Z-drugs – substancje wykazujące powinowactwo do receptora benzodiazepinowego, nie dzielące jednak podobieństwa strukturalnego z benzodiazepinami. Przykłady to zolpidem, lub zopiklon.
ODPOWIEDZ
Posty: 5141 • Strona 111 z 515
  • 454 / 14 / 2
Mam nadzieje, ze to bedzie tak proste, ja mowisz, bo ktos mi tu z moich znajomych podeslal info,z e od 1 stycznia cos sie zmienilo, i rodzinni nie sa tacy chetni do przepisywania takich lekow, zaslaniaja sie jakimis przepisami, ale nie wiem dokladnie o co biega...
  • 2 / / 0
WItam ponownie, juz nie dziala praktycznie wcale po podaniu donosowym euforycznie ani nasennie nie wiem moze tolerka skoczyla - sadze ze to moglo byc placebo, poza tym ktos pisal ze sie metabolizuje w watrobie wiec sam juz nie wiem co z tym noskiem... btW - 200MG /tabl. zolpi to tylko w USA za pewne :)
Uwaga! Użytkownik Kolo Kamari nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1800 / 19 / 0
Jeśli chodzi o substytuty to z tych wszystkich leków z zolpidemem to właśnie "Zolpic" jest najmocniejszy a "Zolsana najslabszy" ot co.
  • 420 / 2 / 0
pisak pisze:
Kakihara pisze:
Zopiklonu zjadlem 2 opakowaia dawno temu wiec juz nie pamietam jego dzialania, zaleplon ciekawi mnie do dzis, nigdy jeszcze nie probowalem. Bierz zolpidem, szybkie dzialanie, krotki okres poltrwania, brak 'kaca' po przebudzeniu. No i praktycznie nie uzaleznia.
HAH to jest zwykłe pierdolenie lekarzy. Nie wiem skąd oni biorą informacje, że zolpi nie uzależnia. Sam mam na mitingach NA kobietę, która jest GRUBO wjebana w zolpidem. Uważajcie na ten lek i nie ufajcie lekarzom.
Dopiero zobaczylem tego posta bo cos sie pierdoli z zegarem forumowym, post kapelusznika byl wczesniej bezposrednio pod moim. Co do uzaleznienia od zolpidemu, to substancja sama w sobie nie uzaleznia, jest to wkret typu "biore tabletke przed snem x czasu i jak nie wezme dzisiaj to za chuja nie zasne". Owszem wystepuje bezsennosc z odbicia, ale tylko przez jedna noc, nastepnej zasypia sie normalnie, nie ma zadnych objawow abstynencyjnych, lekow itp. Ta kobieta grubo ( :nuts: ) wjebana w zolpidem powinna raczej popracowac z psychoterapeuta nad swoja zjebana najwyrazniej psychika zamiast chodzic na mitingi (po raz kolejny - :nuts: ) z urojonym 'uzaleznieniem', z ktorego da sie wyjsc w gora 2 dni bez najmniejszych problemow.
  • 454 / 14 / 2
pisak pisze:
Kakihara pisze:
Zopiklonu zjadlem 2 opakowaia dawno temu wiec juz nie pamietam jego dzialania, zaleplon ciekawi mnie do dzis, nigdy jeszcze nie probowalem. Bierz zolpidem, szybkie dzialanie, krotki okres poltrwania, brak 'kaca' po przebudzeniu. No i praktycznie nie uzaleznia.
HAH to jest zwykłe pierdolenie lekarzy. Nie wiem skąd oni biorą informacje, że zolpi nie uzależnia. Sam mam na mitingach NA kobietę, która jest GRUBO wjebana w zolpidem. Uważajcie na ten lek i nie ufajcie lekarzom.

Co do kapelusznika - zafunduj sobie może... hmmm... Mianseryne albo mirtazapine.. Trazodon (tego nie próbowałem, ponoć najlepsze z tych trzech)

Mirtazepine na mnie nie dziala, w ogole, dziwne, nie?

