TALK - Rozmowy [H]

[MarcinM21]

@nildur zajrzyj do dzialu thiokodin i tam masz psosoby przyjmowania ja raz jebnalem tego 900 mg ale mdloscu byly dosc fest aele milo grzalo , i nie rob bom kurwa mac to tylko klika tabletek 10 w ryj przemiel popij i do skutku lub jak juz pomielilem to do szklanki z zimna wodo przemieszaj ladnie wyppij bez pierdolenia bo zoladek bedz zajebany a ty jeszcz cos chcesz tam pchac , nie radze bombki to na banze schowaj

[nildur]

i nie rob bom kurwa mac nie radze bombki to na banze schowaj

Jako, że troszeczkę po mnie pojechałeś to ja zjadę Cię tak jak i wszystkich za beznadziejny styl pisania. To podstawówka używanie dużych liter po skończeniu zdania. Robieniu akapitów za pomocą dwóch enterów. Spójrz na moje posty, a na swoje nie patrz bo u siebie ciężko samemu to zrozumieć. Po prostu. łatwiej się czyta.

@Hanka jednak miał rację, za słabo mnie porobiło. Zaledwie 2mg clonozepanu, to jest 1 tabletka tak mi się chce spać, że to głowa mała. Gdybym walnął więcej tramadolu to nie byłoby takie senności dobry nodding powinien się załączyć.

Pierdole te kodeiny. Za dużo hajsu, za mało frajdy. Wolę sztukę baki lub listek tramadolu, który jedzony przez odpowiedzialną osobę pozwala fajnie funkcjonować w społeczeństwie.

Marcin nie pisałbym tego co napisałem, ale wybacz jestem pod wpływem i wiem, że z twojej strony to nie będzie miało znaczenia i pojedziesz po mnie równo. Tak jak Ty napisałeś, bez napinki ok? Również dziękuję za twoje rady.

Jeszcze chciałbym opisać swoje samopoczucie. Ty Hanka powiedz mi proszę, bo widzę że czytasz kategorie opiaty, ile mg clonów do 1 grama tramalu. Moje pytanie konkretniejsze jest takie, jak cokolwiek zapamiętać z takiej jazdy, Sugerujesz mi 8mg, gdzie przy u mnie 4mg lub powyżej jest totalne urwanie filmu i nic się z tego zbytnio i tak nie zapamięta. Tak więc, oczywiście boję się padaczki bo już raz ją doświadczyłem. Posłuchaj zjadłem 600mg + nawet nie pamiętam ile clonów. I nic nie pamiętam. To jest jakaś paranoja, żreć duże ilości, a potem pamiętać tylko sny z noddingów których i tak ciężko spamiętać. Tylko urywki i najważniejsze fragmenty.

[EzyRider]

Czemu tak mało osób traktuje niską tolerancję z szacunkiem? Większość siedzi nad tym forum całymi dniami i widać nic z tego nie wynosi; mogą czytać o dziesiątkach przypadków głupich błędów a i tak będą podchodzić do samych siebie jak wyjątkowych przypadków. Wiadomo, że zaczynając z jakąś substancją najpierw należy sprawdzić jak najniższe dawki. A przedawkowanie tramadolu, poza samym ryzykiem padaczki, jest okropne.
Hanka - radzisz gościowi, który dopiero wyrobił sobie receptory przywalić na wstępie 4 paczki kodeiny i 1200mg tramadolu? Jezu, nawet nie mam ochoty tego głębiej komentować.
Ja odpuszczałbym wszelkie benzodiazepiny (chyba że ktoś stosuje powyżej 400mg). Osobiście nie lubię ich działania i wpływu na tramadol.
Stosuję tramadol od jakiś 9 miesięcy, z bardzo krótkimi przerwami. Jakimś cudem zaczynając od 200-250mg dziś stoję na 300. Nadal jest dobrze. Nie jest to warte więcej niż kilkurazowe ekscesy? Wg większości tak się nie da. Osłabienie działania z każdym dniem o którym większość pisze jest, jak dla mnie, przede wszystkim źródłem autosugestii.

[nildur]

Hanka - radzisz gościowi, który dopiero wyrobił sobie receptory przywalić na wstępie 4 paczki kodeiny i 1200mg tramadolu? Jezu, nawet nie mam ochoty tego głębiej komentować.
Ja odpuszczałbym wszelkie benzodiazepiny (chyba że ktoś stosuje powyżej 400mg). Osobiście nie lubię ich działania i wpływu na tramadol.

Ten gość któremu Hanka radziła to ja Nildur. Każdy ma swoją głowę, jak już wcześniej pisałem. Raz już trafiłem do szpitalu na pogotowiu. Więcej możesz przeczytać tutaj

http://talk.hyperreal.info/tramadol-prz ... ml#p794549

Myślę, że przy takiej ilości clonozepanów byłby hardcor, ale umrzeć bym nie umarł. Pierwszy raz nie świadomie zjadłem cały listek + clony, mało pamiętam, ale miałem opiekę jaszcze wtedy przyjaciół. Było super. Jednak jeśli ktoś czyta to i nie miał nigdy styczności z tym gównem powinien dokładnie zastosować się do wypowiedzi Easy Ridera.

