śmierdzi coś.
śmierdzi mocno.
I jeszcze jak kopie słabo? Może to i miało coś w sobie metamfy tylko ktoś czegoś dosypał, wiesz... był u mnie jeden dil co dosypywał i zapach niby ok, niby jakoś inaczej, ale coś wszyscy ziewali, szybko zaprzestał.
Dobre piko śmierdzi chemią, taki raczej nie odrzucający zapach, nie umiem określić, ale najlepiej kłujące w nos zaś daje klasycznym klejem typu butapren i to jest typowy, dobrej jakości "czech", gdzie ktoś zadbał rzetelnie o jego oczyszczenie z syfu i jest centralnie jasny, coś jak kryształ górski, no co tu porównywać. :} Występuje też żółte jak żółtko jajeczne, żółtawe, lekko kremowe do białawego lub j.w. po prostu.
Jak kłuje w nos to piko, może tak uproszczę, bo władek mnie słabo ukłuł - nie wiem czy się nie narażę tą opinią tym co częściej władka sprawdzali.
A jak długą kręskę usypałeś z tego "grama"? Jak to wyglądało? Poza tym chyba sam widzisz, że to lipa była. :}
Wybaczcie ten post pod postem, no ale już nie mogę edytować.
To są pozdrowienia z Bogatyni, 2 kreski z dwóch tzw. "trydziestek" czyli ogólnie za 60 zł, więc teoretycznie mniej więcej ćwierć grama razem.
I nie wiem czy ktokolwiek z tego forum jadł dobrą metaamfetaminę. Oglądałem niedawno program na national geographic i tam typ opiuję, że meth pali tak mocno jakby ktoś mu wsadził gorący pogrzebacz w nos. Dużo bardziej uzależnia psychicznie od helu czy koko. Trzeba do Czech pojechać i stestować ;-)
Podobno można ją wyprodukować bez wiedzy chemicznej, tzw. "Shake and bake meth". Ktoś ma więcej informacji na ten temat?
świetliste macki kosmicznej jaźni pisze:meta charakterystycznie wierci i piecze w nosie i nie spiduje specjalnie fizycznie, w porownaniu do amfetaminy
Pisaliście, że towar pewnie trafny i tak było..
spróbowałem dziś po raz kolejny od znajomego, posypał parę małych kryształków, rozgniótł, usypał kreskę..
Powiem tak, strasznie piecze nos, ale tak 'dziwnie' nie jak władek. Czuć hm, klej albo coś w tym stylu, po prostu chemie..
Ludzie, myślałem, że umrę ze szczęścia, pierwszy raz czułem się tak cudownie. Władek zawsze 'atakował' mnie powoli.. a to BOOM i jesteś po chwili na wyżynach, nagły strzał.
Cena: 50zł - 0.25.
Ale ponoć jest też 50zł- 0.5, mówią, że dobre, ale znajomy nie testował.
Podoba mi się, niedobrze.
Trzymajcie się, pozdrawiam.
iseeyou pisze: spróbowałem dziś po raz kolejny od znajomego, posypał parę małych kryształków, rozgniótł, usypał kreskę..
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/a85bc37d-ccb1-4f66-a18e-156805bc7e01/bombka-z-klefa.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250709%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250709T211402Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=2723014d5733310e6cd3f9b0b07b6e438fb5c40137de2a92f15160bb78396ef7)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/uber-eats.jpg)
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana
Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/rcps_konferencja_mis05304.jpg)
Nastolatki z województwa łódzkiego najrzadziej w Polsce sięgają po używki
Nastolatki z województwa łódzkiego rzadziej, niż ich rówieśnicy w innych częściach Polski, sięgają po alkohol i narkotyki. Wynika to z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Wyniki zaprezentowano w Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Narkomanii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/177-284139.jpg)
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów
Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.