Fenyloetyloaminy z przyłączonym farmakoforem N-benzylowym.
Więcej informacji: NBOMe w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 142 • Strona 10 z 15
  • 1107 / 52 / 0
Ja bym to zrobił nawet jeszcze trochę inaczej, ale to już odrobina kombinacji. Na zwykłej lufce przy wylocie nawinąłbym na długości 1,5cm drut oporowy i podłączyłbym do zasilacza najlepiej regulowanego. Całość szkła równo by się nagrzała i cała substancja uwalniałaby się na jedną chmurę. Opalałem tak lufki i bardzo fajnie się sprawdzało :D
Chuj na kaczych łapach
  • 6182 / 438 / 12
To już kwestia dostarczenia energii. Dobry pomysł, ale mniejsza z tym.

Pytanie brzmi - czy papier sprawdzi się jako nośnik? Czy się np. sam nie zajmie od temperatury, spalając przy okazji nasz staf?

Trzeba będzie popróbować.
  • 32 / / 0
Opalanie z lufy jest naprawdę OK. Palenie papieru nie ma najmniejszego sensu. ;)

Po doświadczeniach z 25C hcl stwierdzam, że palenie nie powoduje straty materiału. Wciąganie z lufy gorącego powietrza znad 25C free - lekka zmiana samopoczucia. Wciągnięcie chmury dymu - PIERDOLNIĘCIE. %-D
Uwaga! Użytkownik fant nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1107 / 52 / 0
Właśnie nie do końca mniejsza z tym. Bo możesz elegancko w prosty sposób mniej więcej kontrolować temperaturę tak żeby właśnie nie zapalił się kartonik. Przy zapalniczce będzie to trudniejsze ;) Temp potrzebna do uwolnienia się par na pewno jest mniejsza niż temp zapłonu blota, więc wydaje mi się, że to bardzo dobre i proste rozwiązanie.
Chuj na kaczych łapach
  • 415 / 1 / 0
Chcialem sobie kupic ta substancje ale po postach widze ze nie jest tak latwo sie nia nacpac...

Czyli - jezeli bym wrzucil pare mg do probowki lub lufki i podgrzewal zapalniczka i wdychal dym to powinno ladnie wchodzic tak ?

I drugie pytanie, czy jak rozpuszcze to w jakiejs substancji, bo 1 mg ciezko bedzie wymierzyc i wleje do probowki podgrzeje od dolu i bede sie inhalowal to wejdzie czy nie ?
  • 1107 / 52 / 0
Rozpuszczasz w spirycie, wlewasz do tej swojej rurki czy probówki i czekasz aż odparuje. Później podgrzewasz i łapiesz bucha ;)
Chuj na kaczych łapach
  • 415 / 1 / 0
I 1 mg starczy na ladnego tripa ? ;-)

I chwila, jak to mam czekac az samo odparuje ? Po prostu zostawic i czekac. To bedzie chyba wieki trwalo. Nie moge podgrzac od razu ? Wtedy tez powinno wejsc. (Znaczy spirytus tez wejdzie wiem ale trudno ;p)

Chyba ze wrzuce z 5mg podgrzeje troszke i jak juz wejdzie to zostawie reszte na potem.
Ostatnio zmieniony 21 kwietnia 2011 przez DXMowyKodeiniarz, łącznie zmieniany 3 razy.
  • 1107 / 52 / 0
Odparowanie ml spirytusu to nie wieczność.. Możesz się chwile wstrzymać żeby się powoli ładnie odparowało ;)
Chuj na kaczych łapach
  • 2775 / 39 / 0
Jak wrzucisz 5mg to z całą pewnością przedawkujesz. Masz problem z odmierzeniem 1 mg, a chcesz szacować ilość oparów? W łeb się lepiej pierdolnij
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 415 / 1 / 0
Ok ok BS zrozumialem puente, kurwa zawsze musisz byc taki niemily, super ze wiesz wszystko na temat dragow chociaz nie wiem czy jest sie tu czym chwalic, ale nie musisz traktowac wszystkich jak idiotow...
ODPOWIEDZ
Posty: 142 • Strona 10 z 15
Artykuły
Newsy
[img]
Badania nad grzybami zaskoczyły naukowców. Odkrycie może pomóc wielu ludziom

Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania na temat działania psylocybiny, zawartej w niektórych gatunkach grzybów psychoaktywnych. Wnioski opublikowane zostały w "Nature Neuroscience". Jak się okazuje, związek ten może zmniejszać przewlekły ból i związane z nim ryzyko rozwoju depresji. Eksperymenty przeprowadzono na modelach zwierzęcych.

[img]
Ekstrakt z konopi wykazuje wyższą skuteczność niż opioidy u pacjentów z przewlekłym bólem pleców

Ekstrakty z konopi pochodzenia roślinnego zapewniają lepszą ulgę w bólu oraz inne klinicznie istotne korzyści w porównaniu z opioidami u pacjentów cierpiących na przewlekły ból dolnej części pleców – wynika z danych z badania klinicznego opublikowanego w czasopiśmie Pain and Therapy.

[img]
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana

Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.