Mój stan po tych thiocodinach i tramalu? Nie spałem całą noc, wypiłem 1,5 litra wody gazowanej. Zjadłem dwie tabletki na regenerację. Muszę iść spać jest 8:07. Nie daję rady zanim zaczną działać. Nie chce się w to bawić, po co ja je jadłem jak dzisiaj tłusty czwartek. A ja oczywiście brak apetytu. Hanka miała absolutnie racje, nie m co się bawić w takowe ilości, szkoda 24 zł. Można było lepiej wykorzystać te pieniądze. Jestem wykończony przepraszam za r

[Hanka]

Hanka - radzisz gościowi, który dopiero wyrobił sobie receptory przywalić na wstępie 4 paczki kodeiny i 1200mg tramadolu? Jezu, nawet nie mam ochoty tego głębiej komentować.

nie musisz tego komentować ,wiem co pisze i pisałem to z pełna świadomością ,chcąc zafundować nildurowi jedną z lepszych faz a zarazem bezpiecznych,znam zbyt długo trama w miksie z koda ,tu nie rozchodzi się o tolerancje ani o receptory tu chodzi o i ilość jaką przyjmie organizm narkotyków w jakim jest stanie psychicznym i fizycznym. wyobraź sobie sytuacje planujesz się naćpać bierzesz dużo za dużo,jest pięknie ,nie żałujesz to samo chciałem przekazać nildurowi żeby się nie cackał tylko przyjebał z grubej rury.bo i tak na drugi dzień się obudzi.

widzisz teraz przyznaje w postach ze jednak nie było tak jak by chciał ,gdyby mnie posłuchał to mógłby mieć fazę swego życia a tak pozostał mu jakiś tam niedosyt.

EazyRider nie wiem jak ty robisz ze jedziesz na dawkach terapeutycznych i czujesz działanie ,a może jeszcze nie poznałeś prawdziwego działania tramadolu :-p,zapraszam do siebie na kurs brania tramadolu ;-)

ostatnio jak się ujebałem mocno tramalem to gasiłem pościel wodą mineralna. dobrze że miałem butelkę wody mineralnej koło łózka :-) .

pozdrawiam

[Kaamil1922]

ooo widze Hanka powrocił i dalej ostro jedziemy, troche cie nie było myslałem ze na tym detoksie byłes... :) spoko takie dawki owszem ale trzeba swoją tolerancje mieć... Pozatym myśle że każdy mniej więcej wie ile może... Ja tak zawsze miałem inaczej by mnie nie było... No chyba że zawsze miałem farta... :) pozatym tramadol jest kaprysny jak i większość opioraz nic a potem za mocno i padaka w dosłownym znaczeniu....

[DXMowyKodeiniarz]

Tak czytam wasze komentarze i tak tramal jest kaprysny (z alkoholem to juz wogole) ale wystarczy troche benza tak tyci zeby tylko drgawek nie dostac i mozna naprawde ladnie pofruwac ;-), co innego jak ktos sie boi depresji oddechowej z tym nie mialem stycznosci wogole takze tutaj nic nie wiem

Wlasnie po tych drgawkach tydzien temu zrobilem sobie detox i w piatek zrobie sobie mily wieczor :-)

Wiem wiem kocham mame po prostu nie chcialem zeby sie dowiedziala (3 miechy walilem giebla i nic sie nie skapnela nawet zawsze dobrze dawkowalem), ale samo mnie to zdziwilo 600 mg to nie powinno mi byc nic szczegolnie ze napiepszalem caly tydzien no ale coz benza nie mialem i tyle... Zwykle cpam w nocy lub juz poznym wieczorem zeby mnie nie widziala w razie czego i zawsze jakies w miare normalne dawki z gramem to nie przesadzam bo wtedy bym sie nie zdziwil gdybym mial drgawki...

Tylko przejebana ta dostepnosc jak mam tramca 200 mg to nie musze sie nic meczyc z filtracja wogole tylko polykam tabletki i juz, to po prostu za duza latwizna zeby tego nie brac czesto !

OFF : Wlasnie wracam z osiemnastki takze jak pisalem nieskladnie to przepraszam :-p Ale tez 18 z czwartku na piatek ehh caly klub mozna by chlac do rana a tu sie trzeba zawijac bo za 4 h szkola...

[Hanka]

dziś postanowiłem ze spróbuje się porobić wiec zacząłem 2 żubry potem 3 paczki thicocodinu ,30 mg bromazepanu ,50mg zolpidemu +1200 tramadolu + 25 mg bupry do tego gaszę 5 bera chodź nie czuje żadnego działania żadnej z tych substancji . czuje się praktycznie zadowalany z dnia dzisiejszego odczuwam radość z tego z próbowałem się naćpać ale się nie udało ,mam jeszcze sporu zapas rożnych specyfików , będę walił aż aż się naćpam.życzcie mi powodzenia.

i tu mam do was pytanie czy jak pójdę na odtrucie to magia lekarstw wróci ?


nildur na twoje pytanie odpowiem jutro rano .

[forest]

Co to znaczy magia lekarstw?

Cos czuje, Hanka, ze dlugo nie pozyjesz. Szczegolnie twoja watroba.

[Hanka]

forest wątroba to jest organ który naprawę jest dosyć trudny do uszkodzenia samemu.a poza tym się regeneruje .
biorę sporo rożnych specyfików jeszcze żaden nie zaszkodził mi na wątrobę.
wyniki mam dobre nawet mogę powiedzieć że bardzo dobre.

magia leków to taki okres w którym bierzesz i czujesz działanie.