Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
szukałem info na ten temat, ale znalazłem tylko ogólnikowe wypowiedzi. Czy wraz ze wzrostem tolerancji zmienia się dopuszczalna dawka dobowa danego leku? Już jakiś czas biorę tramki, tolerka coraz bardziej zaczyna przeszkadzać i zastanawiam się jak ma się zalecana dawka dobowa (400mg), do branych tutaj przez niektórych (1g < ). Myślicie, że po dwóch latach przyjmowania na początku 200-300mg, a od pół roku 400-500mg dziennie mogę sobie pozwolić na dawki rzędu 600-800mg (tabletki 100mg retard)?
Przy okazji - czy mając tak wyrobioną tolerancję na tramadol, mam ją do pewnego stopnia np. na kodeinę, czy z innymi tego typu rzeczami jestem "na czysto"?
2. Dawkowanie opioidów rośnie wraz ze wzrostem tolerancji i jest ustawiane przez lekarza (tu: ćpuna) co jest normalną sprawą i np. nie określa się górnej dawki morfiny.
3. Co do indywidualnego dawkowania 400-500 czy 600-800mg musisz sam sprawdzić. Dla jednego będzie dobrze a dla drugiego źle. Pamiętaj o padaczce polekowej wywoływanej przez tramala. Wiele osób prosi się o problemy. Spróbuj pomanipulować progiem drgawkowym używając przeznaczonych do tego leków żeby być teoretycznie bezpieczniejszym.
4. Tolerancja krzyżowa nie jest mitem aczkolwiek tramal nie wykazuje 100% tolerancji krzyżowej z opiatami klasycznymi (szkielet morfinanu). Tutaj zaryzykowałbym stwierdzenie, że u dużej części osób tolerancja tramadolu z kodeiną rośnie 1:1 czyli: 500mg tramadolu robi mnie dobrze więc 500mg kodeiny powinno robić też dobrze. Zawsze możesz spróbować 350mg kodeiny i zobaczyć jaki jest efekt tylko pamiętaj, że dorzucanie kodeiny po 1-2 godz może nie przynieść efektu.
Jeszcze jedna rzecz odnosnie tolerancji: po podniesieniu jest bardzo mało obniżalna. A więc jeśli będziesz robił grama słabego opio a on będzie cię robił dobrze po odpowiedniej przerwie MUSISZ wrócić do niskich dawek bo przedawkujesz, jednak bardzo szybko powrócisz do dawki maksymalnej używanej przez ciebie w "szczytowych" momentach. Jest to kwestia indywidualna ale w przypadku kodeiny bądź Tramalu myślę, że u większości osób będzie to ok. 1,5 do 3 tygodni po najdłuższej nawet przerwie i wracamy na ten sam poziom. A klepie coraz słabiej. Lepiej więc jest robić przerwy częściej aby nie dopuścić do wywindowania dawki w jakieś astronomiczne rejony. Często jest tak iż lepiej wcale nie znaczy łatwiej a wiedza o tym może nie mieć większego wpływu na wzrost dawki - taka natura tego nałogu. Jeśli używasz słabych opio i nie masz tak wysokich dawek oraz długiego stażu pomyśl jak się z tej sytuacji wydobyć ponieważ tutaj happy endy są niesamowicie rzadkie. Powodzenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/bartoszyce_0.jpg)
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol
Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dopalamy.jpg)
Rozpędza się nowa epidemia. Gwałtownie rośnie liczba zatruć
W 2024 r. liczba zatruć dopalaczami wzrosła aż o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2023 – alarmuje GIS. Po niebezpieczne substancje coraz częściej sięgają także dzieci.