TALK - Rozmowy [H]

[ohlaa]

zostaw tą fetę i wróć do deksa, bo słabo z tobą będzie, zreszta juz jest i to widać
hipokryta z ciebie, jak ja miałam okazję spróbować fety to mówiłeś że to największe zło. :rolleyes: sprawdź swoją pocztę, lala.

[hennessy]

Sorry, że przerywam wam dyskusję na temat wątku, ale możecie swoje prywatne sprawy załatwiać na priv, a nie przed tysiącami userów? Od telenoweli są telewizory, a nie fora dyskusyjne. )

[ohlaa]

okok, sory panie władzo, już się zamykam :-D z tym człowiekiem po prost kontaktu nie ma ostatnio, a forum to jedyne miejsce gdzie można go złapać. ^^

[Crytek]

Bo feta to gówno, jedno wielkie gówno :)
Ale tak jak są ludzie, których gówno jara (koprofilia), tak są i tacy, co fete będą cisnąć, Olu, sprawdź meila, bo tak wypadło ^_^'
A co do tematu, nie ćpam już DXM kupe czasu i tylko na dobre mi to wychodzi, żadnych schiz, same teorie spiskowe, etc. Cudownie się czuję.

[ShadySharky]

A psychoza amfetaminowa czeka.....

[ROBAK13]

Od jakichś 3 tygodni codziennie

[ShadySharky]

Powodzenia!!

[stalker52]

DXM od miesiąca co tydzień, ale i częściej nawet 2-3 w tyg. ale to jak kasa sie znajdzie i nie ma na nic wydać

[ROBAK13]

Tzn, ale na 1 plateau jadę. Dawki 105-120mg raz dziennie. Nie jest tak źle w sumie ;)

[gugul]

Heh, ostatnimi czasy 1-2 razy w tygodniu. I uważam, ze to za dużo, faza jest czasami nudna i żałuję, że była - lubię być aktywna, coś wynosić z ćpania, a tak czuję, że się zatoksynowałam jedynie. No ale cóż zrobić, jak pracy nie moge znalezc i pieniędzy nie ma, kaszlaki są niemal moją jedyną używką i atrakcją w tym jałowym życiu. Kiedyś było raz na 2 tygodnie, raz na miesiąc i to były najpiekniejsze fazy, ehhh.... ) Zamierzam do tego wrócić już niebawem.