Bylem u lekarza, dal mi Zolpidem, bede testowal niebawem.
  • 24 / / 0
Kakihara pisze:
pisak pisze:
Kakihara pisze:
Zopiklonu zjadlem 2 opakowaia dawno temu wiec juz nie pamietam jego dzialania, zaleplon ciekawi mnie do dzis, nigdy jeszcze nie probowalem. Bierz zolpidem, szybkie dzialanie, krotki okres poltrwania, brak 'kaca' po przebudzeniu. No i praktycznie nie uzaleznia.
HAH to jest zwykłe pierdolenie lekarzy. Nie wiem skąd oni biorą informacje, że zolpi nie uzależnia. Sam mam na mitingach NA kobietę, która jest GRUBO wjebana w zolpidem. Uważajcie na ten lek i nie ufajcie lekarzom.
Dopiero zobaczylem tego posta bo cos sie pierdoli z zegarem forumowym, post kapelusznika byl wczesniej bezposrednio pod moim. Co do uzaleznienia od zolpidemu, to substancja sama w sobie nie uzaleznia, jest to wkret typu "biore tabletke przed snem x czasu i jak nie wezme dzisiaj to za chuja nie zasne". Owszem wystepuje bezsennosc z odbicia, ale tylko przez jedna noc, nastepnej zasypia sie normalnie, nie ma zadnych objawow abstynencyjnych, lekow itp. Ta kobieta grubo ( :nuts: ) wjebana w zolpidem powinna raczej popracowac z psychoterapeuta nad swoja zjebana najwyrazniej psychika zamiast chodzic na mitingi (po raz kolejny - :nuts: ) z urojonym 'uzaleznieniem', z ktorego da sie wyjsc w gora 2 dni bez najmniejszych problemow.
Pierdolenie, skoro twierdzi, że nie potrafi odstawić, to jest uzależniona. Nawet jeśli to co piszesz jest prawdą, to i tak nie ma to żadnego znaczenia. Zresztą o ile mnie pamięć nie myli to GBL i benzo też miały być ''nieuzależniające".
  • 420 / 2 / 0
Rozumiem, rownie dobrze mozna uzaleznic sie od ziolowych gowien z apteki, po prostu kobieta ma zajebiscie slaba psychike, az boje sie pomyslec co by sie z nia dzialo gdyby zamiast zolpidemu brala jakies nasenne benzo, pewnie czekaloby ja kilkanascie miesiecy w osrodku. W kazdym razie jako osoba znajaca zolpi od podszewki pod wzgledem praktycznym i teoretycznym moge polecic ten lek jako najlepsza nasenna alternatywe dla benzodiazepin (nasenna, nie zeby sie nacpac), jesli nie jestescie tak zajebiscie podatni na 'uzaleznienia' jak wspomniana osoba to posluzy dobrze przez dlugi czas.
  • 585 / 3 / 0
wlasnie sobie pozolpilem. czasem mam tak ze juz ciezko nieogar powodowany wkurwieniem ogarnac
mala dawka zolpa uspokoi pozwoli jeszcze krotko podzialac a potem uspi
kusi mnie zeby pograc w gry w tym dzinym stanie zamiast isc spac
.
  • 2428 / 90 / 0
Sniffłem wczoraj 10mg leku nasen i praktycznie nic nie poczułem :( tylko dość szybko mnie uśpiło , dodam że to było moje pierwsze spotkanie z tym lekiem , chciałbym dzisiaj zrobic drugie podejście ile tym razem sprobowac ? 20 czy 30mg oczywiscie sniffem ^_^
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2878 / 21 / 0
30 minimum, jako że przez wczorajsze 10mg gorzej Cię porobi. Przynajmniej mnie fhuj wzrasta tolerka przez 1 dzień na zolpidem. 2x mniejsze działanie odczuwam. Jeśli masz parcie to wal, jeśli nie - poczekaj 2 dni i walnij 45mg rozłożone na 15mg per 30 min.
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
ODPOWIEDZ
Posty: 5141 • Strona 111 z 515
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.

[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.