Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 122 • Strona 11 z 13
  • 723 / 16 / 0
Bakoosiowy pisze:
Dokładnie przeżywam to co tutaj opisałaś, z tym że ja stałem się właścicielem prawie 1/2 butelki 96ml, i zanim zdecydowałem się z niej skorzystać, buteleczka odstała w szafce już prawie 3 miesiące. Wczoraj rozpocząłem, do poniedziałku ją wykończę i będę miał spokój. Na szczęście nie przypasował mi tramal za bardzo... nie będę miał problemu żeby po prostu go nie brać, tym bardziej że nie mam do niego stałego dostępu
Oby było tak jak mówisz. Bo jak się chce to i dostęp się znajdzie. Uważaj ;-)
Bo matka chemia bardzo, bardzo kocha swoje dzieci i nigdy, przenigdy nie pozwoli im umierać samotnie.
  • 11 / / 0
rano sie budze, 2 klony i kreska ogarniam hajs na kode/tramal szlugi na sztuki i zeby sie zrzucic na palenie. czasem trzeba zaplacic za klony albo dokupic sobie inne przyjemne benzo jako dodatek, worek proszku sie szybko konczy...w zasadzie nie robie nic innego.
jak napisałem niezrozumiale to przepraszam, powtórzę

Z I P
  • 723 / 16 / 0
Nieogar, nawiązując do twojego podpisu, nikt forum nie zabił. Ono po prostu zmieniło profil %-D
(sorry za offtop)
Bo matka chemia bardzo, bardzo kocha swoje dzieci i nigdy, przenigdy nie pozwoli im umierać samotnie.
  • 930 / 29 / 0
Nadużywanie ketonów, GBLa, alkoholu i opiatów doprowadziło mnie do stanu opisanego przez OP. Przynoszę dobrą nowinę, że można z tego wyjść w miarę gładko i chociaż częściowo odbudować dawne zainteresowania, poczucie obowiązku, nauczyć się przebywać z ludźmi. To wymaga czasu, ale jest do zrobienia. I wbrew pozorom, nie trzeba do tego przestawać ćpać, ja nie przestałem, nie ograniczałem też sobie ćpania, ono ograniczyło się samo.
  • 3854 / 315 / 0
'Jestem z tych ludzi, których budzik nie budzi', a więc, zdarza mi się wstawać w godzinach 8-12, o ile w ogóle położę się spać :-D . Zawsze po śniadaniu liczę hajsy z poprzedniego dnia, tudzież opracowuje pozostały materiał. Wchodzę na gadu-gadu, w celu wymyślenia jakiejś opcji, lub ustawiam się z ludźmi, aby pościągać jakiś hajs, który mi wiszą. Bardzo lubię byś skuty od rana, więc przeważnie wychodzę koło 10 rano po lufkę, i jakieś szlugi na sztuki, gdy nie mam całej ramki. Ogółem za sprawą dragów, mam codziennie dzień świstaka, czyli - oddawanie i ściąganie długów. Popołudniu obowiązkowy zajarunek + nie rzadko kilka browarów. Na wieczór, zależnie od stanu - kimono/kreska.
  • 1195 / 139 / 0
^
żałosne. U mnie podporządkowanie polega na tym, ze kazdy weekend to albo jakies nartkotyki, albo alkohol i to jest troche zle.
  • 3248 / 3 / 0
Lilia1 pisze:
Nieogar, nawiązując do twojego podpisu, nikt forum nie zabił. Ono po prostu zmieniło profil %-D
(sorry za offtop)
Też czytam to forum kilka lat, jednak nie udzielałem się, stąd wielu akcji nie pamiętam, poza tym, czy kiedyś trzymało lepszy poziom to kwestia subiektywna. Nie nasza wina, że dzieci wchodzą tutaj, że piszą głupoty, w końcu to"site for freedom".
