Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 636 • Strona 57 z 64
  • 40 / / 0
Głównie jointy, ale bywa i Pluszzz (na zasadzie butelki, srebro na gorę, dziura i jazda). W gościnie u ziomków leci bonio, które przyznam, że nauczyło mnie szacunku za pierwszym razem... :)

Nie lubię wiadra, bo źle mi się kojarzy.
Live free... Be free... Die free...
  • 355 / / 0
koRRRnela pisze:

Nie lubię wiadra, bo źle mi się kojarzy.
a myslalem ze tylko mi...
Twój umysł dawno śpi, a ty nie...
  • 49 / / 0
Ja również nie przepadam za wiadrem.
Wanna również źle mi się kojarzy xD

Jestem wielką zwolenniczką blantów, nic mi nie daje takiego chillu jak blant pod kocem i dobra muzyka.
Butelka od święta, zawsze mnie gryzie w gardło.

Bonio - :D
Uwaga! Użytkownik Mal nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 574 / 3 / 0
SPRZECIW! Wiadro to jeden z lepszych sposobów zbakania mordy. Tylko dla elity, już nie jeden żółtodziób wymiękau na mych oczach i zaprzysięgał się że nigdy więcej butli sasasasa Palenie lolków w stosunku do bociana to jak morfina p.r. do morfiny i.v.

PS. nie spedaliłem się podawaniem p.r. ot takie sobie porównanie.
  • 49 / / 0
Nikt nie twierdzi, że to nie jest dobry sposób na "zbakanie mordy". ;) I nie wiem jak Ty, ale ja nie palę żeby się zajebać jak szmata, bo nie widzę w tym żadnej przyjemności. Palę żeby się wylajtować, pogadać z moją Towarzyszką Bomby, z którą mam przyjemność mieszkać i dzielić pokój ( ;) ), polecieć na fristajlu i mieć wszystko w dupie!

Za gówniarza się paliło żeby mieć bombę i pizgać z całego świata. Oczywiście, nie ma w tym nic złego, ale myślę że każdy palacz, który pali już któryś rok, docenia sztryms właśnie dlatego, że go chill'uje.

A po wiadrze nie umieram, nie wymiękam, nie rzygam. Po prostu nie lubię, tyle. ;) A jak się pali w ekipie i demokratycznie wybierane jest wiadro - nie odmawiam.
Zresztą, ja nigdy nie odmawiam. ;)
Uwaga! Użytkownik Mal nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3362 / 352 / 0
wiadro jest zajebiste jesli chcemy sie ujarac jak prosiaki i nie mamy zbyt duzo jarania. ale tez daje swoisty klimacik, troche taki dresiarski niczym z warszawskiej pragi polnoc... :)
  • 755 / 19 / 0
kurwa, pikaczu ty ;] stereotypowy jaracz z ''dresiarskiej'' pragi to pewnie pare tysiecy jaraczy. cala reszta jaraczy palacych z wiadra to ogolnoswiatowy klimat zajebanej mordy przeciez! ni?

,, fifa to snandard, z wiadra - awangarda, drewniaki i wodniaki - wypośrodkowana ranga ''
az wam znalazlem kawalek: http://www.youtube.com/watch?v=VHoSkQ5_qvw - łapta ;] niesamowicie dobrze mi sie kojarzy ten kawalek... pokoj wam.


a jesli chodzi o odpowiedz na pytanie ,,jak jarac'' to dla mnie odpowiedz jest prosta: DO ZAJEBANIA %-D
niestety to jest moj problem - i tak sie objawia uzaleznienie - brak kontroli nad piciem/paleniem/zazywaniem...
az to pizdy-max.
zjebane geny + odpowiednie srodowisko + hedonizm = recepta na uzywanie przynajmniej problemowe ;]
ale jakie to jest przyjemne! Taki trans, odurzenie graniczace z depersonalizacja [[zamkniete oczy] + dzoznania estetyczne z kanalu sluchowego [[ztj. zajebista muzyka]] to cos pieknego ;( szkoda tylko, ze takie konsekwencje


p.s. mali, zdjecie w twoim avatarze to ty?
nie jestem zorientowany w towarzyskiej kronice forum narkomanow, ale czy sa tu gdzies inne twoje zdjecia? temat moze nie adekwatny, ale jakos wczesniej nie zapytalem.
bo az dziw bierze, a ewenement zawsze kluje w oko :)
  • 49 / / 0
To też zależy na jaką bombę ma się ochotę. :-D
Czasem się zdarzy, że siedzimy z K. wieczorem i mówimy do siebie: ej, zajebmy się dzisiaj jak ściereczki. To wtedy racja, do zajebania xD

PS. Rysiek, PW.
Uwaga! Użytkownik Mal nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 191 / 1 / 0
Nie uznaję żadnej pieprzonej ideologii palenia, po to się jara coś co klepie żeby poklepało. Moja recepta: robić przerwy i robić wiadra- sprawdza się o tak : %-D .
  • 839 / 7 / 0
haha no i widzisz MAL? ;) Jak co to ja ne resztę również bym reflektował. Powiem tyl, że jak miałem dobre zioło, a kiedyś miałem, to z szacunku dla niego paliłem je z dupy, to buszek starczał, malutka buszynka, najmaleńsza.
Uwaga! Użytkownik llabx jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 636 • Strona 57 z 64
Newsy
[img]
CBŚP rozbiło kilka grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem narkotykami

Policjanci CBŚP pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach rozpracowali kilka powiązanych ze sobą i ściśle współpracujących zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem znacznymi ilościami środków odurzających. Część zatrzymanych wywodzi się ze środowiska pseudokibiców śląskich klubów piłkarskich. Zabezpieczono ponad 800 kg narkotyków.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.

[img]
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy

Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.