- Krótko trzyma
- Wystarczy ciut więcej sypanego i już jest mocny peak przez 20min.
Dobrze, że wchodzi odrazu, a nie jak 210 gdzie musiałem czekać ~20min. Dla mnie lepsze od 210 122 81, bo po ciągu nie jest tak źle i ogólnie bardziej typowe do zabawy :P. Radze uważać na pierwszy raz z ilością 2mg jest ok.
LOL, a ten koleś co waporyzował 70mg umarł bym, bo na mnie jest to mocno aktywne już przy 10mg było ostro.
Następnym razem zrobię maczankę w lipcu za dużo sypanego się marnuje.
Cienista Marchewa pisze:Ja znowu nie przepadam za naturalnym zielskiem, wole kannaboidy o działaniu schizogennym. Są dla mnie bardziej rozrywkowe. Pale sporadycznie więc mnie 2201 trzyma 1,5h. Działanie jest zależne od dawki- niskia stymuluje napady głupiego śmiechu, a te wyższa lekko "odrealnia"- choć nie wiem czy to słowo dobrze obrazuje stan po przepaleniu się am'em. Jak feelon pisał omawiany tu kanna w porównaiu do 210'tki wchodzi szybko. Jednak po zejściu nie pozostawia takiego zmęczenia. 1,5h zmiany percepcji, a po tym czasie praktycznie natychmiastowy powrót do normalności. Tak więc jak już pisałem- jednemu bardziej odpowiada zamuła i relax, a inni wolą "dostać obuchem w łeb"... Zaznaczam, że opisywane działanie tyczy się wpływem kanna na osobnika o praktycznie zerowej tolerancji.
2201'ka góruje nad 210'tką brakiem zamulenia, który nazywacie czilautem.
Ale jak już pisałem- nie przepadam za kanna, więc moje zdanie się nie liczy...
2C-B! 2C-C: 2C-I, 2C-E! 2C-T-2 - 2C-P!
Kładzenie ćpuna spać na trzeźwo to jak kładzenie żywego do trumny.
~ Lilia1
GG: 450537
e-Mail: FriendlyToker@gmail.com
Ale ja pierdole...kto ma wiedziec ten wie...żartowałem faza git wariaty.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków
Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