Cały syf jaki teraz jest, to wina wielu ludzi, jednak internet zawsze obrastał w świrów, nawet w czasa 1997-2003, gdy nie każdy mógł sobie na stałe łącze pozwolić, kiedyś z neta korzystaliśmy tak, jak nam był potrzebny, człowieka nie było stać na dostęp 24/7, dlatego dawny "poziom" brał się z tego, że cel w jakim był internet wykorzystywany, był bardziej "rzeczowy"
Uwaga! Użytkownik Crytek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 723 / 16 / 0
Crytek pisze:
Też czytam to forum kilka lat, jednak nie udzielałem się, stąd wielu akcji nie pamiętam, poza tym, czy kiedyś trzymało lepszy poziom to kwestia subiektywna. Nie nasza wina, że dzieci wchodzą tutaj, że piszą głupoty, w końcu to"site for freedom".
Cały syf jaki teraz jest, to wina wielu ludzi, jednak internet zawsze obrastał w świrów, nawet w czasa 1997-2003, gdy nie każdy mógł sobie na stałe łącze pozwolić, kiedyś z neta korzystaliśmy tak, jak nam był potrzebny, człowieka nie było stać na dostęp 24/7, dlatego dawny "poziom" brał się z tego, że cel w jakim był internet wykorzystywany, był bardziej "rzeczowy"
Bardzo ładnie to ująłeś. Też długo czytam to forum tylko kiedyś się nie udzielałam.
Bo matka chemia bardzo, bardzo kocha swoje dzieci i nigdy, przenigdy nie pozwoli im umierać samotnie.
  • 86 / 3 / 0
Lilia1 pisze:
Crytek pisze:
Też czytam to forum kilka lat, jednak nie udzielałem się, stąd wielu akcji nie pamiętam, poza tym, czy kiedyś trzymało lepszy poziom to kwestia subiektywna. Nie nasza wina, że dzieci wchodzą tutaj, że piszą głupoty, w końcu to"site for freedom".
Cały syf jaki teraz jest, to wina wielu ludzi, jednak internet zawsze obrastał w świrów, nawet w czasa 1997-2003, gdy nie każdy mógł sobie na stałe łącze pozwolić, kiedyś z neta korzystaliśmy tak, jak nam był potrzebny, człowieka nie było stać na dostęp 24/7, dlatego dawny "poziom" brał się z tego, że cel w jakim był internet wykorzystywany, był bardziej "rzeczowy"
Bardzo ładnie to ująłeś. Też długo czytam to forum tylko kiedyś się nie udzielałam.
tak samo xD
  • 320 / 6 / 0
micóż no faktem jest że sie nie zmieniło ale może po prostu mam kase a moj drag jest nie taki drogi(ale bez przesady taki tani nie jest jak sie ma tolerancje). nie mam takich rosterek po prostu,teraz jedynie sie zastanawiam ale tez juz nie mam problemu z erekcją GHB jest tak silne ze erekcja cokolwiek sie po tym dzieje razem s tramadolem(ktory dziala jak viagra tutaj blokując przedwczesne zakonczenie)

więc nie wiem jak bardzo sie zmieni jak pole makowe zasieje???(bez decyzjii oprocz tego czy uznam ze zycie jest do dupy to wole je spedzic na mega haju a wiem ze nic lepszego niz opioidowy haj NIE MA))
ODPOWIEDZ
Posty: 122 • Strona 11 z 13
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
„Czyste” e-papierosy mogą być bardziej szkodliwe niż aromatyzowane

Aromatyzowane e-papierosy są bardziej pociągające dla młodzieży i młodych dorosłych, dlatego też w wielu miejscach – w ramach walki na nałogiem – wprowadza się ograniczenia czy zakazy sprzedaży tego typu produktów. Naukowcy z Yale University. Boston University oraz University of Louisville porównali skutki wdychania „czystych” liquidów z aromatyzowanymi oraz z niepaleniem. I okazało się, że te „czyste” są pod pewnymi względami bardziej szkodliwe dla zdrowia.

[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.