Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
2. Jeśli nie będziesz wciągać zbyt dużych ilości, to nie będzie z tym problemu.
3. Jeśli masz na myśli wagę, to patrz punkt 1 i zapamiętuj, jakie mniej więcej kreski sypałaś.
4. Jeden chuj.
5. Sen, witaminy, szczególnie witamina C.
Jakies sposoby na "kamuflaz" zeby w szkole sie nie skapneli na egzaminie?
1. Jeśli bierzesz przykładowo grama od kogoś znajomego, to podziel go sobie na 7-9 mniej więcej równych części (może się okazać że 1 taka kreseczka (ok. 130-150mg) potrzyma Cię całą noc, ale możesz potrzebować dorzucać co 2-3h jeśli będzie chujowe, najlepiej dowiedz się od osoby od której bierzesz jak mocna ona jest ta feta, ile wystarczy osobie doświadczonej żeby się porobić i bierz mniej zawsze 1/3 lub 1/2 mniej)
2. Jeśli masz dużo nauki to możesz zarwać nawet 2 i 3 noce przed egzaminem żeby wykuć wszystko (ja najdłużej spędziłem 14 dni i nocy na nauce [oczywiście z przerwami na sen]) Ale poprawiłem wtedy średnią na koniec roku z 3.5 na 4.75. :-D
3. patrz pkt. 1
4. Jeśli będziesz się uczyć to polecam wypicie, mniej człowieka roznosi w środku i bardziej można się skupić, dodatkowo nie uszkadzasz śluzówek, a po wciąganiu możesz mieć później strasznie dokuczliwy katar
5. O tym jest cały temat - zmniejszanie zjazdu, tam znajdziesz dużo szczegółowych informacji
ad. 1. Właśnie przyuważyłem że jesteś z Poznania, w takim wypadku jeśli weźmiesz grama podziel go na 10 lub więcej równych części i sprawdzaj jak na Ciebie będą działać
Lillytiger pisze:To ile jej powinnam kupic na taka jednorazowa misje nocna i na rano ?
Jakies sposoby na "kamuflaz" zeby w szkole sie nie skapneli na egzaminie?
O której najlepiej zacząć brać jak mam na 10 egzamin ?
Bede czuła ze mi jakos opada czy jak ?
winotu pisze:Ja jak do matury kiedys testowalem skutecznosc fety to zwykle kupowalem polowke i jadlem 3 dni w tygodniu malutkieLillytiger pisze:To ile jej powinnam kupic na taka jednorazowa misje nocna i na rano ?
kreski choc czasem sie przesadzilo i do rana pusty speed zostawal
wytrenowac zachowanie, ale po co w szkole maja sie kapnac czy na egzaminie.. lepiejJakies sposoby na "kamuflaz" zeby w szkole sie nie skapneli na egzaminie?
jesc i sie uczyc a nie na egzamin isc wystrzelonym (tak mi sie wydaje) - kiedys po nocce
musialem kamuflowac ze drugi dzien nie spie hehe ale spoko, wymeczylem :)
Bede czuła ze mi jakos opada czy jak ?
klinick pisze:opada? co opada? :)winotu pisze:Ja jak do matury kiedys testowalem skutecznosc fety to zwykle kupowalem polowke i jadlem 3 dni w tygodniu malutkieLillytiger pisze:To ile jej powinnam kupic na taka jednorazowa misje nocna i na rano ?
kreski choc czasem sie przesadzilo i do rana pusty speed zostawal
wytrenowac zachowanie, ale po co w szkole maja sie kapnac czy na egzaminie.. lepiejJakies sposoby na "kamuflaz" zeby w szkole sie nie skapneli na egzaminie?
jesc i sie uczyc a nie na egzamin isc wystrzelonym (tak mi sie wydaje) - kiedys po nocce
musialem kamuflowac ze drugi dzien nie spie hehe ale spoko, wymeczylem :)
Bede czuła ze mi jakos opada czy jak ?
Na co do drugiego dnia to ja wlasnie słyszałam ze rano tez sie idzie na fazie żebym nie miała zjazdu i nie zapomniała tego wszystkiego czego sie uczylam przez noc tylko weszła ładnie napisała i wyszła :)
Moje jeszcze drugie pytanie - ile jestem w stanie na fecie w ciagu nocy zrobić ?
Mam książkę 300 stron, zdaze w jedna noc ?
Uważam, że branie fety do nauki nie jest najlepszym pomysłem. A już w ogóle jak nigdy nie szurałaś ścierwa.
Na każdego działa inaczej, więc samemu trzeba wyczuć ile przyjebać, żeby nie było za dużo. Poza tym moc materiału może być bardzo różna. Ja bym w takiej sytuacji nie ryzykował.
P.S. A tak w ogóle to są inne sposoby żeby zdać egzamin. Pomoce naukowe ściągi na folii, standardowe, na długopisach (swoją drogą skuteczność 95%), albo słuchawka dziennikarska do ucha. Eknij na allegro, nie musisz kupować, można wynająć na jeden dzień. Jest niewidoczna, łączy się z Twoim telefonem przez bluetooth. Po drugiej stronie masz kogoś, kto siedzi z notatkami, lub innymi materiałami i dyktuje Tobie wszystko.
Ale feta, dla kogoś kto nigdy nie miał z tą substancją do czynienia w takiej sytuacji może okazać się pomyłką. Nie ryzykowałbym. Po co, skoro są inne metody. Sprawdzone i bardziej skuteczne.
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
