższa niż na dwa powyższe.
Pozdrówko dla Ciebie fla i reszty wytrwałych
  • 578 / 14 / 0
No tak, w końcu strażnik jest strażnikiem, więźniem i wieżą.
Fałszywe ja nie istnieje, zawsze jest prawdziwe ja bo wszystko jest prawdą, jedynie wyobrażenie o ja może być "fałszywe".
Ale najważniejsze że wszystko jest możliwe, chociaż ja-ja nawet nie mogę powiedzieć czy się zgadzam czy nie (bo nie mam prawa tego wiedzieć, choć to oczywistość) ale dobrze wiedzieć.
Polecisz jeszcze jakąś lekturę?
  • 1081 / 32 / 0
Jest tu jakis praktykujacy katolik co ma za soba 1+ wiecej sesji ktore nie odbily sie negatywnie na jego zyciu duchowym?
ODPOWIEDZ
Posty: 235 • Strona 14 z 24
Artykuły
Newsy
[img]
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami

Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające

[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.

[img]
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym

Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).